reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

a tak w ogle to wszystko sie udało, pogoda się zepsuła dopiero po 20 , jak jechalismy do koscikoła to piekne słoneczko było.
Muszę tipsy przyciąć bo pisać na klawiaturze nie mogę. :-D

POpłakałam się jk wychodziłam z koscioła i mały taki zapłakany wyciągał rączki do mnie, chciałam go wziąść ale mi nie kazali. Tak mi było przykro.
No widzisz kochana a tak się martwilas o wszystko :tak::tak::tak:
 
reklama
No widzisz kochana a tak się martwilas o wszystko :tak::tak::tak:
problem był z pokojem do małego. prosiłam właścicielkę tej restauracji zeby dała nam taki gdzie najmniej słychac muzykę, w piątek zawieźlismy wszystko i uszykowalismy do małego, oczwiscie 30 min meczylismy się kojcem i i tak go nie rozłozylismy tylko dopiero na weselu szwagier rozłozył.
Okazało sie ze w tym pokoju tak było słychac muzyke i głosy, ze maly nie mógł spac. zasnął normalnie tak tak zawsze o 20 i za godzinke się obudził i nie spał do 23, dopiero poszłam zamienic pokoje , w czsie wesele przenosilismy wszystko, tzn goscie nam przenosili :-D, ten kojec rozłozony, rzeczy :-D, no ale w nowym pokoju mały zasnął i spał sobie do ósmej. Potem tylko butelka i znowu spanko.
 
problem był z pokojem do małego. prosiłam właścicielkę tej restauracji zeby dała nam taki gdzie najmniej słychac muzykę, w piątek zawieźlismy wszystko i uszykowalismy do małego, oczwiscie 30 min meczylismy się kojcem i i tak go nie rozłozylismy tylko dopiero na weselu szwagier rozłozył.
Okazało sie ze w tym pokoju tak było słychac muzyke i głosy, ze maly nie mógł spac. zasnął normalnie tak tak zawsze o 20 i za godzinke się obudził i nie spał do 23, dopiero poszłam zamienic pokoje , w czsie wesele przenosilismy wszystko, tzn goscie nam przenosili :-D, ten kojec rozłozony, rzeczy :-D, no ale w nowym pokoju mały zasnął i spał sobie do ósmej. Potem tylko butelka i znowu spanko.
ło matko dobrze ze wszystko sie dobrze skonczyło:tak::tak::tak::tak: jeny ale ci zazdroszcze tego weselicha a na ile osob robiliscie????? powoli naprawde przekonuje sie do slubu koscielnego:zawstydzona/y::zawstydzona/y: tez chce miec taka sliczna sukienke:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
ło matko dobrze ze wszystko sie dobrze skonczyło:tak::tak::tak::tak: jeny ale ci zazdroszcze tego weselicha a na ile osob robiliscie????? powoli naprawde przekonuje sie do slubu koscielnego:zawstydzona/y::zawstydzona/y: tez chce miec taka sliczna sukienke:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
miało byc 80 a ostatecznie było 66
Muszę sie pożalić że gdy Ciebie nie bylo nie mialam z kim pić kawy:-:)-:)-:)-(szok:eek::eek::eek:
łooooo , no jakto ? :eek:
No teraz to juz się mnie rano nie pozbedziesz :-D
 
reklama
Do góry