reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Drugi sms od Pyti "W c-nie na pediatrii. Lekarz tu powiedział ze nic nie slyszy na oskrzelach a nasza pediatra słyszy, ale Hania kaszle dalej i bardzo mało je. W ciągu 5 dni przybrała tylko 30 g wiec chyba dobrze ze nas przyjeli."
 
Wcześniej pisałam i mnie wywaliło :-(, coś się chyba kisi:-( bb nie wyrabia z twórczością grudnióweczek 2008:-D:-D
a tak poza tym moje dziecię spało od 16 do 18 i już boję się nocki:szok::szok:
 
Sms od Pyti- " No i jednak wylądowałyśmy w szpitalu :-(Oddział rodem z średniowiecza z jednym kiblem w piwnicy. Totalna masakra. w dodatku robią jej na razie tylko inhalacje i nic więcej nie wiem :-(Pozdrowienia dla cioc z bb ".

Jesteśmy z Wami dziewczyny
!!!

Kurcze oby szybko Hania wyzdrowiała i wracajcie do domciu:tak:


Wiecie co tak mnie bolą plecy , że od 3 dni jadę na przeciwbólowych :baffled: nie wiem co się dzieje.

Ponieważ trudno mi ćwiczyc w domku tzn. zmoblizować się to od marca idę 3 x razy w tygodniu na aerobik:-)
Muszę schudnąć bo masakra już jest ....:-(
 
Ojejku,dziewczynki ale mam ubaw z tych Kanowych dwoch tygodni i tych Waszych komentow apropos:-D

Kaja babeczko ty kochana moja czy to chodzi o cos ze mna związanego????:-p

Czesc wszystkim. Jestem taka wściekla od samego rana:crazy::crazy::crazy: wchodze do toalety po nocce i slysze ze gdzies kapie wode, nachylam sie ogladam i pierdzielona uszczelka puscila w rurkach i lekje sie na podloge!!!!!!!!!!:wściekła/y::wściekła/y: jestem sama hydraulika nie moge wezwac bo gotowki nie mam, jestem uziemiona z Filipem w domu wiec nawet do bankomatu nie moge wyjsc:crazy::crazy: musze na męża czekac ktory bedzie po 19!!!:crazy::crazy::crazy: jasna cholera!!! podstawilam butelke litrowa i wylewam z niej wode co 30 minut gdyz tak cieknie!!!:crazy::crazy::crazy:

A z lepszych wiadomosci to waga znow ruszyla w dół:-):-):-) zostalo juz 3 kg do figurki z marca 2008;-);-);-)
Tygrysku nie wkurzaj sie nie warto.....trzymam kciuki za szybka naprawe...:*

Moje kochanie też sie w tym roku nie wysila na dzien kobiet daje mi swoja karte i moge na zakupy isc dla siebie:-D:-D:-D
Dziewczyny takie prezent to ja rozumiem....na bank bym skorzystała:p hahha

Czesc witam wszystkie mamusie i ich pociechy:-)Ja urodziłam synka Piotrusia 30 grudnia:tak:Super ze ze my grudniowe mamusie mozemy sie spotkac:blink:Pozdrawiam......
Witam bardzo bardzo sedecznie:)))))

Bliźniaki bardzo mi przykro z powodu pokarmu.,,,,cos czuje ,ze niedlugo tez tego doczekam,bo malutka cos znowu cycusia odtraca...a pokarmu coraz mniej,,,zaprzestałam sciagania, jak marika piła i teraz znowu nie chce mi leciec laktatorem...masakra....

Marzycielka gratuluje z całego serduszka nowej posady....mężowemu też:)))

Pytia bardzo mi przykro....ogromne buziaczki dla Hanulki i zyczymy szybkiego powrotu do zdrowiea....:zawstydzona/y:

No a tak poza tym to ogromne buziaczki dla reszty mamusiek....
U nas tak sobie...malutka znowu na spacerku była z ciociunia i łaziłysmy 3 godiznki....mam nadzieje,ze to sie przerzuci na moja wagę...pozytywnie oczywiscie.... wydaje mi sie,ze malutka ma lepszy humorek po tych spacerkach.... ale co sie narzyczy jak wczesniej wieczorem i w nocy to jej.....:rofl2:mysle,ze niedlugo oszaleje....casem puszczaja mi nerwy....chociaz walcze....
Z misiem tez sie przez to klóce,bo on idzie spac bo o 3:30 wstaje a ja do 1 łaze jak nakrecona....zauwazyłam,ze juz sie nawet bujam siedzac bez małej...paranowja.....
Zobaczymy co nas dzisiaj czeka....:confused:
 
mnie tez ciągle wywala :-(
na intymnym sie naprodukowałam i wylazł mi komunikat, ze za krótki post ...:-(
ide spac w takim razie...
 
Dla sprostowania tych 3 tyg ( sina ja jestem taka,ze szok....dopiero jak Was nadrabiałam zajarzyłam o co kaman :rofl2: ) to miało byc oczywiscie 3 godzinki.... Boze ,ale musiałam byc padnieta.. hahahah
 
reklama
Do góry