reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Mamusiu gratulacje !!! fajny taki tytuł :)

Jedziemy dzisiaj po siatkę na balkon bo mam tak szerokie dziury w barierce, że Maja się przez nie zmieści, więc trzeba to jakoś zabezpieczyć. Narazie wstawiłam bramkę w drzwiach więc nie wyjdzie, ale jak będzie cieplej i będzie chciała wychodzić to trzeba coś zrobić. Wczoraj było pieknie, a dzisiaj już cos sie popsuło i od rana niebo zachmurzone. Jadę kupić jakieś bluzki, mam nadzieję, że coś mi się spodoba.
 
Mamusiu gratulacje !!! fajny taki tytuł :)

Jedziemy dzisiaj po siatkę na balkon bo mam tak szerokie dziury w barierce, że Maja się przez nie zmieści, więc trzeba to jakoś zabezpieczyć. Narazie wstawiłam bramkę w drzwiach więc nie wyjdzie, ale jak będzie cieplej i będzie chciała wychodzić to trzeba coś zrobić. Wczoraj było pieknie, a dzisiaj już cos sie popsuło i od rana niebo zachmurzone. Jadę kupić jakieś bluzki, mam nadzieję, że coś mi się spodoba.

No właśnie my też się zastanawiamy, czym zabezpieczyć barierkę na balkonie przed małym, tyle, że ja mam wielkie obawy, żeby pozwolić bawić się na balkonie :zawstydzona/y::-:)-(, mieszkamy na 4 piętrze, i poprostu boję się tej wysokości, ja sama też mam lęk ... a co dopiero bawiący się tam Alan :zawstydzona/y::zawstydzona/y::-(
 
Alex zasnął,babeczka się piecze w piekarniku na przyjazd teścia,bo dzisiaj wraca z Norwegii:tak:tzn jutro o 1 w nocy:baffled:
No ale stwierdziłam,że upieke ciacho dla Niego,niech się ciesz.My zaś z D liczymy na to,że zostana z Małym w sobote wieczorkiem,bo chcemy iść potańczyć:-)
Nie ma nic za darmo:-D:-D
 
Ja na szczęscie mam taras, jest nie ogrodzony ale nisko, więc nic nie powinno sie stac, ale i tak pilnujemy, zeby Młoda sama po nim nie biegała.
A co do 4 piętra (moja babcia mieszka na 4), to jak byłam mała, wszytscy bylismy u babci na jakims tam obiadku czy innej imprezce i ja wzięłam sobie taboret i już miałam jedną nogę za barierką, babcia o mało zawału nie dostała:szok:, a ja po prostu chciałam na plac zabaw (takie skróty sobie bym zrobiła;-))

Pyciołku, Ty to się umiesz ustawic:-D, ale tak to jest coś za coś, dobre ciacho i niech dziadzio bawi wnuka
 
My mamy loggię zabudowaną na 13 piętrze więc nie ma szans żeby Jaśkowy wypadł. W weekend wysprzątaliśmy tam wszystko i kupimy Jaśkowemu na balkon piaskownicę. Nie wiem czy nie będę tego żałowała jak zacznie mi przynosić piasek do domu - ale zobaczymy :)
 
My mamy loggię zabudowaną na 13 piętrze więc nie ma szans żeby Jaśkowy wypadł. W weekend wysprzątaliśmy tam wszystko i kupimy Jaśkowemu na balkon piaskownicę. Nie wiem czy nie będę tego żałowała jak zacznie mi przynosić piasek do domu - ale zobaczymy :)

A co to jest ta loggia ????:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Witam mamuśki kochane:)

Troszkę Was poczytałam,ale nie za dużo:)

Mamusiu GRATULACJE MOJE OGROMNE;) ZDOLNA KOBITKA Z CIEBIE TO FAKT:)

U nas wszystko gra to znaczy nie gra,albo inaczej.....hmmmm nic się nie zmieniło.....przynajmniej jeżeli chodzi o mojego "współlokatora",a poza tym to chyba dobrze.....poki co w oltka nie wygrałam,ale próbujemy zawzięcie:p hahahha

Mariczka spi to mam troszke czasu na kompa, chociaż ostatnio jest tak intensywnie okupowany przez mojego brata,że nie mam nawet czasu poczty sprawdzić....

Nasz łobuz lata wszedzie jak szalony.....o 8 rano od razu po przebudzeniu idzie na przedpokój bierze buciki i kurteczke kładzie na kanape w pokoju i krzyczy dada-mumu....dada buju buju po przetłumaczeniu......no i koniec Mari już wychodzi, gdzie ona myślami już jest na huśtawkach.....hahahaha
Jest pocieszna na maksa...ale ma tez swoje chimery.....czasem jak zacznie tupac i krzyczeć to cały blok na bacznośc stoi.....ale wlaczymy z tym po swojemu.....

Teraz czekamy na piękna pogodę i słoneczko i do piaskownicy....bo z nije to Mari tez najlepiej by nie wychodziła......

Oj kobitki moje brakuje mi pisania z Wami....nie obiecuje,ale postaram się częściej zaglądac, bo się mnie w końcu wyrzekniecie;P hahahha

ściskam mocko mocko;*:*:*
 
reklama
Do góry