Hej kochane mamusie:-)
Dawno się nie odzywałam ale moja praca magisterska wciąga...po obronie będę nadrabiać zaległości...
Jeśli chodzi o kochanie się to ja jestem ostatnio strasznie na TAk, aż się mój mąż smieje...Ale jestem zadowolona...choć musze się przyznać, że też troszkę się nieswojo czuję bo wiem że jest nas trójeczka
Dawno się nie odzywałam ale moja praca magisterska wciąga...po obronie będę nadrabiać zaległości...
Jeśli chodzi o kochanie się to ja jestem ostatnio strasznie na TAk, aż się mój mąż smieje...Ale jestem zadowolona...choć musze się przyznać, że też troszkę się nieswojo czuję bo wiem że jest nas trójeczka