fajna fryzurka,,,,,taka ostra w sam raz na noc poślubną
a powiedz mi kochana jeszcze jedną rzecz...rodzisz w połowie maja a hajtasz się kiedy dokładnie ? jakoś w lipcu co? tzn,że masz 2 miechy na rekonwalescencję ? ja bym się nie wyrobiła do tej pory nie zdarzyłam
kur....
i tu nie miala byc kurka
termin na 13 maja, ale jak bedzie sie spieszylo bobo w tempie Marian, to kolo 6 czerwca, a 6 lipca slub
nie wiem jak ja to sobie wyobrazam...
ale zaplacilismy juz 10 tysi za ta lesniczowke...polowe w sensie, umowa zerwana oznacza baj baj kasa...,
a terminy maja porezerwowane do marca 2014...
a z tym naszym to nam sie tak upieklo, ze nie bylo niby, ja juz zalamka i szukam dalej, a bardzo chcielismy tam..
a tu dzwoni pani i mowi ze wlasnie odwolano 6 lipca, bo panna mloda zaszla w ciaze..
no to bierzemy, nie, zaplacilismy od razu ile tam sobie chcieli, plus nocleg dla wszystkich i poprawiny
a tydzien pozniej sie okazalo ze my w ciazy
ale mowie, dobra, do odwaznych swiat nalezy..
Ostatnia edycja: