Dziendoberek z pracy... Chodze jak jakis neptyk, ale chodze..
Pyciol, no gratulejszyn, jednak dzieja sie rzeczy w tych krzaczurach, posiedzi czlowiek pare chwil i bejbi;-)..
Kurcze, w czwartek udaje sie na pld, jak sobie mysle o tym 1000 kaemow to mnie mdli.. Ale jak sobie mysle, ze zobacze nareszcie swoje czerw kafe w kuchni to serce mi sie raduje.. I kupimy sypialnie. I sofe..mmm..
Pyciol, no gratulejszyn, jednak dzieja sie rzeczy w tych krzaczurach, posiedzi czlowiek pare chwil i bejbi;-)..
Kurcze, w czwartek udaje sie na pld, jak sobie mysle o tym 1000 kaemow to mnie mdli.. Ale jak sobie mysle, ze zobacze nareszcie swoje czerw kafe w kuchni to serce mi sie raduje.. I kupimy sypialnie. I sofe..mmm..