reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
a ja jestem wsciekla dzisiaj caly dzien.Meble kuchenne zamawialismy z 9 tygodni temu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!montaz mial byc w przyszlym tygodniu ale debile zadzwonili i powiedzieli ze maja awarie i meble beda dopiero za 3 tygodnie:szok::szok::szok::szok::crazy::crazy::crazy::crazy:

Rozniosłabym ich!!!!!!!!!!!!!! Normalnie chyba bym zmusiła prezesa do skręcania mebli z zapałek śrubokrętem!

Mój właśnie wrócił, po tygodniowej nieobecności, ale nawet jego powrót nie bardzo mnie cieszy.
Ja zamiast kawki piję kakao,

Ogólnie jestem jakaś zdołowana i zdenerwowana cały czas, nie chce mi się żyć, nic mi się nie chce.
Siedzę czytam różne blogi o śmierci dzieci i ryczę, spać za bardzo tez nie mogę, całe moje zycie do niczego

Kochana trzymaj się. Ciepło ściskam. Jesteś silna i niesamowicie sobie radzisz!!!

no dotarlam,:tak::tak::tak::tak:
ufff napracowalam sie, bo jutro kokusia przyjezdza wiec robimy imprezke
ciasto nawet juz upieklam
wiec kto chetny to zapraszam

Ciasto:-p mniam.

Jezuuu co Wy z ta walką :szok:

Czy jest tutaj jakaś mamuska co nie pije jakiegoś alkoholu teraz ?:-D:-D Oprócz mnie :-D:-D\

Edus a ty się też nie smutaj
Szkoda ze wszystkie mieszkamy tak daleko od siebie :-(

Ja nie piję dzisiaj:-D.

Naskrobałyście wieczorkiem całkiem całkiem.

Ja też nie mam żadnej blisko, a chciałabym mieć:-(
 
:szok::szok: laski, ale ja byki strzelam, sooorrrryyyy, to chyba przez to wino :zawstydzona/y::zawstydzona/y: dopijam lampkę i finisz :-(, ale wstyd (chociaż u mnie ortografia zawsze leżała) :zawstydzona/y::zawstydzona/y::-(
 
Dzieki Semiko, też sobie powtarzam, ze w koncu kiedyś musi być lepiej,a le czasem po prostu nie wyrabiam.

Tygrysku, trzymam za słowo, będziesz za gosposie nam robić i dogadzac nam pysznym jedzonkiem.

Agaciu, ja Ci życzę:szok::-D

Lecę sie juz kąpac i położe się, może uda mi sie zasnąć.
Dobranoc kochane mamuśki

Znam to kochana... ale będzie dobrze. Całuski i śpij dobrze

Ale macie pesymistyczne podejście do życia. Trzeba się cieszyć z tego co się ma. Jak mam doła to sie zawsze pocieszam, że inni maja gorzej. Zresztą mamy takie kochane dzieci, chociaz czasem niedobre, że jest dla kogo się uśmiechać :happy:.
Życzę pozytywnej energii.

Zanplo to nie pesymistyczne podejście do życia, ale po prostu nieraz problemy naprawdę człowieka przytłaczają... Ale masz rację: wtedy pomaga myśl, że chociaż zdrowie jakoś dopisuje, więc wszystko inne jakoś się musi poukładać :-)

Dobrej nocki wszystkim, które już podążają w stronę łóżeczka :-D
 
a gdzie jest reszta mamusiek?:zawstydzona/y:

Ja dotralam do konca, a wszystkie spac ida....

Mi zostalo jeszcze 5 koszul do prasowania, walke oczywiscie tez oglądam przy desce:-D:-D:-D

Ściskam wszystkie mamusie smutniutkie...

Do Blizniaczka równiez wpraszam się...uwielbiam morze w zimie...:-D:-D:-Dprzygarniesz nas....

Dobra ja tu gadu gadu a żelazko prąd kradnie, ide dalej prasowac, jakbym nie dala rady zajrzec dobranoc!!!
 
Ja też czekam na walkę. Ufarbowałam włoski tzn. odrosty i siedzę z mokrą głową nawet suszyć mi się nie chce.

Bliźniaczku Ty mój kochany. Tak bym Cię wyściskała żebys się uśmiechneła. U nas teraz też mamy kocioł bo otwieramy nowy biznes i na wszystkim oszczędzamy :sorry:ale wierzę że za pół roku zaczniemy zarabiać a wtedy..........zapraszam Was WSZYYYYYYSTKIE na moją prywatną wyspę w Grecji :-D

Jutro urodziny Jasinkowe jak pomyślę ile mam do zrobienia to bardziej mi dupkę w fotel wciska z lenistwa :tak:

Zapominajko a skąd Ty jestes?
 
reklama
Do góry