reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

Kana u mnie tak od dwóch tygodni. Boli, boli i przestaje :baffled:

Troszkę więcej się poruszam - boli. Położe się na chwilę - przestaje.

Może i jestem masochistką ale wolałabym żeby bolało i już nie przestało :-D
 
reklama
Zazdroszczę wam, że cokolwiek was boli;-), bo przynajmniej możecie mieć nadzieję, że to już niedługo.
U mnie to się nawet rozkręcić dobrze nie chce.
A ja już bym tak chciała urodzić, a ty nic:dry:
 
Dzien dobry



Renia i Ewelew serdeczne gratulacje:-):-):-)

W koncu sie dziewczynki doczekały:-)

Myszqa z tym spokojem dzidzi przed porodem to moze prawda ale nie zawsze jak sie okazuje po Cyprysiowej. I tego bede sie trzymac bo moja wlasnie od dwóch dni tak szaleje jak nigdy, nawet zaczelam sie juz martwic bo gdzies przeczytalam ze moze dziecko owinac sie pepowiną i jak jest brak tlenu to tak sie agresywnie zachowuje:baffled:po co ja to czytałam:crazy:

dzwoneczka współczuje i tobie i sobie, bo strasznie mnie wkurzaja te ich głupie procedury. Trzeba czekac na wywolanie a te dwa tygodnie to jak wiecznosc tym bardziej ze nie oferuja jakies dodatkowej opieki przez ten czas, ani ktg ani usg:crazy: idioci. Pozostaje sie modlic ze wszystko wporządku. Ja mam wizyte w srode u połoznej i juz malej kategorycznie zapowiedzialam ze ma czas na wyjscie do wtorku bo ja nigdzie nie ide;-):-)
 
Myszkqa choć może sobie jakieś modły zaczniemy odprawiać czy coś.....:-D

Tak mnie fajnie w nocy zaczął brzuszek bolec jak na miesiączkę, pobolało 20 minut przeszło.....rano to samo......pobolało przeszło....a juz miałam takie nadzieje....

Kana ja mam tak samo boli i przestaje, najgorzej bo powiedzialam mojemu i narobil sobie nadziei...i teraz co pół godziny pyta ,,jak brzuszek?,,
 
Dzien dobry



Renia i Ewelew serdeczne gratulacje:-):-):-)

W koncu sie dziewczynki doczekały:-)

Myszqa z tym spokojem dzidzi przed porodem to moze prawda ale nie zawsze jak sie okazuje po Cyprysiowej. I tego bede sie trzymac bo moja wlasnie od dwóch dni tak szaleje jak nigdy, nawet zaczelam sie juz martwic bo gdzies przeczytalam ze moze dziecko owinac sie pepowiną i jak jest brak tlenu to tak sie agresywnie zachowuje:baffled:po co ja to czytałam:crazy:

dzwoneczka współczuje i tobie i sobie, bo strasznie mnie wkurzaja te ich głupie procedury. Trzeba czekac na wywolanie a te dwa tygodnie to jak wiecznosc tym bardziej ze nie oferuja jakies dodatkowej opieki przez ten czas, ani ktg ani usg:crazy: idioci. Pozostaje sie modlic ze wszystko wporządku. Ja mam wizyte w srode u połoznej i juz malej kategorycznie zapowiedzialam ze ma czas na wyjscie do wtorku bo ja nigdzie nie ide;-):-)




No i to by bylo na tyle na temat NHS...zadzwonilam i powiedzialam, ze mam za wysokie cisnienie, bo mam wysokie ale to chyba z tych nerwow i wszystko mnie wkurza dookola...kazali przyjechac, ale jak znam zycie to mnie pogonia do domu...:baffled::baffled::baffled: zyc nie umierac...
 
ewelw ogromne gratulki i buziaki od cioci YOKI
kana
ja miałam właśnie takie bóle w noc przed porodem...;-) to są bóle przepowiadające....mogą popędzić dość szybko ale można je mieć nawet na dwa tygodnie przez porodem....;-)
blizniaki wszystkiego najlepszego dla maleństwa z okazji "tygodzinek"....moja Oli za dwa dni będzie miała już dwa tygodnie...;-)
KANKIYA w nocy Oli była spokojna i dziś znowu dałam jej cyca bo myślałam że mi je rozsadzi...hehe no i odpukać jest ok....:-) a co do płci Twojej kruszynki to myślę że urodzi sie przesłodka Bianeczka i nie ma innej opcji...:-)
Myszqa moja córa przed porodem była o wiele spokojniejsza......;-) ale na to chyba nie ma reguły....myślę że wszystko zależy jakie duże jest maleństwo....;-)
dzwoneczka nie martw się kochana....pewnie lada chwila bedziesz tulić swoje maleństwo w ramionach...;-)


Moja Oli ważyła w środę już ponad 3800 więc również ślicznie przybiera co dodatkowo motywuje mnie by nie rezygnować z cycusia...:-)
 
Kana ja mam tak samo boli i przestaje, najgorzej bo powiedzialam mojemu i narobil sobie nadziei...i teraz co pół godziny pyta ,,jak brzuszek?,,
HAHAH ja jak móiwe mojemu misiowi,ze chce juz jechac i tak ma byc....ze niech boli niech nie przestaje to patrzy na mnie z takim politowaniem,ze ma u boku samosadystke:p hahaha


kana
ja miałam właśnie takie bóle w noc przed porodem...;-) to są bóle przepowiadające....mogą popędzić dość szybko ale można je mieć nawet na dwa tygodnie przez porodem....;-)
To mnie YOKA pocieszyłas.....:} DZIEKUJE;* tylko teraz oby u mnie to były maks dwa dni,a nie tygodnie:p :-D
 
reklama
Do góry