reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

HEJ Mamuńki
Wpadłam sie przywitać i poczytac co u Was troszeczke, bo mam zaległości,że hoho:sorry:

U nas w miarę oki, bóle brzuszka chyba się zmniejszyły u Bianeczki,bo to chyba z wiekiem ustaje ,ale marudna coś od poniedziałku od czasu szczepienia:-(nie poznaję troszkę mojego skarba,ale chyba to minie:eek: Wasze dzieciaczki też miały humorki po szczepieniu??
Idę nadrabiać zaległości,buzki:-)
 
reklama
Bliżniaki takie bujanie widocznie to prawie norma w naszej sytuacji:rofl2:
Ja stałam z wózkiem z malutką obok górki na której jezdził Tomek na sankach i woziłam wózek zeby mała uśpić, jak zasneła postawiłam wózek z boku, a sama bujałam sie dalej:-D
Pytia strasznie współczuje tego szpitala, trzymam kciuki za szybki wypis
DZWONECZKO ŻYCZĘ SPEŁNIENIA WSZYSTKICH MARZEŃ !!!
Marzycielko super że udało Ci sie z tą pracą:tak:
Tygrysku faktycznie horror przerzyłaś z tymi rurami całe szczescie, ze bez wiekszych szkód sie obyło, ja mieszkam w starym budownictwie i tez kiedys przy zmianie uszczelki w kranie okazało sie ze zawór zimnej wody mam w piwnicy i to nie swojej :angry:
 
Dzien Dobry Dziewczynki:)))

Anoli mnie obudzila, tak krzyknela na caly regulator:-D:-D:-D
Dziekuje Wam wszystkim za zyczonka, kochane z Was babeczki:))

Kiedy bedzie cos wiadomo co z Hania Pytii?? Tygrysku, moze uczestnicz w programie zamiana zon i popros o jakiegos wariata - schudniesz w trzy dni skoro stres Ci sluzy:-D:-D

Swoja droga ja chodze na ta silownie i basen praktycznie 5x w tyg - dzis tez sie wybieram i jakos nie chudne:crazy:powiem nawet ze mam 2kg wiecej!!:baffled: ale licze ze los sie nade mna ulituje:))

Poza tym to mazowy moj wyszedl do pracy wczoraj o 6nad ranem i jeszcze nie wrocil...:szok: Blizniaki jak Ty sobie radzisz ze stresem, ze z Twoim mezem wszystko ok jak Twoj w trasie??? Moj tez kierowca i czasami nie wyrabiam z nerwow, co innego jezdzic po miescie 30mph a co innego na autostradzie 80:confused:

Ciekwi mnie co u Moni, jak ona sobie poradzi z tym debilem, bo kurcze wyzwanie przed nia...no i kicha ze czytal te posty...duzo wie...

Milego dnia dziewuszki, dziubaski!
 
Oj ale dzis mam super humorek wreszcie mamy piekna pogode :-):-):-)
jak moj wroci z pracy wybywamy nad morze dzis ma byc okolo 20 stopni oczywiscie na plusie tak zapowiadali teraz mamy 15 :-):-) ale sloneczko swieci i nawet mozna sie opalac kocham taka pogode:-D:-D:-D:-D
buziakiiiii i mielgo dnia dla wszytkich
Ps. jutro konczymy juz 2 miesiac czas szybko leciii :tak::tak:

Dzwoneczko, zdrówka, szczęścia
 
Tygrysku, dobrze ze już awaria naprawiona, a stresu na dłuższą metę nie polecam, niby cos tam sie chudnie ale jakim kosztem:sorry2:.

Mopek, ja bujam ale na szczęście tylko w domu, bo Mała na dworze od razu prawie śpi i nawet często wystawiam ją na taras i tez zasypia bez wożenia.

Kankiya, zaglądaj częściej i trzymam kciuki zeby problemy brzuszkowe poszły w zapomnienie.

Landryneczko, ale Wam zazdroszczę tej pogody, morze wprawdzie mam bliziutko, ale w taką pogodę to sie nie chce jechać.

Dzwoneczko, podziwiam za te wszystkie zajecia sportowe, ja to leniucha jestem i nawet nie chce mi sie brzuszków robić.
A do pracy męża już sie przyzwyczaiłam, jeździ już tak 7 lat, bywa ciężko i czasem mam wszystkiego dość, ale jakoś muszę dać radę.

