reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
o matko, pospal czlowiek chwile a tu sto stron do nadrobienia..:szok:

a my nie mamy nic z lidla, bo my nie mamy lidla..:cool:

wlasnie, apropos kurtki, to tak sobie mysle, ze moje sliczne kurteczki z solara, mam zielona wsciekla i brazowa to w tym roku nawet z garderoby nie wyjda, bo kto sie w nie zapnie:baffled:

mam jakis tam plaszczyk do botkow ew...

puchacz mi pozostanie i conversy i tak bede sie cala zime prezentowac..
 

Załączniki

  • cg12_w_Arctic_960x6002.jpg
    cg12_w_Arctic_960x6002.jpg
    34 KB · Wyświetleń: 26
  • 400021_205552646206496_1199372545_n.jpg
    400021_205552646206496_1199372545_n.jpg
    27,7 KB · Wyświetleń: 27
taaaaaa, w domu, blagam...
w tym samym miescie, ale w pracy od 7, sama jestem:-D...

a tak w ogole to te popaprance z mojej pracy tez dzwonily o 7, czy nie moge przyjsc, bo cztery osoby sie rozchorowaly...

kiedys bym leciala, a dzisiaj sie na nich wypielam..

wiecie co, wczoraj zdalam sobie sprawe , ze pracuje w tym miejsu 10 lat...i od lutego koniec..hmmmmmm, dziwnie troche..

a w ogole moj ojciec przyjezdza pod koniec miesiaca do se, bo tak jak wczesniej pisalam kupil dom, w pl, rozwiodl sie z matka i wyniosl...
ale , ze ma tu firme, to przyjezdza na pare miesiecy..
i postanowil, ze sobie u nas pomieszka, nie wiem jak to bedzie...wrrrrrr
co prawda pokoi mnogo, nie musimy wchodzic sobie w droge, ale cala ta sytuacja , tym bardziej , ze ciaza, nasza przeprowadzka itd mnie wku....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry