M
marzycielka
Gość
mam bardzo chorego tatę, stan jego na tyle się pogorszył że daja mu lekarze kilkanaście godzin życia
liczylismy się i bylismy świadomi tej choroby ale wierzcie mi ten widok jest bardzo ciężki i nie do wytrzymania
nawet nie moge z nim cały czas być bo rozpuszczaja chemię i ze zwględu na ciążę nie pozwalają mi tam zbyt długo siedzieć
a wczoraj go zostawilismy w pełni świadomego, przytomnego - dzisiaj ...
wiem że nic nie dzieję sie bez przyczyny ale strasznie boje się o dziecko bo najpierw ja nałykałam się antybiotyków nie wiedząc o ciąży a teraz pełno zmartwień
Arlets Kochanie tak mi przykro...
Nie potrafię sobie wyobrazić jak Ci ciężko:-(
Trzymaj i bądź dzielna.
Dziewczyny , które nie czują ruchów! Nie denerwujcie się na zapas proszę Was. Może Kruszyny mają gorszy dzień . Przecież ciśnienie do niczego jest to i one mogą to odczuć poprzez Nasze zachowanie.