reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Załączniki

  • P1000072.jpg
    P1000072.jpg
    27,8 KB · Wyświetleń: 38
reklama
A my niedługo wybiermy się na szczepienie to obowiązkowe i na czwartą dawkę pneumokoków.

Łączycie pneumo ze skojarzonymi???nam pediatra kzała zaszczepić oddzielnie:confused2:

My zaś z D liczymy na to,że zostana z Małym w sobote wieczorkiem,bo chcemy iść potańczyć:-)
Nie ma nic za darmo:-D:-D

to jsię bedzie działo

Witam mamuśki kochane:)

Troszkę Was poczytałam,ale nie za dużo:)

Mamusiu GRATULACJE MOJE OGROMNE;) ZDOLNA KOBITKA Z CIEBIE TO FAKT:)

U nas wszystko gra to znaczy nie gra,albo inaczej.....hmmmm nic się nie zmieniło.....przynajmniej jeżeli chodzi o mojego "współlokatora",a poza tym to chyba dobrze.....poki co w oltka nie wygrałam,ale próbujemy zawzięcie:p hahahha

Mariczka spi to mam troszke czasu na kompa, chociaż ostatnio jest tak intensywnie okupowany przez mojego brata,że nie mam nawet czasu poczty sprawdzić....

Nasz łobuz lata wszedzie jak szalony.....o 8 rano od razu po przebudzeniu idzie na przedpokój bierze buciki i kurteczke kładzie na kanape w pokoju i krzyczy dada-mumu....dada buju buju po przetłumaczeniu......no i koniec Mari już wychodzi, gdzie ona myślami już jest na huśtawkach.....hahahaha
Jest pocieszna na maksa...ale ma tez swoje chimery.....czasem jak zacznie tupac i krzyczeć to cały blok na bacznośc stoi.....ale wlaczymy z tym po swojemu.....

Teraz czekamy na piękna pogodę i słoneczko i do piaskownicy....bo z nije to Mari tez najlepiej by nie wychodziła......

Oj kobitki moje brakuje mi pisania z Wami....nie obiecuje,ale postaram się częściej zaglądac, bo się mnie w końcu wyrzekniecie;P hahahha

ściskam mocko mocko;*:*:*

Witaj Kochana!!!!

Cześc i ja przywitam sie...właśnie szykuje obiadek i zmykamy na basen:tak::tak::tak:

Mamusia to i ode mnie jeszcze raz GRATULACJE!!!!!
 
My mieszkamy na 3 piętrze, też mamy balkon i po zastanowieniu się jak najlepiej zabezpieczyć balkon, postanowiliśmy zrobić sobie drewniane sztachety - szpary będą na tyle wąskie że Bartek nie przeciśnie głowy ani nic ( tak jak ja kiedy byłam mała :sorry: ), a będzie mógł podziwiać świat, równocześnie całość prezentuje się naprawdę super, bo kilka osób na osiedlu tak ma zrobione i bardzo mi się podoba.
Okazuje się że tych metalowych barierek nie można usunąć bo balkon straci nośność, ale widzieliśmy jak inni to zrobili - po prostu nałożyli te drewniane sztachety na metalowe.
W maju się za to zabieramy.
 
kurcze my mmay jeszcze jakis belejaki balkon chyba przedwojenny:-Dcaly zabity blacha...jedynie boki sa ze sztachetek blaszanych:eek:ale od podstawy do momentu az zaczyna sie balkon jest z jakies 15 cm szpary:baffled:wiec wszycho bedzie lecialo na dół podejrzewam:eek:i chyba najlepszy sposób to zakupić taki płotek niski z kołeczków ale nie wiem jak to się fachowo nazywa...:-Dale co z górą?:confused2:
 
Cześć dziewczynki:-)

Wy mnie jeszcze pamiętacie??

