reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Witajcie.
U nas nocka o dziwo całkiem dobrze.

Cześć Kochane


Kiedy Młoda prześpi całą noc????:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Masakra , spać mi się chce. No ale jakoś muszę dawać rade.
Czy u Waszych Brzdąców tez nastała faza na mamę i tatę??
Nasze dziecko nie chce Nas odstąpić nawet na krok tylko tuli się i całuje.



100 LAT 100 LAT dla Solenizantów:-)

U nas jest tak od powrotu ze szpitala.
 
reklama
O kurcze, mam motyla w pokoju, lata po całym pokoju chyba zgłupiał i nie wie co się dzieje, tyle że ja też nie wiem co z nim zrobić :eek:
 
Czesc koffane:)
Najlepsze zyczenia urodzinowe dla naszej nadmorzanki Magduni,wszystkiego najcudowniejszego i wszystkich tak beztroskich urodzinek jak te teraz!!A Krystiankowi,duzo usmiechu,pociechy z Mamusi i cudownej narzeczonej:-D
My mamy za soba "czarny" weekend...Wczorajszy dzien przeszedl sam siebie:eek:Bylismy w restauracji ze znajomymi,wszyscy z dziecmi....i oczywiscie moja poleciala do holu wyjsciowego,do swiatelek....I za nia reszta dzieci no i my,w sumie 8 doroslych osob...I stalismy tak w tym holu wszyscy,patrzac na Denisa,bo moje dziecko rozrabia szczegolnie,a ona stala przy drzwiach,szklanych,wyjsciowych...Ale i tak daleko od samego zamykania,otwierania...Snieg padal,kolorowo na zewnatrz i sie dziecko cieszylo...No i nie wiedziec kiedy,ruszyla z kopyta i wpadla lapka miedzy te drzwi,akurat wchodzil jakis facet,ktory jeszcze z nerwa zamiast je otworzyc, to je jeszcze bardziej docisnal:-(...My, a jakze rzucilismy sie wszyscy na te drzwi ale juz du...pa:/No i paluch srodkowy zlamany,miedzy opuszkiem a tym pierwszym zgieciem...Babcia specjalnie pedzila do szpitala,bo jest ordynatorem chirurgii reki tu,ale przeciez nie beda gipsowac,bo takich malych dzieci nie gipsuja,no i siedzi paluch jeden z drugim w malej szynce...A Denis rozrabia....:tak:To niedziela,w sobote kupilam na promocji natusan,plyn do kapieli,ten co zawsze go uzywamy,tylko w swiatecznej butli,posepilam sie na kilka koron...promocja,taniej...buuuu:wściekła/y:Ciagle jestem wsciekla na siebie...My do kapieli wieczorem,umylam malej glowke,etc...a tu nagle,jakby jakas pokrzywka...Cala czerwona,jakies krosty,ale to moment,drapie sie,wrzeszczy...Oczy czerwone...To ja ja buch splukalam,chlodna woda dla ulgi,wyciagnelam i po kilku godzinach zeszlo wszystko...Ale co za weekend:/buuuuuuuuuuuuuuuuu...




Nio wiesz Kajaczku co do tej synowej to jasne ,ze będzie super!!!!!!!!!!!!!! :-D:-D:-D:-D:-D

A tak serio to współczuje przeżyć.....my mamy nie mniejsze z Mari po weekendzie....na szczęście żadnych złamań nie ma.... ale za to jak moje dziecko wrzesczy, krzyczy, wymusza....wyobrazcie sobie,ze ona jak cos chce,a my nie wiemy o co kamn to ona sie rzuca na brzuszek i tupie nogami :szok::szok::szok::szok: nio kurcze zwariowałam......ona ma dopiero 11 miesiecy......strach sie bac co bedzie pozniej....:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Nio i my po tragicznej nocce...mała sie darła od 3:19 do 6:15 nie spała......a my razme z nia....do tego wszystkiego nerwowi bo mega zmęczeni, sie pokłóciliśmy jeszcze....szok w trampkach,,,,masakra....pod nami Pawełek sie budzil co chwilke przez tego naszego krzykacza.......strasznie straszna noc.....

Dziewczyny zdrówka zyczę Wam i Waszym maluszkom tym, które są chorowite....

:-):-):-):-):-):tak::tak::tak::tak::-):-):-):-):-)

Szykuj torty, zastaw stoły,
Bo dziś nastał czas wesoły.
Odkręć muzę na full gaz,
Taki dzień się zdarza raz!

Wszystkiego najsłodszego
dla naszej kochanej solenizantki Madzi
przesyła Cioteczka z Mariczką:)

balonikixg6.jpg


No i serdeczne życzonka dla mojego
kochanego zięciunia Krystianka-
najprzystojniejszego słodziaka na świecie!!!!!!!
1000-ce buziaczków i uścisków
przesyła żoncia Mariczka z teściówką;*


tatty_teddy_baloi%C3%A7o.bmp

 
Ostatnia edycja:
Witamy poniedziełkowo:tak:
Wszystkiego najlepszego dla Magdusi z okazji roczku-rośnij zdrowo maleńka :-)

I buziaki dla młodszego o miesiąc Krystianka.

Dzień dobry.

U nas niestety też zawitało choróbsko. Mały ma katar od tygodnia, a dzisiaj to juz jest mega katar. A ja byłam podziębiona tydzień temu i już mi przechodziło, a tu dzisiaj dopadł mnie ból gardła :-(
Podpinamy się STO LAT SŁONECZKA
Patrysiu a Wam szybkiego powrotu do zdrówka:tak:

Kiedy Młoda prześpi całą noc????:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Masakra , spać mi się chce. No ale jakoś muszę dawać rade.
Czy u Waszych Brzdąców tez nastała faza na mamę i tatę??
Nasze dziecko nie chce Nas odstąpić nawet na krok tylko tuli się i całuje.
Natalka zupełnie obcych osób się trochę wstydzi ale zostawanie z babcią albo kikim(moim bratem) nie sprawia jej żadnego problemu i zawsze jest nawet grzeczniejsza niż w domu.

No i moi faceci sobie poradzili, niepotrzebnie sie denerwowalam, niedlugo po mnie przyjada, juz nie moge sie doczekac. Mialam nadzieje, ze choc dzis sie wyspie, ale obudzili mnie wczesniej niz moj syn zwykle to robi://
No widzisz Natalko jakich masz dzielnych mężczyzn. Zresztą sama też jesteś bardzo dzielna:tak:

a ja mam okres i normalnie wczoraj nie mogłam :szok:tak mnie wzięło na sprzątanie że szorowałam płytki w przedpokoju takim szorstkim zmywakiem , zawsze obmywałam na szybko mopkiem ( przepraszam Mopku:-D), a wczoraj szok na kolanach i szoru szoru :-p:-pA. na mnie jak na wariata patrzył :sorry:wyczyściłam fugi w plytkach podłogwych w łazience i teraz są lśniąco białe:cool2:w kuchni poszły pod obstrzał na ścianie :zawstydzona/y: ech taka byłam szczęśliwa że resztę podłogi na kolanach na mokro tez przeleciałam:-D:-D:-D a w sobotę wieczorem zabrałam się za okno w sypialni :zawstydzona/y: no cóż święta się zbliżają:-p:-p
Tygrysku jeśli masz nadal takiego powera to zapraszam do mnie :tak::-D:-D

