BlackWizard
Fanka BB :)
Jabłka też jadłam jak karmiłam małą piersią i też jej nic nie było. A od bananów dostawała wysypki.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
to ja też jestem upośledzona,bo tak nie potrafię
Mamuski karmiące piersią jadacie jabłka??? ja odstawiłam na początku bo nastraszono mnie,ze powoduja fermentację w jelitkach dziecka,a ja tak lubię je jeść,że masakra
Witajcie
U nas nocka fajna, teraz mały lezy obok mnie i troche juz marudzi
Landryneczka ty to masz mocna nerwy , przeraziły mnie te zdjecia a co dopiero zobaczyc to na zywo .
Dzwoneczka to chyba masz super prace, napisz cos wiecej o niej .
A ja pracowałam w gazecie jako dziennikarz informacyjny.
Landryneczka - moze Ty bys sie udzielila na kulinarnym, ja uwielbiam wloska kuchnie, moglabys podrzucic pare pomyslow - co Ty na to?
MOWISZ I MASZ dodalam kilka przepisow te co mnie smakuja jak dokladnei chcesz o cos zapytac to napisz...
tylko uwazajcie wloska kuchnia jest tuczaca ja staram sie bardziej gotowac w moim domu po polsku)
Krolowo Ty moja)
to ja też jestem upośledzona,bo tak nie potrafię
Mamuski karmiące piersią jadacie jabłka??? ja odstawiłam na początku bo nastraszono mnie,ze powoduja fermentację w jelitkach dziecka,a ja tak lubię je jeść,że masakra
Jadamy Laski nie czytajcie tyle, tylko metoda prob i bledow. Szkodzi albo ni eszkodzi, powolutku i wszystko wyjdzie
Ja jadam duzo jabłek i pije tylko sok jabłkowy Juz nie moge patrzec na jabłkowy sok ale cóż...
Qurcze nie bylo mnie dwa dni i jestem nie w temacie a na nadrabianie nie mam czasu:-(
Bylismy wyrobic Hani paszport. W urzedzie spedzilismy godzine, ale dojazd zajął nam 3 godziny a miało byc 70min. Korki były przez całą trase Hania była bardzo grzeczna tylko w drodze tak się okupkała ze wszystko było do przebrania. Dzis było to samo a nawet mocniej az musiałam rozciąc body, bo nie wiedziałąm jak się za nie zabrac
Dzwoneczka costa to moja ulubiona kawiarnia
Anoli Kochanie zapraszam w takim razie) Tak apropos to mamy do siebie godzinke jazdy - moglybysmy sie kiedys styknac)
A ja dzis spedzilam caaaaly dzien na poprawianiu szwagrowi cv, bo jak zobaczylam co on tam i jk napisal to sie za glowe zlapalam. A dobre cv to polowa sukcesu!
Anoli - dobrze przeczytalam?? Rozciac body??
Kochana nam w szpitalu po porodzie mówili ze mozna tylko sok porzeczkowy, a jabłkowy zabroniony, wiec nie ma sie co sugerować.Ja jadam duzo jabłek i pije tylko sok jabłkowy Juz nie moge patrzec na jabłkowy sok ale cóż...
Bylismy wyrobic Hani paszport. W urzedzie spedzilismy godzine, ale dojazd zajął nam 3 godziny a miało byc 70min. Korki były przez całą trase Hania była bardzo grzeczna tylko w drodze tak się okupkała ze wszystko było do przebrania. Dzis było to samo a nawet mocniej az musiałam rozciąc body, bo nie wiedziałąm jak się za nie zabrac
Ja dziewczyny jem wszystko, wszystkie cytrusy, owoce, soki, gazowaną wode i inne napoje(choc te rzadko bo nie lubię) :-)
Tośka nie ma żadnych wysypek, uczuleń a o kolkach zapomniałysmy jakies 10 dni temu :-)...no moze miałabym opory, żeby zjeśc grochówkę(choć mojej siostrze w szpitalu w australi podali jako pierwsza zupke po porodzie ;-))i bigos :-)