U nas wszystko dobrze.Sprawa z kredytem nie długo dobiegnie końca i będziemy mieć spokój.Mariusz nie jeździ już do Tunezji,bo zmienił pracę na inny dział:tak::-) Także mam go w domku:-) Postanowiliśmy nie długo postarać się o drugiego dzidziusia także dam znać jakby coś się działo;-)

Ollcia te sztachety na balkonie wyglądają bardzo fajnie:tak: Nas osiedlu na którym wcześniej mieszkaliśmy wszyscy sobie takie robili.I dziecko też już ma bezpieczne miejsce:tak: My teraz na szczęście mieszkamy na parterze i mamy taras.Nie długo się ogrodzimy i już całkiem będzie można puścić Fabianka na dwór:tak: Ostatnio kupiliśmy mu piaskownicę w carrefourze.Jest w tej gazetce za 99,99 http://www.carrefour.pl/page/pl/tan...ywczy/gazetka-promocyjna/katcrfogrody/.Bardzo fajna:tak:

Myszqa ja bym się bała zostawić Fabiana samego w takim miejscu.Z tym co on cuduje to nic nie wiadomo.

Mamusiu GRATULUJĘ PANI DOKTOR:-)
 
Cześć dziewczynki:-)

Wy mnie jeszcze pamiętacie??

U nas wszystko dobrze.Sprawa z kredytem nie długo dobiegnie końca i będziemy mieć spokój.Mariusz nie jeździ już do Tunezji,bo zmienił pracę na inny dział:tak::-) Także mam go w domku:-) Postanowiliśmy nie długo postarać się o drugiego dzidziusia także dam znać jakby coś się działo;-)

Ollcia te sztachety na balkonie wyglądają bardzo fajnie:tak: Nas osiedlu na którym wcześniej mieszkaliśmy wszyscy sobie takie robili.I dziecko też już ma bezpieczne miejsce:tak: My teraz na szczęście mieszkamy na parterze i mamy taras.Nie długo się ogrodzimy i już całkiem będzie można puścić Fabianka na dwór:tak: Ostatnio kupiliśmy mu piaskownicę w carrefourze.Jest w tej gazetce za 99,99 http://www.carrefour.pl/page/pl/tan...ywczy/gazetka-promocyjna/katcrfogrody/.Bardzo fajna:tak:

Myszqa ja bym się bała zostawić Fabiana samego w takim miejscu.Z tym co on cuduje to nic nie wiadomo.

Mamusiu GRATULUJĘ PANI DOKTOR:-)

Aniu zazdroszcze Ci ze mezus jest juz w domku z WAmi:zawstydzona/y:
jak długo wyjezdżał do Tunezji?i na jak długo?
 
kurcze my mmay jeszcze jakis belejaki balkon chyba przedwojenny:-Dcaly zabity blacha...jedynie boki sa ze sztachetek blaszanych:eek:ale od podstawy do momentu az zaczyna sie balkon jest z jakies 15 cm szpary:baffled:wiec wszycho bedzie lecialo na dół podejrzewam:eek:i chyba najlepszy sposób to zakupić taki płotek niski z kołeczków ale nie wiem jak to się fachowo nazywa...:-Dale co z górą?:confused2:

Pyciolku a nie bedzie Ci Aleks stawal na ten ploteczek....

My mamy balkon podobnie zabudowny jak Myszqa, no może trochę niżej szparę, bo za balkonem mamy na stale taka wielka donice i tam sadzimy kwiatuszki...hmmmm jak to wam wytlumaczyc
 
reklama
Pyciolku a nie bedzie Ci Aleks stawal na ten ploteczek....

My mamy balkon podobnie zabudowny jak Myszqa, no może trochę niżej szparę, bo za balkonem mamy na stale taka wielka donice i tam sadzimy kwiatuszki...hmmmm jak to wam wytlumaczyc
może i racja...z góry coś musimy tez wyczynić bo naczej nidy rydy;/
zrób foto:p
 
Do góry