Grudniowe mamusie 2008

[kana161]

Kana teraz u mnie ciągle pada!! chyba przyszło od Ciebie hihi

Reniu u nas dzisiaj grzeje od samego ranka wiec mam nadzieje,ze to tez do Ciedbie przejdzie))))

Asiulkaaa ja nie odp bo wyobraz sobie,ze nie pamietam kiedy dostalam pierwsza miesiaczke po malej.... ja mala dokarmialam swoim mleczkiem najpierw odciaganym,a potem sama ciagnela dwa-trzy razy dziennie.... w rezultacie skonczyla po 6 miesiacach,ale kiedy wrocily babskie sprawy to nie mam pojecia...
A no super,ze mezowy w koncu "na swoim miejscu"

Pyciolku no Mari tezb y chciala zwierzatko,ale boje sie o "nie" bo juz potrafie sobie wyobrazic co by musialo przechodzic

Witamy kochane mamuski
fajnie,ze co niektore wyjazdy zaplanowane....zyczymy udanych wypoczynkow No my poki co nigdzie sie nie wybieramy, chociaz sa plany Zoo w Toronto... ale to zobaczymy w weekend

A tak to Mari oglada bajeckzi, ja przy kawusi nadrabiam....a zaraz perwnie uciekamy na spacerek...no i standardowo fontanny i plac....
oki laseczki do pozniej:*

 

[Madzienka]

Witajcie...u nas dzisiaj bezchmurnie wiec od rana lezakuje a Jula pluska sie w basenie....oj mogloby tak zostac....ale prognozy cos strasza;(

 

[edee24]

Hej


U nas też dziś śliczna pogoda, dużo słonka i ciepełko , więc spacerki zaliczone :-)

Muszę się pochwalic, że już 3 dzień w południe śpimy bez pampka i łóżeczko jest suche tzn. śpimy bez już jakieś 2 tyg. ale zawsze się Alanek posiusiał , a potem zaczynamy nie zakładac na noc, choc tego sie jeszcze boje, bo rano ma sporo nasiusiane, bedziemy próbowac

Zdrówka dla chorowitków

Hmm, ja zbyt nie pamiętam kiedy dokładnie dostałam okres po porodzie, ale chyba jak już w ogóle nie karmiłam, tak koło 6 miesiąca ;-)

 

[Zapominajka]

Siły nie mam, by pisać, może gdzie indziej...

 

[marzycielka]

Hey Laseczki

Właśnie skończyłam ogarniać kuchnię a po pracy byliśmy na pizzy
Codziennie padam i nawet nie mam czasu czytać.
Strasznie dziwne jest takie życie.
W zasadzie to pierwszy raz pracuję.
Czasami mam tego dość ale zazwyczaj jestem szczęśliwa , że wychodzę do ludzi i coś ode mnie zależy.

Teraz właśnie relaxuję się na BB

 

[Agacia82]

Cześć

Fajna pogoda ... upałłłłłłłł !!!!
Ale jutro ma padać.
Marzycielko ja tez teraz nie mam czasu na czytanie, a już nie mówię o zrobieniu czegoś w domu, zawsze rano wstaje i mam postanowienie ze jak wrócę z pracy to zrobie to i tamto ... a jak się okazuje to wracam i nic mi się już nie chce.

Mati spał w południe tak długo jak ja byłam w domu, jak tylko zaczęłąm pracować czyli około 2 tyg nie śpi w dzień, babci nie chce zasnąć , a szkoda.
Co do przedszkola to zaczynam mieć mieszane uczucia


Asiulka ja dostałam pierwszy okres zaraz po skończeniu karmienia piersią. Czyli tak po miesiącu.

 

[tygrysek82]

Witajcie
och bosko mi
pol dnia spedzilismy na rowerach i na placu zabaw BOSKO!!!!! slonko tak fajnie przypiekalo az chcialo sie krzyczec z radoasci

marzycielko agaciu tez tak mialam ze sil mi brakowalo gdy pracowalam na zajmowanie sie domem i calymi tymi obowiazkami pani domu hhahah
Pyciolku witaj kochana zagladaj czesciej!!
Kana znow u was upaly??? za dobrze wam tam hah
Zapominajko przytulam mocno

 

[KANKIYA]

Witajcie laseczki , niby jestesmy u mamy i mam odciążenie od Bianki a jakoś mało czasu na wszystko jutro wracamy do Wrocka, wiec spokojnie będę nadrabiac zaleglości. Przed chwilą wróciłam z jazdy na rolkach- coś cudownego , szkoda,że we Wrocku nie będę miala kiedy
jezdzić :-(
Zapominajko co się dzieje kochana, ostatnio smutna jakaś dziwnie jestes..., skoro pogoda nie poprawila humorku to musi to byc coś powazniejszego.. pisz babo tam gdzie trzeba i nie dus tego dlużej w sobie
Marzycielko to Twoja pierwsza praca?

 

[marzycielka]

Marzycielko to Twoja pierwsza praca?

Można powiedzieć , że tak bo stażu nie liczę gdyż tam tylko się opieprzaliśmy :-)

Tygrysku ale fajnie mi z tym:-)

 

[kana161]

Wiesz co Tygrysku jestem mile zaskoczona, bo co prawda sloneczko swieci,ale nie ma wiecej niz 25 stopni i jest naprawde przyjeeeeeemnie w koncu normalny spacerek i zabawy wchodza w gre,a nie dusze sie w upale i zero powietrza by oddychac.....

Wiesz co....mowili mi ,ze w lato tutaj jest po 40-50 stopni, nie wierzylam......ALE BYLO...i mowia tez ,ze zimna jest po -30-40.....OBYM TEGO NIE DOSWIADCZYLA NA WLASNEJ SKORZE....

Oj kochane, a ja bym chyba juz chciala do pracy, nie mam czasem wrecz sily zajmowac sie mala....nie wiem juz co moge jej wymyslic,zeby sie nie nudzila,a ona i tak roznosi dom.....;/