Witam,
U nas dzisiaj pogoda jak marzenie, na tarasie było wręcz gorąco!Hania pospała ze dwie godzinki, co na nią jest bardzo długo.
Ale mam inny problem, bo Jaś znowu katar złapał. Byliśmy wprawdzie u lekarza i osłuchowo wszystko ok, na spacery kazała chodzić, ale boję się, żeby się Hania nie zaraziła, to raz, a dwa, w niedzielę idziemy na chrzciny, no i nie wiem, czy brać Jasia czy lepiej nie...
edee buziaki dla Alanka!!!
marzycielko - co się dzieje Słońce?
Agacia - trzymam kciuki, żeby szybko synusiowi przeszło!