reklama
L
landryneczka_1982
Gość
spac nie moge
((((((((((((((((((((
Witam!!!!!!
Piękny mamy dziś dzień... :-)
Edee - trzymam mocno kciuki!!!
landryneczka - ja też coś spać nie mgłam... W sumie prawie jak co dzień... Ale dziś już od 3.00 w nocy
. To chyba jakaś adrenalina... myślę ciągle "Co to będzie?" Terminy coraz bliżej i organizm to wyczuwa... Ciekawe czy moja maleńka też???
Wpadnę potem. Po śniadanku zawsze mnie zmęczenie bierze... No i poczytam coś...
Miłego dnia!!!!!!!!
Piękny mamy dziś dzień... :-)
Edee - trzymam mocno kciuki!!!
landryneczka - ja też coś spać nie mgłam... W sumie prawie jak co dzień... Ale dziś już od 3.00 w nocy

Wpadnę potem. Po śniadanku zawsze mnie zmęczenie bierze... No i poczytam coś...
Miłego dnia!!!!!!!!
Witajcie Mamuski!
Ja niestety nadal w dwupaku juz 6 dzień, także moje sny nie sa prorocze a dziś znów sniła mi sie porodówka i że nie mogłam urodzić. normalnie sie ta moja mała zadomowiła w tym moim brzuszku
Dzięki Misiówka. W każdym razie jutro ide i nie dam się juz spławić do domu bo teraz to już bede sie bać w końcu to tydzień po terminie....



tylko sie nie przyzwyczajaj
:-):-);-);-)
Edee wszystko będzie dobrze nie ma się co stresować. Przynajmniej nie musisz czekac aż zacznie się cos dziać.....
Ja niestety nadal w dwupaku juz 6 dzień, także moje sny nie sa prorocze a dziś znów sniła mi sie porodówka i że nie mogłam urodzić. normalnie sie ta moja mała zadomowiła w tym moim brzuszku
Anka - tu jest kilka słów na temat karmienia dziecka, które nie może ssać, albo ma zaburzone ssanie : http://npr.pl/index2.php?option=com_content&do_pdf=1&id=105
A na tej stronie masz kubeczek do karmienia i inne akcesoria : Akcesoria specjalistyczne Medela się specjalizuje w dokarmianiu nie zaburzającym mechanizmu ssania u noworodków i mają różne takie gadżety. Ale można też kabmić dzidzię zwykłym kieliszkiem podobno.
No i mam nadzieję, że maleńka szybko się u ciebie rozkręci - ja na twoim miejscu może nie naciskałabym na cesarkę jeszcze, ale napewno na badania i sprawdzenie stanu łożyska i pozostanie na obserwacji w razie konieczności.
Dzięki Misiówka. W każdym razie jutro ide i nie dam się juz spławić do domu bo teraz to już bede sie bać w końcu to tydzień po terminie....
Renia....mamy takie same suwaczkiEdee trzymam kciukasy - trochę Ci zazdroszcze:-)






