reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Hej kobietki
sorki za kiepskie udzielanie się ostatnio,ale po szczepionce jestem cholernie osłabiona i do tego łapie mnie choróbsko od Bianci:zawstydzona/y:
 
reklama
Siemka:*

My juz po obiadku.... Meldujemy sie dopiero teraz,ponieważ rano pojechałam z MAriczka do mojej mammy do Toronto, a to nie mala wyprawa I dopier jakis czas temu wróciliśmy....
Ale zaraz znowu uciekamy na dworek, bo mamy 16 stopni i słoneczko wiec trzeba korzystać:)

Aż żyć sie chce, jak widzę taka pogodę:)

Bliźniaczku no niezłe tam poprzestawialy, ale ściany na szczęście Zostały na swoich miejscach:)
I nie doluje sie kochana....uśmiech:)

Kankiya ewentualnie możemy Ci wybaczyć przynajmniej ja kochana:*

Reszta laseczek główki do góry, uśmiechy na buziolki i od razu bedzie lepiej:*
a kilogramami sie nie martwcie... I tak wszystkie jesteście piękne:*

A no i Reniu ja wczoraj dostałam@ i dosłownie latalam unoszona złością... Juz dawno tak nie miałam.... Nie martw sie mam nadzieje ze ten humorek szybko Ci przejdzie:*
 
reklama
Cześć dziewczyny

Dawno mnie nie było, ale jakoś tak nie mam weny.

Mati wciąż mi chorował, wiecznie katar się lał, aż się wkurzyłam i wyszłam z nim na dwór (było bardzo zimno) i wyobraźcie sobie na drugi dzień ani śladu kataru.
Od tygodnia mamy pieska , Mati go nazwał "Afir" .

A co do odchudzania to też się martwię, że będę grubsza od męża :szok:, K. schudł już 6 kg i to pierwsze 3 w tydzień. Więc zaczęłam się odchudzać, ale opornie mi to idzie.

Zimno dzisiaj strasznie, ale podobno pod koniec marca ma byc powyżej 20 stopni.
 
Do góry