Czesc koffane:)
:-D
My mamy za soba "czarny" weekend...Wczorajszy dzien przeszedl sam siebie:eek:Bylismy w restauracji ze znajomymi,wszyscy z dziecmi....i oczywiscie moja poleciala do holu wyjsciowego,do swiatelek....I za nia reszta dzieci no i my,w sumie 8 doroslych osob...I stalismy tak w tym holu wszyscy,patrzac na Denisa,bo moje dziecko rozrabia szczegolnie,a ona stala przy drzwiach,szklanych,wyjsciowych...Ale i tak daleko od samego zamykania,otwierania...Snieg padal,kolorowo na zewnatrz i sie dziecko cieszylo...No i nie wiedziec kiedy,ruszyla z kopyta i wpadla lapka miedzy te drzwi,akurat wchodzil jakis facet,ktory jeszcze z nerwa zamiast je otworzyc, to je jeszcze bardziej docisnal:-(...My, a jakze rzucilismy sie wszyscy na te drzwi ale juz du...pa:/No i paluch srodkowy zlamany,miedzy opuszkiem a tym pierwszym zgieciem...Babcia specjalnie pedzila do szpitala,bo jest ordynatorem chirurgii reki tu,ale przeciez nie beda gipsowac,bo takich malych dzieci nie gipsuja,no i siedzi paluch jeden z drugim w malej szynce...A Denis rozrabia....:tak:To niedziela,w sobote kupilam na promocji natusan,plyn do kapieli,ten co zawsze go uzywamy,tylko w swiatecznej butli,posepilam sie na kilka koron...promocja,taniej...buuuu:wściekła/y:Ciagle jestem wsciekla na siebie...My do kapieli wieczorem,umylam malej glowke,etc...a tu nagle,jakby jakas pokrzywka...Cala czerwona,jakies krosty,ale to moment,drapie sie,wrzeszczy...Oczy czerwone...To ja ja buch splukalam,chlodna woda dla ulgi,wyciagnelam i po kilku godzinach zeszlo wszystko...Ale co za weekend:/buuuuuuuuuuuuuuuuu...
Kaja współczuję przeżyc weekendowych

O kurcze, mam motyla w pokoju, lata po całym pokoju chyba zgłupiał i nie wie co się dzieje, tyle że ja też nie wiem co z nim zrobić :eek:
Ja bym go zabiła bo przecież i tak nie przeżyje na dworzu

Nio wiesz Kajaczku co do tej synowej to jasne ,ze będzie super!!!!!!!!!!!!!! :-D:-D:-D:-D:-D

A tak serio to współczuje przeżyć.....my mamy nie mniejsze z Mari po weekendzie....na szczęście żadnych złamań nie ma.... ale za to jak moje dziecko wrzesczy, krzyczy, wymusza....wyobrazcie sobie,ze ona jak cos chce,a my nie wiemy o co kamn to ona sie rzuca na brzuszek i tupie nogami :szok::szok::szok::szok: nio kurcze zwariowałam......ona ma dopiero 11 miesiecy......strach sie bac co bedzie pozniej....:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Kana może ona się wkurza bo nie rozumiecie co do Was mówi a ona już bardzo dużo rozumie. Trudno musisz się uzbroic w cierpliwośc i przeczekac ten bunt
 
Madzienka,

Przepraszam, już nadrobiłam, po prostu nie zauważyłam, że na Twoją prośbę jeszcze nie odpowiedziałam :zawstydzona/y:

Dziękuję juz dostałam...super!!!!

Ola nie wiem czy dobrze pamietam, ale czy to Wy stosowaliscie metode z ksiazki "zasnij wreszcie" Czyli jak Maks nie przesypia to nie jest ona skuteczna? Nastawiam sie na nauke spania malego zanim nauczy sie wychodzic z lozeczka, ale nie wiem czy jest sens go meczyc??

Natalka
ja próbowałam i poddałam się...nie nadaję się do tego:-:)-:)-(

i my zyczymy 100 latek

u nas to samo
cyganskie dziecko
bylismy teraz na wekend w rzeszowie u znajomych
no mi prawie nie widzialam Karoliny, bo zawsze byla u kogos na rekach:-D:-D:-D:-D

:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:

Jula też cygańskie dziecko:laugh2::laugh2::laugh2:na razie to fajnie ale mam nadzieje ze nie bedzie tak ufna wobec obcych ja podrośnie:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Czasami oczywiscie jest etap mama ale to tylko w domu jak jestesmy sami:-p:-p:-p


