L
landryneczka_1982
Gość
Cześć kochane :-)
Ale się za Wami stęskniłam... mam prawie 70 stron do nadrobienia i nie wiem, czy mi się uda, bo za kilka dni wyjeżdżam do rodziców na trzy tygodnie i muszę się ogarnąć.
Może najpierw napisze co u nas, a potem poczytam co tam u Was :-)
MAMY ZĄBKA!!!! Tak się cieszę-w sumie Młody był trochę marudny i często robił kupkę, więc jakoś to przeżyliśmy. Przez kilka dni była u mnie moja mama-codziennie duuuużo spacerowałyśmy i byłysmy na mega zakupach-obkupiłam chyba cały HM :-) i kupiłyśmy Olkowi buty Pumy-teraz może szpanowaćPoza tym moje dziecko w kocu się przekręca z plecków na brzuszek i nawet ładnie siedzi-trochę mi ulżyło, bo pediatra dała mu na to miesiąc, a potem mieliśmy pójść do neurologa. I nauczył się stać na nożkach. Dużo tego, jak na tygodniową nieobecność :-)Z gorszych wiadomości-Olek już 4 tygodnie kaszle mokrym kaszlem. Byłam już trzy razy u pediatry i oskrzela ma czyste. Teraz podaję mu Zyrtec.
No to lecę nadrabiać, chociaż mam pewne obawy, że mój synek mi na to nie pozwoli :-)
GRATULACJE pierwszego zabka



