reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
popsuły się:confused2::confused2::confused2:czekam dzień i zmieniam:-D:-D:-D

Mamusia równiez trzymam kciuki za egzamin, w szczególności że przyjeżdżasz do mojego maisteczka:laugh2::laugh2::laugh2:
dzieki, a propos twojego miasteczka, to ja uwielbiam to miasto, chociaż mieszkałam w Lublinie tylko 4 lata, ale jak przyjeżdżam do tego miasteczka, to czuje się jakby byłam u siebie w domu , bo Warszawy nie lubię i chyba nigdy nie polubię
no właśnie musimy zmienić suwacki, bo nie będziemy wiedzieć ile nasze dzieciaczki maja dni--hihihihi
 
witajcie dziewczynki
właśnie wróciłam od lekarza i chyba będę musiała zrezygnować z karmienia piersią, bo muszę brać leki, no jestem załamana:-:)-:)-:)-(, ryczę od rana:-:)-:)-:)-(
nadal się uczę, już nie mogę patrzeć na te książki:no::confused2:, a jutro jadę do Lublina na te egzaminy, wiec trzymajcie kciuki, bo muszę to cholerstwo zaliczyć
Milego dzionka mamuski:tak:
Ja już trzymam kciukasy, a ty się tak nie stresuj kochana, przecież kochasz swoje dzieciątko tak samo mocno, nie ważne jak je karmisz!
 
dzieki, a propos twojego miasteczka, to ja uwielbiam to miasto, chociaż mieszkałam w Lublinie tylko 4 lata, ale jak przyjeżdżam do tego miasteczka, to czuje się jakby byłam u siebie w domu , bo Warszawy nie lubię i chyba nigdy nie polubię
no właśnie musimy zmienić suwacki, bo nie będziemy wiedzieć ile nasze dzieciaczki maja dni--hihihihi

Dziekujemy za miłe słówka o Lublinie:tak::tak::tak:i zapraszamy częściej, może kiedyś uda nam się na jakąś kawkę umówić;-)
 
Dziekujemy za miłe słówka o Lublinie:tak::tak::tak:i zapraszamy częściej, może kiedyś uda nam się na jakąś kawkę umówić;-)
może się uda,no na razie jeszcze sobie pojeżdżę do Lublina, bo aż w lipcu mam obronę, ale w zasadzie na Ukrainę jeżdżę przez Lublin, wiec zawsze mogę zaliczyć kawkę:-)a do domu jeżdżę co miesiąc:-)
 
Ja już trzymam kciukasy, a ty się tak nie stresuj kochana, przecież kochasz swoje dzieciątko tak samo mocno, nie ważne jak je karmisz!
dzięki kochana za kciukasy, nie stresuje sie az tak mocno, bo jeszcze do ciazy bylam poinformowana ze moge przerwac karmienie w kazdej chwili, ale zawsze myslalam ze nie trzeba bedzie, ale mam jeszcze taka cicha nadzieje ze do 6 miesiąca pokarmie:-)
 
reklama
A Inka mi już od 3 dni siada sama sporadycznie, skubana, staram sie jej nie zachecac, ale sama sie motywuje potworka moja...
Misiówka no żartujesz....tak apropo to Twoja córeczka jest cudowna...zreszta jak wszystkie nasze maluszki:))) i pieknie sie usmiecha....Mariczka narazie się podciąga sama jakby brzuszki do połowy robiła,a jak tylko dam jej raczki to siada....ale sama to chyba potrwa zanim usiądzie..... hahah
 
Do góry