Edee wszystko będzie dobrze nie ma się co stresować. Przynajmniej nie musisz czekac aż zacznie się cos dziać.....
moniawycint
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2008
- Postów
- 214
Witajcie dziewczynki ja talk na sekunde i zmykam. Dziekuję za wsparcie, ja teaz mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze bo badania zaczeły sie poprawiac tylko za 2 tyg musze isc na usg z malutkiej głowka bo jakies tam sploty wyszly jej ale lekarze mowia ze narazie to nic powaznego no wiec czekam i zobaczymy. a rodziłam w szpitalu tam gdzie marzycielka . Jak bede mieć troszke czasu to sie jescze odezwi papapa
M
marzycielka
Gość
Dobry wieczór :-)
Ja wpadłam tylko na chwilkę, żeby jakoś nadrobić to co stworzyłyście przez ten czas jak mnie nie było :-) a przy okazji chciałam się z Wami Wszystkimi pożegnać na jakiś czas :-( bo jutro mam cesarkę i na samą myśl .... po prostu się boję - to moja pierwsza wizyta w życiu w szpitalu :-(. Będę pisać do Pytii co u mnie, żeby mogła Wam co nieco przekazać ...
Trzymajcie się cieplutko, i mam nadzieję do rychłego napisania ;-).
Buziaczki dla każdej z osobna ;-):-)
edee nie bój się , bedzie dobrze :-)
Trzymam za Was kciuki:-)
Witajcie dziewczynki ja talk na sekunde i zmykam. Dziekuję za wsparcie, ja teaz mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze bo badania zaczeły sie poprawiac tylko za 2 tyg musze isc na usg z malutkiej głowka bo jakies tam sploty wyszly jej ale lekarze mowia ze narazie to nic powaznego no wiec czekam i zobaczymy. a rodziłam w szpitalu tam gdzie marzycielka . Jak bede mieć troszke czasu to sie jescze odezwi papapa
Moniko współczuję trudnego porodu i komplikacji:-(
Mam nadzieję, że teraz już tylko będzie lepiej:-)
Pokaż Malutką:-)
A ja mam pokarm i sam mi leci a Mała nie chce ssać :-(
Jestem już tym zmęczona tylko się pochlastać ehh...
A tak wogóle to ok tylko doły mnie łapią wieczorami ale muszę je jakoś przetrzymać.
Witam z ranka!!!
Ja nadal spakowana buuuu i nawet sexik nie pomaga.
kana ja w sumie też nie wiem czy ten dziadowszki czop odszedł już czy nie, bo ja też miałam taki budyń ale czysty niczym nie zabarwiony i nawet skurcze,które miałam jakoś ucichły, ale mały bryka jak zawsze więc nie bardzo się martwię tylko,że chciałabym być już po i mieć z głowy.
moniawycint nie martw się wszystko będzie dobrze zobaczysz maleństwo szybko dojdzie do zdrówka
tak apropo to witam spowrotem nasze mamusie już z dzieciaczkami
Ja nadal spakowana buuuu i nawet sexik nie pomaga.
kana ja w sumie też nie wiem czy ten dziadowszki czop odszedł już czy nie, bo ja też miałam taki budyń ale czysty niczym nie zabarwiony i nawet skurcze,które miałam jakoś ucichły, ale mały bryka jak zawsze więc nie bardzo się martwię tylko,że chciałabym być już po i mieć z głowy.
moniawycint nie martw się wszystko będzie dobrze zobaczysz maleństwo szybko dojdzie do zdrówka
tak apropo to witam spowrotem nasze mamusie już z dzieciaczkami
reklama
moniawycint nie martw się kochana napewno wszystkko będzie dobrze, ja się urodziłam z 2 punktami Apgar a całkiem niezła ze mnie kobitka wyrosła
Dorotka_23 mam nadzieję, że u lekarza dziś okarze się że możesz rodzić w domku coprawda troszkę czasu nam jeszcze zostało...ale
Marzycielko nie martw się napweno Oliwcia w końcu załapie co jest najlepsze na świecie...a nie chodzi mi tylko o mleko ale równiez o przytulanie się do mamusi w trakcie karminia
Landryneczka ja dziś też maiłam kiepską noc:-(, boli mnie od wczoraj kregosłup że nie moge się przekręcić z boku na bok zastanawiam się czy to wróciła do mnie dyskopaia...czy może Zosia ustawia się do wyjścia i coś mi uciska:-(
Wszystkkie mamusie które wróciły na forum bardzo pozdrawiam i przekazuję całuski dla maleństw:-)
edee życzę udanej cesareczki wracaj do nas szybciutko z maleństwem
A ja dzis fatalnie się czuję boli mnie wszystko, kręgosłup nogi, nie mówiąc o tym piekeilnym swędzeniu, a na dodatek nie mogę ponarzekać bo na mnie kochany mąż krzyczy że precież robię to dla naszego dzidziusia i nie powinnam, ale co mam zrobić kiedy już nie daję rady...
on całą nockę przespał i lepiej śpi dalej...a ja cały czas isę budzę
, i jeszcze powiedxział żebyśmy się zamienili żeby on mógł spać od ściany i zebym go cały czas nie budziła bo on ma tego dość
, szlag by to wszytsko trafił

Dorotka_23 mam nadzieję, że u lekarza dziś okarze się że możesz rodzić w domku coprawda troszkę czasu nam jeszcze zostało...ale

Marzycielko nie martw się napweno Oliwcia w końcu załapie co jest najlepsze na świecie...a nie chodzi mi tylko o mleko ale równiez o przytulanie się do mamusi w trakcie karminia

Landryneczka ja dziś też maiłam kiepską noc:-(, boli mnie od wczoraj kregosłup że nie moge się przekręcić z boku na bok zastanawiam się czy to wróciła do mnie dyskopaia...czy może Zosia ustawia się do wyjścia i coś mi uciska:-(
Wszystkkie mamusie które wróciły na forum bardzo pozdrawiam i przekazuję całuski dla maleństw:-)
edee życzę udanej cesareczki wracaj do nas szybciutko z maleństwem

A ja dzis fatalnie się czuję boli mnie wszystko, kręgosłup nogi, nie mówiąc o tym piekeilnym swędzeniu, a na dodatek nie mogę ponarzekać bo na mnie kochany mąż krzyczy że precież robię to dla naszego dzidziusia i nie powinnam, ale co mam zrobić kiedy już nie daję rady...



Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 34 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: