reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

ahhhh....zdolowana tym krajem juz jestem...czekam wciaz na bezrobotne ale jak zwykle z decycja im sie nie spieszy:wściekła/y:nawet nie mozemy dokladnie zaplanowac kiedy wrocic i czy jeszcze zdarze isc w tym roku na studia:wściekła/y::zawstydzona/y:

ojej to tak długo się u was czeka? tylko skoro macie wracać to po co to załatwiasz?
no a decyzji o studiowaniu zazdroszczę, bo ja wciąż mam niedosyt, teraz żałuje, że nie wzięłam drugiego kierunku jednocześnie, bo teraz to już za późno, studia skończone 4 lata temu:-(
 
reklama
kurcze nie wiem czemu tam u was tak dziwnie jest, ja tyle benefitów załatwiłam, i zawsze szybko było, no tylko teraz na zwrot podatku to ze 12 tygodni musimy czekać, no ale oni tak mają, jak o większą kasę chodzi to zwlekają ile się da skubańce.
Pyciolku wytrzymaj jeszcze trochę, zobaczysz teraz Ci się dłuży, bo już chcesz wracać, ale tak naprawdę szybko to zleci, i już niedługo będziesz się cieszyć
 
Witam

wpadłam tylko złożyć żeczenia naszym milusińskim!!!!!! STO LATEK;-), i zgasić światło:-D:-D:-D


pisze tak po cichu - moja mamusia idzie po wize jutro rano , nie wiem jak wytrwam i czy zasne:zawstydzona/y::-(, boje się że nie dostanie:no:, zobaczymy:sorry:

papa
 
Dzień dobereK!

,no i najważniejsze - rano byłyśmy z Bianką u kardiologa i niby wszystko jest ok z sreduszkiem- mamy przyjść jak mała będzie miała 1,5 roku na wizytę kontrolną, kamień spadł mi z serca powiem Wam kochane.
Pędzę Was poczytać, bo stęskniłam się:-):-) buziole
No to super, że z serduszkiem wszystko oki. Bardzo sięcieszymy.

jestem z nadzieją, że was nie ma :-Dbo ja mam mały burdelik w kuchni:-Dtak dziś deserek robiłam Wikowi, a potem na skype z mamą, że wszystko leży do tej pory nie sprzątnięte:zawstydzona/y:
jedliśmy dziś pierwszy raz jogurcik dla maluchów, pycha z owockami, mmmm:-p
i kupiliśmy dziś puzzle:-p:tak:bo wam pozazdrościliśmy, super są
i zabawkę nową...
i ciasteczka...
i łoooo...mama dziś zaszalała...:-D:tak:




MT superaśne, ale ja bym chyba nie wiedziała jak w to dzieciaka zawinąć:-D
To beciaczku zaszalałaś z tymi nowościami. A MT jest bardzo łatwe w obsłudze i napewno będzi enam chłodniej niż w chuście wiązanej.

nooo...:-Dale humorek teraz suuuuperaśny,
acha....wiadomość Wiki siedzi:szok: czasem jeszcze się chwieje, i gdzieś tam na bok poleci, ale juz dobre kilka minut usiedzi, i tak fajnie balansuje ciałkiem, widać, że już umie łapać równowagę, ależ ja się jak dziecie cieszę,
aż muszę fotkę wkleić, bo nie wytrzymam:tak::-D
Gratulacje!!! Pięknie Wiki siedzi!

A kiedy my?????????????:-(


Reniu - mam nadzieję, ze będzie dobrze i mam dostanie wizę. Kciuki trzymam &&&

A my dziś będziemy dalej testowac MT. Jedziemy do mojej pracy a potem do Brzezin sprawki pozałatwiać więc moze dopiero wieczorkiem zajrzę. Lecę się prysznicować.
Miłego dzionka wszystkim.
 
Dzień dobry:tak:Czyżbym była pierwsza?

Ogromniaste i słodkie całuski dla Bartusia z okazji siódmego miesiączka. Rośnij duży i grzeczny kochany:-)




To my już wróciliśmy i chcemy sę pochwalić nowym MT.;-)
Lilac fajoskie to nosidło. No i Kubuń super w nim wygląda

sms od naszego kajaczka:
my w Pl, ale dopiero się ogarniam, nie dojechaliśmy bez przebojów, bo nam po drodze, po 500km zastrajkowało auto, świeżo odebrane z salonu i po zatrzymaniu się i wjechaniu na kanał w jakimś warsztacie po trasie okazało się ze kolo mamy niedokręcone. Marysia podroż zniosła fantastycznie, i w ogóle w Pl jest fantastycznie, pozdrów dziewczyny, cmokasy"
wiec pozdrawiam was dziewczyny:tak::tak::tak::tak:
Super że Marianek był grzeczny w podróży no i że nasz polarnica już w Polsce. Szkoda tylko że nie da rady się z nami spotkac:-(

no i najważniejsze - rano byłyśmy z Bianką u kardiologa i niby wszystko jest ok z sreduszkiem- mamy przyjść jak mała będzie miała 1,5 roku na wizytę kontrolną, kamień spadł mi z serca powiem Wam kochane.
Baardzo dobre wiadomości:tak:Kankiya cieszymy się razem z Tobą że Baneczce nic nie jest:tak::-)

