jutro robią nam nową podłogę w przedpokoju.reklama
kokusia31
mamusia dwóch łobuzic
Witajcie
Mam do Was prośbę.
Chodzi mi o jakiś wierszyk zachęcający do jedzenia owoców.
Pomożecie mi?
Agaciu Ollcia kiedyś wymyśliła fajny wierszyk o owocach;-)
A ja mam do Was prośbę o trzymanie kciuków. Dostałam maila że mogę się zakwalifikować do testowania nowej spacerówki X-landera XGO. jest tylko 4 wózki do rozdania. Odesłałam im już potrzebną wiadomość. Trzymajcie kciuki żeby mi się udało
:-)
Agacia82
Mami :)
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2008
- Postów
- 5 782
Agaciu Ollcia kiedyś wymyśliła fajny wierszyk o owocach;-)
A ja mam do Was prośbę o trzymanie kciuków. Dostałam maila że mogę się zakwalifikować do testowania nowej spacerówki X-landera XGO. jest tylko 4 wózki do rozdania. Odesłałam im już potrzebną wiadomość. Trzymajcie kciuki żeby mi się udało
łał ... trzymam kciuki
)))
A ja mam do Was prośbę o trzymanie kciuków. Dostałam maila że mogę się zakwalifikować do testowania nowej spacerówki X-landera XGO. jest tylko 4 wózki do rozdania. Odesłałam im już potrzebną wiadomość. Trzymajcie kciuki żeby mi się udało
Ale fajnie....kciuki zaciśniete....
Agacia ja nie znam....
Chodzi mi o jakiś wierszyk zachęcający do jedzenia owoców.
Pomożecie mi
Agacia tutaj jakies są...nie wiem czy zachęcają do jedzenia
Owoce i warzywa-wiersze - Nauczycielki Przedszkola - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl
i jeszcze kilka w zalączniku
Załączniki
blizniaki2000
Fanka BB :)
Czesc kochane
Kokusia, kciuki zacisnięte.
Dawno sie nie odzywałam, ale u mnie po staremu, praca, dom, dzieciaki. Jakoś ostatnio nie mam na nioc ochoty, przychodzę z pracy i jestem tak zmęczona, że nawet nie chce mi się pisać, a w pracy też nie ma jak, poza tym monotonia wiec nawet nie mam o czym pisać. Niech ten kwiecień szybko sie kończy, bo pechowy strasznie, najpierw niespodziewana śmierć Wujka, tragedia Natalki, potem ta katastrofa, ciągle tylko śmierc i śmierć.:-(
Madzia coraz fajniejsza i tylko daje mi siłę do codziennego zycia
Kokusia, kciuki zacisnięte.
Dawno sie nie odzywałam, ale u mnie po staremu, praca, dom, dzieciaki. Jakoś ostatnio nie mam na nioc ochoty, przychodzę z pracy i jestem tak zmęczona, że nawet nie chce mi się pisać, a w pracy też nie ma jak, poza tym monotonia wiec nawet nie mam o czym pisać. Niech ten kwiecień szybko sie kończy, bo pechowy strasznie, najpierw niespodziewana śmierć Wujka, tragedia Natalki, potem ta katastrofa, ciągle tylko śmierc i śmierć.:-(
Madzia coraz fajniejsza i tylko daje mi siłę do codziennego zycia
reklama
