Grudniowe mamusie 2008

[darina]

a Bartek nie bardzo chce mówić :-sorry2:

Chłopcy podobno później zaczynają mówić bo więcej uwagi przywiązują do majsterkowania. Nie martw się jeszcze przyjdzie czas że będziesz chciała żeby na chwilkę był cicho. Mój bratanek tak miał długo nic a jak zaczął to ja momentami nie ogarniałam.

Dzięki za odpowiedz co co ubioru, chyba zdecyduję się na garnitur bo jakoś nie szczególnie lubię spódniczki i myślę że kupię na ostatnią chwilę bo też planuję się odchudzić troszeczkę a nie znam jeszcze terminu obrony.

 

[Agatkas]

Dzień dobry Pierwsza!

 

[Mopek]

To ja druga :-)

Ja za to lubię spódnice, bo są wygodniejsze niz spodnie, spodnie gniotą, opinają, odstają itp, a w spódnicy jakos tak lużniej sie czuje, byle za krótka nie była ;-)

Słońce sie przedziera ale zimnica i wiatr brrrr

 

[mamusia2008]

trzecia

u nas tez szaro, buro i ponuro
a ja nie lubie spodnicy, bo wydaje mi sie ze jestem nago, jak nie mam spodni na sobie:-)

 

[Zapominajka]

U mnie też pogoda beznadziejna... Zimno i wiatr.
Witam;

 

[pyciolek87]

Witamy

W końcu mamy skończoną kuchnie...tyle czasu

Alex wczoraj z blatu ściągnął mi kawę,wylał część na siebie a resztę stopniowo wylewał z kuchni do łazienki przez cały korytarzi zacieszał jak mnie zobaczył...ściany i kafelki zalane na cacy...całe szczęście,że kawa była letnia
jaki z siebie dumny był jak mi ja przyniósł...tzn kubek tylko

 

[ollcia82]

no co, chciał mamusi kawę podać ;-)

 

[Myszqa]

Na obronie byłam w garniturku. Ale wtedy nie przywiązywałam do tego jakiejś wielkiej wagi bo broniłam się dwa tygodnie po śmierci mojego taty. Poszłam w pierwszej lepszej rzeczy którą wyciągnęłam z szafy.

Jasiek od dwóch dni ma wysoką gorączkę -38-39. Ale mimo to lata jak szalony. Wczoraj obudził się koło 23 - temperatura 38,8 a ten uradowany, wyspany i dawaj na jeździk i po całym domu. A dziś dopiero usnął myślalam że oszaleje - cały czas na rączkach.

 

[Madzienka]

ty to dziewczyna trafiasz w sedno

obrone mam 27 kwietnia czyli za tydzien, obiad zamowilam w hadesie, mam nadzieje ze beda zadowoleni

trzymam kciuki, a bedziesz na dluzej w Lublinie???spotkamy sie???

Witamy

W końcu mamy skończoną kuchnie...tyle czasu

Alex wczoraj z blatu ściągnął mi kawę,wylał część na siebie a resztę stopniowo wylewał z kuchni do łazienki przez cały korytarzi zacieszał jak mnie zobaczył...ściany i kafelki zalane na cacy...całe szczęście,że kawa była letnia
jaki z siebie dumny był jak mi ja przyniósł...tzn kubek tylko

Ufff dobrze ze letnia...sprytny ten moj zieciunio

Jasiek od dwóch dni ma wysoką gorączkę -38-39. Ale mimo to lata jak szalony. Wczoraj obudził się koło 23 - temperatura 38,8 a ten uradowany, wyspany i dawaj na jeździk i po całym domu. A dziś dopiero usnął myślalam że oszaleje - cały czas na rączkach.

Ząbki????
Oby gorączka szybko przeszła...

Wittajcie ale paskudna pogoda u nas, rano snieg teraz wiatrzysko i zimno...my dzisiaj bylismy w Bugi-sali zabaw a teraz moja księżniczka śpi

 

[mamusia2008]

trzymam kciuki, a bedziesz na dluzej w Lublinie???spotkamy sie???

wiesz po obronie i obiedzie moge sie spotkac i z calym lublinem:-)
a tak na serio to o 14 jest obiad wiec pewnie okolo 18 moglybysmy sie spotkac