M
marzycielka
Gość
Marzycielko na takie wiesci czekam ze u Was coraz lepiej, wszystkie sprawy ,,do przodu,, i humor lepszy:-)trzymam kciuki:-)
Cieszę się , że się o nasz troszczysz:-)
U nas leci wszystko szybko.
Borys z mamą wrócili do domu.
My od poniedziałku idziemy na dni adaptacyjne do Żłobka.
A za tydzień może już pójdę do pracy.
Będę pracować w Świętokrzyskim Centrum Onkologi jako sekretarka medyczna.
Na tym stażu muszę się wykazać to może po pół roku dadzą mi umowę o pracę.
Aha i jeszcze muszę kuć bo w przyszły weekend mam ogromny egzamin z Fizjologi.
A 6 lutego zaczynam studenckie praktyki w szpitalu w Czerwonej Górze.
Masa roboty:-)