reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

Ale dzisiaj nudny i smutny dzień...
Od jutra znowu same z Oli bedzimy a mąż w pracy do 18 :-:)-(
Strasznie mi smutno ostatnio jak jesteśmy same..

Ehh pojedziemy do Starachowic to może humorek mi sie poprawi:-)


P.S
W galerii kilka zdjęć Naszej Oli i krasnoludka Boryska
 
reklama
...a ja juz po szpitalnie...pierwszy raz postanowili zbadac krew, jak zorientowali sie ze puchne, cisnienie spadlo ktg zrobili i mlody ok, pani polozna polska zreszta powiedziala ze glowka wcale nie zeszla nisko:szok::szok::szok: a to dziwne bo ginka powidziala w czwartek ze zeszla...moze sie cofnelo to moje dziecko??:rofl2: mocz miodzik. Wrocilam wiec do domu, badanko sobie darowali wiec nie wiem czy postepy jakies sa w tym rozwieraniu...ale powiedzieli, ze jesli krew nie jest ok to zadzwonia...i MAM CZEKAC!:baffled: zajebiscie:wściekła/y:
 
A ja mam dzisiaj okropny dzień. Najpierw Oleczek był baaardzo spokojny, ślicznie jadł i spał. Nawet nie kwęknął, jak nas odwiedzili moi rodzice. No a później się zaczęło.... Od dwóch dni nie robił kupki i płakał w trakcie jedzenia. Najpierw myślałam, że nie umie złapać cycusia, ale okazało się, zę bolał go brzuszek. A teraz ma biegunkę, trzy razy wyleciało mu z pupki podczas przewijania :-( Najgorsze jest to, ze ja nic takiego nie zjadłam, więc nie wiem od czego to ma. DZwoniłam do położnej i kazała poczekać do jutra. Więc teraz siedzę i ryczę razem z nim. Pocieszam się tylko tym, że nie ma problemów ze snem, śpi po kilka godzin, więc chyba go tak bardzo nie boli...:-:)-:)-(
 
Dziewczyny nierozpakowane, spokojnie doczekacie się wszystkie na Maluszki, każda w swoim czasie.

Dzwoneczka, mam nadzieje, że szybko się u Ciebie ruszy i będziesz już tulić maleństwo. u mnie poszło praktycznie z dnia na dzień bez żadnych wcześniejszych oznak, przecież planowałam jeszcze kino:-)

Patrysia, a może to nie żadna biegunka, dzidzia na cycu moze robić wiele razy na dobę. moja tak ma ssie, pręzy sie, robi kupę, przewijam i znów ssie i znów kupa i tak w kółko.
A dzisiejszej nocy sie boję, bo Mała cały dzień spokojnie śpi, zaliczyłyśmy nawet pierwszy pół godzinny spacerek, a potem byliśmy u mojej babci na imieninach i dopiero wróciliśmy, a ona dalej śpi, nie wiem co to będzie w nocy. Poprzednią noc walczyłam z nią do 3 i dopiero zasnęła, a tak wściekała się, cyckała, załatwiała i znów cyckała, myślałam ze nie moze sie najeść, więc zrobiłam jej porcyjkę mleczka, a ona wypiła 10 ml, ulała, zrobiła kupę i sobie zasnęła.
Na imieninkach zjadłam 2 kawałki sernika, mam nadzieję, ze to jej nie zaszkodzi.
 
reklama
Do góry