Witam
Pozdrawiam koleżanki. Ja wczoraj byłam na ostatniej wizycie u gino, umówiłam się z nią na kwiecień jak będę córcię robić:-):-):-). Mam się zgłosić na ktg w Wigilię, a potem 28.12:-( jeśli wcześniej Tomcio nie wyjdzie.
Wreszcie nie mam anemii , badania ok wyszły cytomegalia dawno była i posiew czysty. W badaniu manualnym gino stwierdziła miękką i skróconą szyjkę oraz rozwarcie na palec, ale tak mogę chodzić długo:-(. Waga naszczęście stoi, w całości przytyłam 10,5 kg, rozstępów nie mam, tylko wokół pępka mam również sino i popękane żyłki ale to podobno zniknie, gino powiedziała że brzuszek jest śliczny.
Koleżanka z którą byłam w tym samym tygodniu w nocy się rozpakowała, skurcze zaczęły jej się o 20:00 do szpitala przyjechała o 22:00 a syncia na rękach miała o 2:00, tylko męża jej wyprosili z oddziału bo się nie nadawał
Jeszcze raz gorące pozdrowionka
Pozdrawiam koleżanki. Ja wczoraj byłam na ostatniej wizycie u gino, umówiłam się z nią na kwiecień jak będę córcię robić:-):-):-). Mam się zgłosić na ktg w Wigilię, a potem 28.12:-( jeśli wcześniej Tomcio nie wyjdzie.
Wreszcie nie mam anemii , badania ok wyszły cytomegalia dawno była i posiew czysty. W badaniu manualnym gino stwierdziła miękką i skróconą szyjkę oraz rozwarcie na palec, ale tak mogę chodzić długo:-(. Waga naszczęście stoi, w całości przytyłam 10,5 kg, rozstępów nie mam, tylko wokół pępka mam również sino i popękane żyłki ale to podobno zniknie, gino powiedziała że brzuszek jest śliczny.
Koleżanka z którą byłam w tym samym tygodniu w nocy się rozpakowała, skurcze zaczęły jej się o 20:00 do szpitala przyjechała o 22:00 a syncia na rękach miała o 2:00, tylko męża jej wyprosili z oddziału bo się nie nadawał
Jeszcze raz gorące pozdrowionka