reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Madzienko zapraszam zapraszam na fryyteczki a jak!!:) haha
kokusia w biodra nie ale mnie w cycki to ja bym byla baaaaaaaaaardzo wdzieczna:)
 
reklama
Agaciu tez bym chciala wiedziec co z tym fantem zrobic, bo my jestesmy w podobnej sytutacji tyle ze odwrotnej. Mam bratanka 9 miesiecy młodszego od hani i ona ciagle go własnie popycha i uderza. Nie pomagają zadne tłumaczenia ani krzyki. Nie zawstydzila sie nawet jak moja bratowa jaj pogrozila palcem. Oczywiscie gdy zauwazymy ze juz podnosi reke na niego i wtedy zareagujemy to sie posłucha, ale przewaznie to jest chwila i nie da sie jej upilnowac. Do tego mały jest taki smieszek i jemu sie to podoba nie rozumie jeszcze ze hania brzydko robi a ta mysli ze skoro on sie smieje to jest super zabawa. A zaczeło sie wszystko jak Nataniel zaczął juz ładnie chodzic, wczesniej troszczyła sie o niego jak o swoją lale a teraz tajka zmiana.
Nie wiem czy rozmowa z siostra cos da, czy nie popsuje waszych relacji, bo pewnie ona i tak juz sie z tym źle czuje. Mysle ze to dzieciakom przejdzie. A wiecie co mnie najbardziej zadziwia to to ze w przedszkolu nie zachowuje sie tak w stosunku do innych dzieci.
 
Kokusiu ja tez jestem za pierwszą-chyba ma 100% głosów :-D

Co do popychania i bicia, to nie mam pojęcia co Wam doradzić. Mój Olek co prawdą nie bije, ale mocno przytula i uwielbia "zapasy", co oczywiście przeszkadza większości maluchów. Ja wiem, że on tego nie robi ze złości tylko po prostu tak się bawi. Narazie zwracamy mu uwagę :-)
 
Kakusia 1 sukieneczka super

Agacia co do bicia my jesteśmy w identycznej sytuacji bo mój bratanek bije Gabrysie bardzo często i to najczęściej po głowie jak zwracam mu uwagę to przeprasza ale po chwili robi to samo, rozmawiałam z bratem i niby on mu tłumaczy że nie wolno bić innych ale mały nikogo nie słucha a wszystko dobrze rozumie bo ma 5 lat. Ja bym spróbowała porozmawiać z siostrą na twoim miejscu.
 
hej dziewczynki witam z kawą:)

stacyjkowow leci heheh Fifi oglada wiec chwila wolnego jest:)

co do bicia to moze mi sie oberwie zaraz ale ja jestem przewrazliwiona.....nie pozwalam filipkowi nikogo bic...byl taki okres ze bil nas hahha tak tak przemoc w rodzinie normalnie...:) zadne prosby i paplanie typu _filip tak nie wolno gdyz to boli itp nie pomagaly ..wiec zaczelismy stosować "kare" w postaci pojcia na tzw karnego jezyka ...bardzo szybko zrozumial ze jak cos zrobi nie tak tzn cos zlego i jak po jednym ostrzezeniu go dalej tak robi bedzie musial posiedziec na "karze"....kurde jak widze rozwydrzone dzieci na dworze i ich mamuski ktorre na to ze dziecko za przeproszeniem pyskuje do niej czy innycgh ludzi albo robi sobie z nimi co chce a one tylko grzecznie i milutko zwracaja im uwage"grzesiu kochanie tak nie wolno robic" to normalnie gotuje sie we mnie ...jak ten swiat bedzie wygladal jak taki grzesiu bedzie mial 20 lat i pobije tak naprawde czlowieka ach....teraz chyba jest czas na wychowanie i wpajanie dziecku zasad od malenkosci ...ze to wolno a tego nie wolno....i jak juz wieleu psychologow powioedzialo bezstresowe wychowanie nie istnieje...czlowiekowi w kazdym momencie zycia towarzyszy stres...a tlumaczenie ze cos jest zabawą czy ja mu przeciez tlumacze ze tak nie wolno to do mnie nie przemawia ......dziecko musi wiedziec ze to co dla niego jest zabawa czy radoscia wcale nie musi sprawiac frajdy drugiej osobie.....nasze dzieci sa juz duze wbrew pozorom i bardzo duzo rozumieja i wystawiaja nas ciagle na proby na jak dlugo moga sobie przy nas pozwolic...ech ale sie napisalam porannie hahha

ja wiem ze kazdy wychowuje swoje dziecko jak uwaza za sluszne bo ma do tego prawo :) i ze kazdy chce dla niego jak najlepeij tylko pamietajmy ze jak teraz pozwolimy dziecku na wiele to pozniej bedzie go trudniej tego oduczyć :)

wiec na miejsu Agaci skoro prosby rodzicow nie skutkuja i Mati obrywa sama zrocilabym uwage temu dziecku ze tego nie wolno robic...i zadnymi sentymentami w stosunku do mamy bym sie nie przejmowala ....jakby filip rozil cos zle i ja bym sobie nie mogla z nim poradzic a wiedzialabym ze robi zle to nie obrazilabym sie gdyby ktos zwrocil mu uwage im wiecej osob mowi ze nie wolno tym moze wieksze szanse ze cos dotrze do tej malej glowki:)

u nas balaganu na klatce ciag dalszy...ile mozna malowac buuuuuuuuuuuu......tak wczoraj lezalam sobie w lozeczku i zamarzyla mi sie wiosna:) taka cieplutka :) ach marzenia a tu jeszcze zimaaaaaaaaaaaaa:)
 
Witajcie. Miałam mieć dziś chłopa w domu ale go wydzwonili że jednak jest potrzebny i poleciał. Zdążył tylko Martynkę do szkoły zawieźć. A ja na zebranie będę musiała zasuwać z buta niestety:-(.

Co do bicia to u nas na szczęście nie ma z tym problemów. Natka wie że nie wolno nikogo bić i skoro mamusia jej nie bije to ona tez nie może. No owszem czasem się popyca z Martyną ale to już zwykłe zatargi między rodzeństwem i staram się w to nie ingerować póki sobie głów nie urywają albo którejś nie dzieje sie ogromna krzywda. Ale nawet wtedy Nati mówi "plasiam".
 
Witajcie.....

Tygrysku podpisuje się dwoma rączkami pod twoim postem:tak::tak::tak::tak:masz rację kobito:tak::tak:

Ja dalej walczę z wirusami:dry:...mam nadzieję że Julcia uchowa się bo jutro idziemy do przedszkola, w piatejk na urodziny Julci kolegi a w niedziele na bal;-);-);-)

miłego dzionka
 
reklama
Do góry