ahhhh....zdolowana tym krajem juz jestem...czekam wciaz na bezrobotne ale jak zwykle z decycja im sie nie spieszynawet nie mozemy dokladnie zaplanowac kiedy wrocic i czy jeszcze zdarze isc w tym roku na studia
ojej to tak długo się u was czeka? tylko skoro macie wracać to po co to załatwiasz?
no a decyzji o studiowaniu zazdroszczę, bo ja wciąż mam niedosyt, teraz żałuje, że nie wzięłam drugiego kierunku jednocześnie, bo teraz to już za późno, studia skończone 4 lata temu:-(