jedliśmy dziś pierwszy raz jogurcik dla maluchów, pycha z owockami, mmmm:-p
i kupiliśmy dziś puzzle:-p:tak:bo wam pozazdrościliśmy, super są
i zabawkę nową...
i ciasteczka...
i łoooo...mama dziś zaszalała...:-D:tak:
nooo...:-Dale humorek teraz suuuuperaśny,
acha....wiadomość Wiki siedzi:szok: czasem jeszcze się chwieje, i gdzieś tam na bok poleci, ale juz dobre kilka minut usiedzi, i tak fajnie balansuje ciałkiem, widać, że już umie łapać równowagę, ależ ja się jak dziecie cieszę,
aż muszę fotkę wkleić, bo nie wytrzymam:tak::-D
Oj szalejesz Beciaczku:-DNo i wiadomo że nic tak nie poprawia humoru kobiecie jak zakupy;-)A Wikuś pięknie siedzi. A tak nie mogłaś się doczekac:-)

ahhhh....zdolowana tym krajem juz jestem...czekam wciaz na bezrobotne ale jak zwykle z decycja im sie nie spieszy:wściekła/y:nawet nie mozemy dokladnie zaplanowac kiedy wrocic i czy jeszcze zdarze isc w tym roku na studia:wściekła/y::zawstydzona/y:
Pyciolku kochany będzie dobrze. Pomyśl sobie że to już bliżej niż dalej i niedługo wrócisz do kraju i rodzinki:-)
pisze tak po cichu - moja mamusia idzie po wize jutro rano , nie wiem jak wytrwam i czy zasne:zawstydzona/y::-(, boje się że nie dostanie:no:, zobaczymy:sorry:
Renia trzymam kciuki żeby Twoja mama dostała wizę i żebyście się mogły wkońcu spotkac:tak:
 
beciaczek - gratulacje dla Wikusia:tak: Moja Hania tylko zerka z zazdrością ;-) Też by już chyba chciała siedzieć sama, ale jeszcze ma za słaby kręgosłup.
A co do studiów, to ja też mam wieczny niedosyt. Kończyła dwie specjalizacje na swoim kierunku, potem jeszcze podyplomowe z wiedzy o kulturze, pełno jakiś kursów, a już myślę, że teraz to jak tylko Hania trochę podrośnie, to pójdę na podyplomowe z psychlogii w biznesie :-)

ahhhh....zdolowana tym krajem juz jestem...czekam wciaz na bezrobotne ale jak zwykle z decycja im sie nie spieszy:wściekła/y:nawet nie mozemy dokladnie zaplanowac kiedy wrocic i czy jeszcze zdarze isc w tym roku na studia:wściekła/y::zawstydzona/y:

Współczuję, pyciolku, emigracja nie jest łatwa. Ja to Was - dziewczyny za granicą - to naprawdę podziwiam, bo ja bym chyba umarła z tęsknoty.

renia - trzymam kciuki mocno, mocno za twoją mamcię.

A tak w ogóle, to dzień dobry wszystkim, bo się nie przywitałam:zawstydzona/y: Mam dzisiaj mnóstwo spraw w urzędach do pozałatwiania, mam nadzieję, że moje dzieciaki jakoś to zniosą :sorry: Zakładać w PL firmę to jakaś biurokratyczna masakra po prostu :angry:
 
no dobra nie udało się ale druga to też coś
A gdzie nasze przodowniczki? Mamusia, Kana co to za obijanie się wstawac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jstem, jestem
dopiero wstalismy i tatus tez, chociaz do pracy chodzi na 8.00!!!!!!!!!!!!!!!!


100 latek i dużo zdrówka życzy dla swojego zięciuna tesciowka
:-D:tak::-D:tak::-D:tak::-D:tak::tak::-D:tak::-D:tak::-D:tak:
 
reklama
To my już wróciliśmy i chcemy sę pochwalić nowym MT. Krytykujcie wyrób nie mnie, please. Ja przeszłam w tym z dzieciem ze 2 km i trochę się zmachałam.
A inne cudeńka będą później, bo jeszcze nie skończone.

A Tygrys, jak tam kuchnia? I co ze spotkankiem? Tylko ćsiiii,bo znów ktoś namkaże umawiać się na innym wątku;-)

Lilac sliczna ta MT :tak::tak::tak:
Kuchnia juz nawet ogarnieta i wczoraj byl pierwszy domowy obiadek :-D:-D:-D

a spotkanie w czwartek ok 16 30 pietryna obok mc donalda przy stoliku z panami z czegos tam:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::-D:-D:-D daj znac czy pasuje:tak::tak:

tez!!:-D:-D



no ja juz sama nie wiem co o tym myslec...ja tak szybko nie wybaczam...:laugh2:
a pomyslec ze jeszcze 4 dni temu chcialas ze mna imprezowac z piwem nad morzem:-D:szok:

wybaczzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz:-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)eek::eek::eek::-D obiecuje popraweeeeeeeeeeeeeeeeeeee:-D:-D:-D

no a decyzji o studiowaniu zazdroszczę, bo ja wciąż mam niedosyt, teraz żałuje, że nie wzięłam drugiego kierunku jednocześnie, bo teraz to już za późno, studia skończone 4 lata temu:-(

oj tam ja tez juz mam 27 na karku ale zamierzam w przyszlym roku akademickim pojsc na jakis nowy kierunek:tak::tak: jestem po prawie a teraz marzy mi sie cos z ekonomia :eek: oczywiscie teraz wchodza juz tylko w gre studia zaoczne ale juz sie nie moge doczekac heheh tylko martwie sie czy podolam gdyz glowa juz do zapamietywania informacji taka sobie:confused2::confused2::confused2:

cosik mialam jeszcze napisac ale zapomnialam ide was dalej
nadrabiac

AAAAAAAAAAAAAAAAAA jeny najwazniejsze!!!!!!!!!!!!! sto latek dla wszystkich dzis swietujacych!!!!!!!!!!!!!!:-):-):-):-)
 
Do góry