reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

tu macie cos na poprawe wieczornego nastroju- mnie rozbawilo


"proszę o pomoc. Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi.z góry dziękuję. Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd się dowiedziałem? No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji. Gdy odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę. Miała często spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po książkę. Na pytanie z kim z naszych wspólnych znajomych się spotyka, odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich nie znam. Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca do domu, jednak żona wysiada kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na nogach, tak że nigdy nie widzę jakim samochodem przyjeżdża i z kim.kiedyś wziąłem jej komórkę, tylko aby zobaczyć która godzina. Wtedy ona po prostu dostała szału i zakazała dotykać jej telefonu. Przez cały ten czas nie mogłem się zdecydować, by porozmawiać z nią o tym wszystkim. Pewnie nie dowiedziałbym się prawdy, gdyby nie przypadek. Pewnej nocy żona niespodziewanie gdzieś wyszła. Ja się zorientowałem, że coś nie tak. Wyszedłem na zewnątrz. Postanowiłem schować się za naszym samochodem, skąd był doskonały widok na całą ulice, co pozwoliłoby mi zobaczyć, do jakiego samochodu wsiądzie. Kucnąłem przy swoim wozie i nagle z niepokojem zauważyłem, że tarcze hamulcowe przy przednich kołach mają jakieś brunatne plamy, podobne do rdzy. Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami hamulcowymi, czy trzeba je stoczyć? Jeżeli natomiast trzeba ja wymienić, to czy można zamontować tańszy zamiennik, a nie oryginalne, a jeżeli tak, to które najlepiej?"
icon_razz.gif

:-d :-d :-d
 
reklama
Laski!! - ja Wam wysyłam na bierząco - ale jak by któraś z Was miała problemy z kompem - albo by coś nie doszło to piszcie - ja wam wszystkim wyślę!!! Buziaki

Ewelw to i ja poproszę :-) semele@autograf.pl

Blizniaki, przytulaski... Jej jest na pewno lepiej, bo się nie męczy... A co do historii, którą opowiedzieli Ci chłopcy... Może ten ich kolega oglądał "coś" i chciał "zaszpanować", ale już sam fakt... I tak naprawdę jak tu upilnować dzieci... A nastolatkom jak tłumaczyć, że to co robi "ogół" ich rówieśników nie zawsz oznacza, że postępuje właściwie? Np. taki szesnastolatek buntuje się, że koledzy mogą chodzić na piwo, wracać o domu w nocy, no a on nie może... A tłumaczenie takie "na chłopski rozum" nie zawsze coś daje :-(
 
W takim razie trzymam kciuki, zeby sie powiodło;-)


Dzięki, ja również głosuję, Ania ma śliczne spojrzenie i uśmieszek

Smutno mi, mąż dzisiaj wrócił i pojechał z Paulą jeszcze raz do pani weterynarz, uśpili ją, zeby sie już nie męczyła. teraz poszedł z chłopakami ja zakopać, a ja patrzyłam z okna. Byla z nami ponad 10 lat, mam nadzieję, że jest jej juz dobrze


Bliźniaki współczuję . 2 lata temu też pochowaliśmy swojego 10 letniego bokserka Nikusia:-(

Wogóle to miałam wam wcześniej napisać, ze jestem w szoku po tym, jaką wiedzę przynieśli dzisiaj chłopaki ze szkoły, dodam ze chodzą do 2 klasy podstawówki.
Ich kolega powiedział, ze jak rodziców nie było w domu, to on miał "romans" z 7 dziewczynami, leżał z nimi w łóżku i one mu oblizywały i wsadzał im siuraka do du..:szok:, nic dziwnego ze potem 13-latki mają dzieci, zamurowało mnie jak to powiedzieli


o matko:szok::szok:


A my już w Starachowicach i zaraz idę do wanny książkę poczytać a potem lulać.


Buziaki mamusie.
 
moj M odkryl faccebook i wykorzystal mi wszytkie minuty na neta i musialam czekac na nowe i dopiero mi wlaczyli :-D:-D:-D
juz was nadrobilam mialam co ponad 10 stron :-D:-D
 
Bliźniaki współczuję straty psinki:-:)-(
a ta historia tego kolegi to jakiś koszmar mam nadzieje, że ma po prostu bujną wyobraźnię:no::baffled:

Antila bardzo ładny ten Twój Różowy Kapturek :-):-D nawet bez głosików ma duuże szanse na misia ale oczywiście klikam !
No i widzę że tygrysek Oli 2w1 się w górę pnie ze ho ho :tak:

Kinga jak kaszle to lepiej idz do lekarza bo niektórym dzieciaczkom tutaj bardzo szybko się rozwineło zapalenie oskrzeli i lepiej od razu działać.
 
Czesc

A nas zasypało, sniegu po pachy :-D

Dziewczyny jak wy to robicie, że wam się ładnie strona otwiera ze zdjeciem waszych maluchów mając napisane tylko rosniemyrazem.pl a ja mam całą strone i czasami jeszcze mi się nie chce otworzyc, a jak chce komus przesłac to juz w ogole sie nie otwiera ?
 
reklama
Do góry