Czesc koffane:)
Najlepsze zyczenia urodzinowe dla naszej nadmorzanki Magduni,wszystkiego najcudowniejszego i wszystkich tak beztroskich urodzinek jak te teraz!!A Krystiankowi,duzo usmiechu,pociechy z Mamusi i cudownej narzeczonej:-D
My mamy za soba "czarny" weekend...Wczorajszy dzien przeszedl sam siebie:eek:Bylismy w restauracji ze znajomymi,wszyscy z dziecmi....i oczywiscie moja poleciala do holu wyjsciowego,do swiatelek....I za nia reszta dzieci no i my,w sumie 8 doroslych osob...I stalismy tak w tym holu wszyscy,patrzac na Denisa,bo moje dziecko rozrabia szczegolnie,a ona stala przy drzwiach,szklanych,wyjsciowych...Ale i tak daleko od samego zamykania,otwierania...Snieg padal,kolorowo na zewnatrz i sie dziecko cieszylo...No i nie wiedziec kiedy,ruszyla z kopyta i wpadla lapka miedzy te drzwi,akurat wchodzil jakis facet,ktory jeszcze z nerwa zamiast je otworzyc, to je jeszcze bardziej docisnal:-(...My, a jakze rzucilismy sie wszyscy na te drzwi ale juz du...pa:/No i paluch srodkowy zlamany,miedzy opuszkiem a tym pierwszym zgieciem...Babcia specjalnie pedzila do szpitala,bo jest ordynatorem chirurgii reki tu,ale przeciez nie beda gipsowac,bo takich malych dzieci nie gipsuja,no i siedzi paluch jeden z drugim w malej szynce...A Denis rozrabia....:tak:To niedziela,w sobote kupilam na promocji natusan,plyn do kapieli,ten co zawsze go uzywamy,tylko w swiatecznej butli,posepilam sie na kilka koron...promocja,taniej...buuuu:wściekła/y:Ciagle jestem wsciekla na siebie...My do kapieli wieczorem,umylam malej glowke,etc...a tu nagle,jakby jakas pokrzywka...Cala czerwona,jakies krosty,ale to moment,drapie sie,wrzeszczy...Oczy czerwone...To ja ja buch splukalam,chlodna woda dla ulgi,wyciagnelam i po kilku godzinach zeszlo wszystko...Ale co za weekend:/buuuuuuuuuuuuuuuuu...





Bidulko, wspolczujemy przezyc....Biedny Denisek:sorry::sorry::sorry::sorry:

Witajcie my juz po spacerku, Julcia teraz spi a ja Was nadrabiam....
U nas dzisiaj cieplo ale zimny wiatr jest wiec chyba powoli zima zbliza sie, choc prognozy pogody mowia cos innego:confused2::confused2::confused2::confused2:

Mega buziaczek i wszystkiego, wszystkiego najlepszego dla naszej kochanej świętującej dzisiaj Madzi
44608219.gif


oraz dla świętującego dzisiaj Krystianka!!!!
 
hej

Cos ostatnio nie mam weny do pisania.

Madziu kochana dużo słoneczka dla Ciebie, usniechu i radości
Sto latek Aniołku dla Ciebie !!!!

kaja biedna Marysia, ale się nacierpiała. Kurde a ten facet to jakiś głupek :no:, nie widział ze dziecko tam jest :no:

Kana hihi chciałambym to widzieć jak Mari się rzuca i tupie ze złości, Mati na szczęście jeszcze tak nie robi, nawet się nie złości tylko jak mu coś wezmę to ze stoickim spokojem idzie z powrotem po to i tak w kółko, ma duuuuzo cierpliwości , ja coś mu biore on się po to wraca i tak sobie chodzimy, aż mamusia się zezłości. Wkurza się tylko jak nie ma co robić i się nudzi, chodzi wtedy i jęczy :crazy:

Agatkas gratulacje ząbka.
 
reklama
Co tu tak pusto...ja ściągnełam sobie christmas'owe pioseneczki i słucham sobie i chciałabym juz swiat....:tak::tak::tak:

Jeszcze czytam co bylo rok temu:-D:-D:-D:-Dleżałam już w szpitalu a Wy mnie wspierałyście, dzieki dziewczyny, ale coś mnie na wspomnienia wzięło:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
 
Do góry