Myszqa
Fanka BB :)
tak sobie myśle ,że 21.01 mój super niemaż ma urodzinki
ale dobrze,żem sobie wspomnęła szybciorem,nie to co nasz Tajger
no i tak kminie co to zrobić na niedziele jak zlecą sie te darmozjady w gości
napewno zrobie 3bita bo mi on tak chodzi po głowie z tego kulinarnego już od dłuższego czasuale co tu jeszcze?dziewczyny myślcie...cośco nie zajmie mi nie duzo czasu a bedzie dobre i w miare nieoklepane
tak na ciepło mam na mysli mamuśki
![]()
To ja proponuje polędwiczki wieprzowe z musztardą i miodem

Polędwiczki obierasz z błonek żeby były śliczne. Robisz marynatkę - z musztardy francuskiej - najlepiej Kamis i z miodu - wszytsko jedno jaki byle był "lejący". Wrzucasz to tego polędwiczki i miąchasz łapkami - tak lepiej się wymiącha:-) Odstawiasz do lodówki na godzinkę.
A potem - najlepiej na patelni grillowej a jak nie masz zwykła z niewielką ilością tłuszczu. Smażysz do ulubionej miekkości i stopnia wysmażenia - ja krwistej nie zjem moja zawsze jest mega wysmażona ale dla męża robię wersję półkrwistą


Ja podaję z ziemniakami pieczonymi i tzatzikami własnej roboty:
Trę ogórka na grubych oczkach lekko solę i odstawiam po jakimś czasie odsączam z wody. Do tego dodaję najczęściej ser Bieluch ale z braku laku daję też śmietanę. Solę, dodaje czosnek - ząbek-dwa wedle upodobań i oregano suszone. I już szybki obiadek gotowy.
W sumie najdłużej maceruje się polędwica i pieką się ziemniaki :-)