Dzien dobry
Renia i Ewelew serdeczne gratulacje:-):-):-)
W koncu sie dziewczynki doczekały:-)
Myszqa z tym spokojem dzidzi przed porodem to moze prawda ale nie zawsze jak sie okazuje po Cyprysiowej. I tego bede sie trzymac bo moja wlasnie od dwóch dni tak szaleje jak nigdy, nawet zaczelam sie juz martwic bo gdzies przeczytalam ze moze dziecko owinac sie pepowiną i jak jest brak tlenu to tak sie agresywnie zachowuje
po co ja to czytałam
dzwoneczka współczuje i tobie i sobie, bo strasznie mnie wkurzaja te ich głupie procedury. Trzeba czekac na wywolanie a te dwa tygodnie to jak wiecznosc tym bardziej ze nie oferuja jakies dodatkowej opieki przez ten czas, ani ktg ani usg
idioci. Pozostaje sie modlic ze wszystko wporządku. Ja mam wizyte w srode u połoznej i juz malej kategorycznie zapowiedzialam ze ma czas na wyjscie do wtorku bo ja nigdzie nie ide;-):-)