reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

hejka z rana, ja od 3:24 na nogach, bo mi się Inka wyspała, obiecałam sobie iść spać jak tylko zaśnie, ale pospała całe 7 min w łóżeczku, więc trochę nie zdążyłam....

Co do karmienia, to u nas różnie, zależy jak bardzo głodny jest mój sempik...
 
reklama
Mamuśki na stronie Bebiko znalazłam jakies poradniki zobaczcie Bebiko - Bo zdrowe dzieci to szczęśliwe dzieci

Agacia to takie????
Tak Madzienka to jest cos takiego, tylko ze tam juz jest dla starszych dzieci, a ja dostałam 1, czyli od poczatku, po 4 miesiącu co wprowadzac, po 5, po 6 , 9 i 12 :tak:.

Bliźniaki a w jakiej farbie umoczyłaś stópki?

A tak w ogole to witam porannie. Wczoraj nam wyłaczyli prąd o 21, czekałam az włączą do 22:30, potem sie wkurzyłam i poszłam spac, ledwo sie połozyłam a oni właczyli spowrotem :zawstydzona/y:, ale juz mi się nie chciało wstawac, wiec mówie sobie ale sie wyspie, a tu mojemu K zebrało sie na rozmowe :dry:, i sobie kurna lezał w pizamcce i mnie zagadywał, a m sie powieki kleiły :blink:, ale cierpliwie słuchałam :tak:. No a mały wyspany juz od 7, musiałam juz wstac, teraz jestem niewyspana, a mały cwaniak spi sobie w lezaczku :dry:.
 
Dzien doberek.

Cypi w przedszkolu ok, nie placze, jest grzeczny tylko wstaje od stolu podczas posilku :-) Wstaje, idzie sie pobawic i wraca... w domu tez nie moglam tego oduczyc.
Wczoraj rano mial katarek, chyba po wycieczce nad morzem bo wialo i piz..lo straszne a dzis kurcze troche pokasływał i ten katar juz na maxa, dalam mu rano oprocz kropli do nosa syropy (jakis tam na kaszel, calcium i ibumu troche) i poszedł. Zobaczymy jak bedzie wieczorem bo jesli jescze gorzej to go zostawie w domu.

Jeszcze martwi mnie ostatnio jego brzuszek. Tzn. Jakies 2 tyg temu chyba pisalam ze maly mi zwymiotowal bez powodu. Jak jechalismy do trojmiasta to chwile przed tym jak wysiadalismy maly zakrztusil sie sokem i zwymiotowal, oczywiscie wszystko brudne!! Wracajac do domu na samym wyjezdzie z autostrady zwymiotowal!! Ale tu juz szybciej mowil ze mu niedobrze i dalam mu pudeleczko wiec nic nie pobrudził. No i dzis rano znowu mowil ze mu niedobrze ale nie wymiotował, dalam mu troszke kropli zoladkowych ktore w wiekszosci wypluł. Teraz niewiem czy mam to wiazac ze soba? Czy poprostu uwazac ze 2 tyg temu sie czyms zatruł, jak jechalismy to wina choroby lokomocyjnej a dzis poprostu niedobrze z powodu przeziebienia?

Jeszce do tego wszystkiego mam kryzys malzenski :-(
Cyprysiowa a moze Cyprianek wymiotował z nerwów, podekscytowania, ze idzi do przedszkola. Jak pierwszy raz zwymiotował to wiedział juz ze idzie do przedszkola?

I nie smuc się kryzysem, po burzy wychodzi słonce :tak:. Jak chcesz wygadaj się na intymnym :tak:.
 
Mam taki bajzel w domu, ze szoda gadac, ja nie wiem czy mi ktos w nocy jak spałam przyszedł baładan zrobic :sorry2:. A zamiast sprzątac jak mały drzemie to ja siedze na bb.
 
Witam mamusie
u nas dzisiaj pobudka o 4 na jedzonko, bo Mała nie miała humoru wieczorem do jedzenia, zjadła troszke i poszła spać, a w nocy sie przypomniało, ze brzuszek pusty.
Cyprysiowa, fajnie ze Cypiemu sie podoba w przedszkolu, oby tylko nie chorował za czesto.
Agaciu, ja wzielam od chłopaków jakas plakatówke.
Madzienko, super ze z Julcia dobrze, dzielna dziewczyneczka
Zozakoza, kurujcie sie biedactwa
 
reklama
Do góry