Grudniowe mamusie 2008

[Kigna]

Witam rankiem w sobotę:-):-)
Pozdrowionka dla wszystkich mamuś i ich maleństw, oraz bardzo szczęśliwych tatusiów:-).
My od rana happy słuchamy Frediego Mercurego je je
Jak dobrze wstać skoro świt:-)

 

[Madzienka]

U nas tak sobie...malutka znowu na spacerku była z ciociunia i łaziłysmy 3 godiznki....mam nadzieje,ze to sie przerzuci na moja wagę...pozytywnie oczywiscie.... wydaje mi sie,ze malutka ma lepszy humorek po tych spacerkach.... ale co sie narzyczy jak wczesniej wieczorem i w nocy to jej.....mysle,ze niedlugo oszaleje....casem puszczaja mi nerwy....chociaz walcze....
Z misiem tez sie przez to klóce,bo on idzie spac bo o 3:30 wstaje a ja do 1 łaze jak nakrecona....zauwazyłam,ze juz sie nawet bujam siedzac bez małej...paranowja.....
Zobaczymy co nas dzisiaj czeka....

Karolinko a Ty podajesz cos do picia małej???Bo ja od dwóch dni podaje małej herbatke Hippa uspokajającą(a propos dzięki Yoka i Tygrysku że napisałyście o niej)i nasza Julcia jest bardzo grzeczna....zawsze była ale teraz jest bardzo bardzo....trochę pobawi się a później idzie spać
Nie wiem czy pomaga ta herbatka???Mi na psychikę na pewno
Moze spróbuj!!!!

 

[marzycielka]

Cześć Żabki.



A my wstaliśmy i szykujemy się do śniadanka a potem to na spacerek polecimy sobie z tatem i dogami :-)
Na razie Oli ogląda " Dzień Dobry TVN "



Fajny dzionek jak możemy wszyscy razem spędzać czas:-)



Dzwoneczka Naj Naj Najlepszego

 

[Misiówka]

hejka z rana!

 

[xpatrysiax]

dzwoneczka, dużo zdrówka i szczęścia ode mnie i od Oleczka :-):-):-)

Dzień dobry wszystkim :-)

 

[Zapominajka]

Witajcie kochane,

Pytia trzymaj się kochana i zdrówka wam życzę.

Dzwoneczka - wszystkiego dobrego.

To bujanie to znam, ciekawe, czy jak chodzę to też się nieświadomie bujam;-).

My dzisiaj na duże zakupy i do znajomych się wybieramy i mam nadzieję, że Igorek zaprezentuje sie od dobrej strony;-)

Miłego dnia

 

[tygrysek82]

czesc dziewczyny:-)

wczoraj doslownie Tajfun przeszedl przez moje mieszkanie wieczorem przyszedl hydraulik i nie mogl znalezc zaworu zakrecajacego wode w ubikacji oczywiscie byly dwa zawory ale odcinaly wode do wanny umywalki i zlewozmywaka a do kibla niet!!!!! a woda juz ciurkiem sie prawie leje dotknal lekko tego zaworku gdzie byl przeciek i jak cisnienie wody uderzylo ze cholera nie mozna bylo za nic powstrzymac!!!! w sekunde woda po kostki w kibelku ii na korytarzu zdazylam, recznikami oblozyc zeby mi na pokoje nie wleciala bo panele szlag trafi!!!!!!!!!!!!!! i szukanie tego pierdolonego zamykania doplywu wody od kibla!!!!!!!!!! okaZALO SIE ZE JEST ZAWOR ZAMYKAJACY W PIWNICY ZA DRZWIAMI ADMINISTARCJI ALE dzswi sa zamkiete na klucz a klucz ma administracja ktora juz jest nieczynna!!!!!!!!!!!!!!! nagle jeden z hydraulikow zauwazyl ze jedna plytka jest tak inaczej polozpona na gorze i faktycznie po dnia byl glupi zawawor od kibla ale kurw....................a zdazylo mi pol mieszkania zalac i sasiadke z dolu troszke normalnie mialam takie nerwy ze jezuuuuuuuuu oczywiscie wprowadzajac sie do mieszkania lazienka byla juz wyremontowana i wlasiciel wtedy mowil ze te dwa kurki sa od zakrecania wody ale zapomnial dodac ze odrebnie zakreca sie wode do toalety!!!!!!!!!! i ze owy zawor znajduje sie pod plytka przy samym suficie!!!!! dzis mi juz cisnienie zeszlo mieszkanie osuszone wiekszych szkod nie ma ale normalnie nie zycze nikomu takiego czegos:--( a powodem awarii okazal sie przerdzewialy zawor ktory poprostu pekl pod lekkim dotykiem normalnie koszmar!!!!!!!!!!!!!


teraz jem sniadanko i na odstresowanie jade na zakupki aby to wszystko odreagowac

 

[blizniaki2000]

Witajcie sobotnio
Dzwoneczko, zdrówka, szczęścia, pomyślnosci.

Misiówka, nie bez żalu, ale się podporządkowałam doktórce, moze rzeczywiscie mogłąm jej jeszcze podać ostatni raz to mleko, ale już trudno nie ma co rozpamiętywać, poszło do zlewu. Najgorzej ze teraz leje sie ze mnie, niby jak odciagałam dla Małej to nie było za wiele tego mleka, a teraz płynie sobie rzeczka.
A Ciebie kochana to tylko podziwiać, calą chałupkę odmalować. ja przed chrzcinami stwierdziłam ze korytarzyk by sie przydało odmalować, ale nie było komu i nie wpadłam na to ze mogłabym sama.

Pytia, trzymam kciuki, zeby jak najszybciej Malutką podleczyli, bo szkoda ze tak biedactwo cierpi.

U nas dzisiaj też sliczne słonko od rana, tylko my i tak nie skorzystamy bo wszyscy chorzy. a co do majtania to ja mam to samo, ostatnio nawet, Mała spała obok w łóżeczku, a ja oczywiscie laptop na kolankach i bb i siedzę tak i bujam tego laptopa, jak sie zorientowała co robie to myslałam że sie w łepetynę walnę, chyba niedługo popadne w chorobe sierocą

 

[marzycielka]

tygrysku o matko to miałaś przejścia lae dobrze , że już w porządku


bliźniaki Ty tyż dobra z tym laptopem

 

[tygrysek82]

Plusem jest jeszcze to ze jakos wczoraj przez to wszystko stacilam apetyt prawie nic nie jadlam dzis tez skublam kanapke i mi wszystko w gardle stoi wiec jest szansa ze zjade troche na wadze:-):-):-):-) dziewzyny na odchudzanie polecam troche stersu efekt murowany