Grudniowe mamusie 2008

[Madzienka]

Myszqa mi też już zdarzało się probowac wciągac brzuszek ale nie daję rady, największy ubaw ma mój mąż jak patrzy na mnie stojąca przed lustrem

 

[Myszqa]

Kana śliczne to zdjęcie na śniegu :-)

Co do "agresywnych" ras moim zdaniem nie ma reguły. Może się zdarzyć, że taki amstaff albo pitbull nigdy w życiu nawet nie warknie albo tak jak nam się przydarzyło jak teściowa kiedy jeszcze żyła była w szpitalu a u nas był jej jamnik to był taki o mnie zazdrosny, ze parę razy chciał Męża ugryźć. Mimo, że jego znał dłuzej niż mnie.

 

[marzycielka]

Nasza Myszula.....czyli Tajson....:*

Bardzo ładny pies ale.... ale zachowam dla siebie;-)
Powiem jedną radę nigdy nie Zostawiaj dziecka samego z jakimkolwiek psem tym bardziej z amstaffem:-)


A ja właśnie grzeję Danie Meksykańskie i jedziemy do Starachowic.
Już się nie mogę doczekać a psy juz wariują z radości:-)
W końcu tam mają ogród 24 h do dyspozycji.

 

[kana161]

Marzycielka tu nawet nie ma o cyzm mówic...wiadomo nawet z jamnikiem sie dziecka samego nie zostawia.....Ale ja uwazam też ,ze zalezy w jakiej atmosferze pies sie wychowuje....
Tajson chociaz wyglada groznie naprawde juz przekonał do siebie wielu ludzi....moja kumpela bała sie go dotknac, teraz spi z nim w łózku pod kołdra jak do niej idziemy....
I wiadomo,ze jak juz bedzie maleństwo to Tajsona bedzie trzeba do niego przyzwyczaić chociazby przynosząc pieluszki jak bede w szpitalu jesce.....na szczescie Tajsi sie słucha i wie co mu wolno,a co nie....

 

[marzycielka]

Marzycielka tu nawet nie ma o cyzm mówic...wiadomo nawet z jamnikiem sie dziecka samego nie zostawia.....Ale ja uwazam też ,ze zalezy w jakiej atmosferze pies sie wychowuje....
Tajson chociaz wyglada groznie naprawde juz przekonał do siebie wielu ludzi....moja kumpela bała sie go dotknac, teraz spi z nim w łózku pod kołdra jak do niej idziemy....
I wiadomo,ze jak juz bedzie maleństwo to Tajsona bedzie trzeba do niego przyzwyczaić chociazby przynosząc pieluszki jak bede w szpitalu jesce.....na szczescie Tajsi sie słucha i wie co mu wolno,a co nie....

No to dobrze. Trzeba myśleć racjonalnie i będzie super:-)

Dobra ja juz lecę.
Miłego dnia .:-)

 

[Zapominajka]

Ale miałam lekturę;-) Napisaliście dzisiaj...
Jestem po usg, dzidzia zdrowa, rośniej jak na drożdżach. Ma ok 19 cm bez nóżek (ciężko było zmierzyć).
Termin przyspieszył mi się o 4 dni, więc mam szanse być na święta w domku;-).
Będę miała synka, ale najlepsze jest to, że on się do mnie wczoraj uśmiechał:-).
Teraz musimy pomyśleć nad imieniem, bo wszystkie typy były dla dziewczynki;-).


Jeśli chodzi o psa, to ja wszystkie kocham. Miałam "rasę agresywną", kundelka, a teraz mam owczarkę niemiecką;-).
Wszystkie kochane i mądre.


A i w ciąży na razie przytyłam niecałe 3 kg. I mam cicha nadzieje, że taki powolny wzrost wagi mi się utrzyma.

 

[Agacia82]

Gratuluję synka. Ja tez mysle nad imieniem. Mój mąz chce Mateuszka , ale ja nie jestem przekonana.

 

[YOKA28]

zapominajka gratuluje sunusia):-)

 

[celinka83]

Dziewczyny przepraszam,ze sie wtracam.Jestem z watku styczniowego i czasami Was podczytuje. Sama mam duzo zwierzat, w tym 2 male pieski kundelki. W lutym tego roku wlasnie taki mily i kochany Amstaf odgryzl mojemu pieskowi noge. Moj pies bedzie do konca zycia kaleką, ledwo uszedl z zyciem, byl reanimowany. Ten Amstaf wychowywal sie z psami i dziecmi i nigdy nie byl agresywny. Nagle rzucil sie w parku na mojego psa- bez ostrzezenia. Byl puszczony po parku bez smyczy i kaganca. Dlatego wlascicielom "groznych ras" i wiekszych pieskow radze,zeby na spacer wyprowadzac je przynajmniej w kagancu. Wg mojego weterynarza u Amstafow kolo 5-6roku zycia cos zmienia sie w psychice i w tym wieku czesto robia sie agresywne. To,ze nasz piesek jest kochany dla nas nie znaczy, ze bedzie kochany dla wszystkich. Zawsze trzeba byc ostroznym. To tylko glupie zwierze.
Przepraszam,ze tak sie rozpisalam :-)

 

[ewelw]

Okruszek i Madzienka: martwię się o was bo dziewczyny na prawdę bardzo mało przytyłyście (marne 2,5 kg). Ja wiem i zdaję sobie sprawę z tego, że każda ciężarna kobieta inaczej tyje itd. Ale to już 5 m-c!!! Ja już 11-13 kg przytyłam. Dla mnie to też ponoć nie dobrze - naczytałam się - w wielu poradnikach dla ciężarówek, że 0,5 kg na tydzień się powinno przybywać na wadze - to jest prawidłowe - "podręcznikowe" A przez całą ciążę 15 kg. powinno być łącznie. Ja znowu chyba za dużo przytyłam, a wy dziewczynki troszkę chyba za malo.... Ale to tylko takie moje spostrzeżenia.... Wy musicie mieć pewnie super dobrą przemianę materii, ja natomiast mam bardzo złą... . Nie raz to raz na kilka dni się wypróżniam (ups!! przepraszam wszystkie za temat;-) )