A wogóle to zapomniałam sie dzisiaj pochwalić jaką udaną nockę miałyśmy, Madzia poszła spać jak zwykle około 22 i spała do 6:20.
 
Pytia napisała - "Hania chyba lepsza,przynajmniej je w miare dobrze. Nie dostaje antybiotyku tylko inhalacje. A ja totalnie polamana po drzemce na polowce ;-). "

Wracajcie do Nas szybko ;-)
 
edee - ucałuj Pytię i Hanulkę od nas gorąco, dzięki za wieści!

Tygrysek - no to niezły wieczór ci zafundowali...

dzwoneczka - sto lat w szczęściu, zdrowiu i miłości!
 
HEJ Mamuńki
Wpadłam sie przywitać i poczytac co u Was troszeczke, bo mam zaległości,że hoho:sorry:

U nas w miarę oki, bóle brzuszka chyba się zmniejszyły u Bianeczki,bo to chyba z wiekiem ustaje ,ale marudna coś od poniedziałku od czasu szczepienia:-(nie poznaję troszkę mojego skarba,ale chyba to minie:eek: Wasze dzieciaczki też miały humorki po szczepieniu??
Idę nadrabiać zaległości,buzki:-)

Odpókać ale moja Oli po żadnym szczepieniu nie chcorowała nic a nic:tak:

Bliżniaki takie bujanie widocznie to prawie norma w naszej sytuacji:rofl2:
Ja stałam z wózkiem z malutką obok górki na której jezdził Tomek na sankach i woziłam wózek zeby mała uśpić, jak zasneła postawiłam wózek z boku, a sama bujałam sie dalej:-D
Pytia strasznie współczuje tego szpitala, trzymam kciuki za szybki wypis
DZWONECZKO ŻYCZĘ SPEŁNIENIA WSZYSTKICH MARZEŃ !!!
Marzycielko super że udało Ci sie z tą pracą:tak:
Tygrysku faktycznie horror przerzyłaś z tymi rurami całe szczescie, ze bez wiekszych szkód sie obyło, ja mieszkam w starym budownictwie i tez kiedys przy zmianie uszczelki w kranie okazało sie ze zawór zimnej wody mam w piwnicy i to nie swojej :angry:

Kurcze tak Was czytam i myślę nad tym bujaniem i nie wiem co to znaczy bo Młoda wychowana bez bujaniowo:-)

Pytia napisała - "Hania chyba lepsza,przynajmniej je w miare dobrze. Nie dostaje antybiotyku tylko inhalacje. A ja totalnie polamana po drzemce na polowce ;-). "

Wracajcie do Nas szybko ;-)


Wracajcie do Nas Smerfy :-)


A my juz po 3h spacerku i teraz jemy kurczaka po meksykańsku i oglądamy filmik.

Ah żyć i nie umierać;-)
 
reklama
Mam dokładnie to samo. Siedzę przy kompie i się majtam. :rofl2: Mój mąż sika po kostkach jak na mnie patrzy. A czasem jak mam małego na rękach i go bujam to się śmieje, że mi kupi płytkę z przyśpiewkami ludowymi, żebym w rytm mogła Jaśka bujać :-D
Myszkqa o tym nie pomyślałam:p hahahah

Karolinko a Ty podajesz cos do picia małej???Bo ja od dwóch dni podaje małej herbatke Hippa uspokajającą(a propos dzięki Yoka i Tygrysku że napisałyście o niej:-D)i nasza Julcia jest bardzo grzeczna....zawsze była:-p ale teraz jest bardzo bardzo....trochę pobawi się a później idzie spać:tak:
Nie wiem czy pomaga ta herbatka???Mi na psychikę na pewno:-D:-D:-D:-D
Moze spróbuj!!!!
No ostatnio na nia patrzyłam,ale wkoncu wziełam normalnaz koperku.....musze serio pomyśleć....chcociaz mi na psychike to juz nic nie pomoze;p hahah

Dzwoneczku wszystkiego NAJ NAJ....od Karolci i Mariczki:*

A tak poza tym to witam wszystkiem mausie i uciekam do mojego szkraba,bo marudzi....domaga sie juz moich wymeczonych raczek....umreeeee :rofl2:
 
Do góry