reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

edee24 napewno jest możliwe...mam kilka koleżanek które bardzo szybko czuły ruchy..jeszcze szybciej niż Ty...natomiast nie mam pojęcia jakie to jest uczucie bo sama nie mogę się doczekać kiedy moje maleństwo da o sobie znać:-)
 
reklama
Ja jestem w Lux Medzie i też mam full wypas ze wszystkim, jeszcze nigdy nie usłyszałam, ze muszę zapłacić :-)
Co do baraszkowania to u mnie mąż się boi, ja mam straszzzzną ochotę a on się boi, że coś dzieciaczkowi zrobi :) Trochę mi się śmiać chcę ale nie naciskam za bardzo, może mu niedługo przejdzie strach :tak: tylko, zeby mi do tej pory ochota nie przeszła:rofl2:
 
Piękny brzuszek :tak:

Ja wczoraj zaliczyłam wizytę u lekarza i wszystko jest w jak największym porządku. Co prawda na wyniki testu PAPP-A muszę czekać 12 dni, ale postaram sie być cierpliwa.
 
czesc ja na chwilke tylko...jestem po usg ...wlasnie wrocilam....no i.....w czwartek do szpitala na zabieg....znowu dzieciatko nie zyje....tak juz czulam 2 tygodnie temu...piersi przestaly mnie bolec,przestalam nagle wymiotowac,jesc mi sie nie chce...ech...szkoda...beda wysylac wszystko do specjalnej kliniki aby znalezc odpowiedz...dlaczego...ale nie wiem czy uda im sie to zdiagnozowac....tak wiec wypisuje sie z grudniowych mamus...powodzenia dziewczyny
 
aga_irlandia tak bardzo mi przykro :-(właściwie to nie wiem co napisać.Konieczne zrób wszystkie badania jeżeli to nie pierwszy raz to jakiś powód musi być.Kochana nie poddawaj się wierzę że jeszcze szczęście się do Ciebie uśmiechnie i będziesz miała zdrowego bobaska. Pozdrawiam i trzymaj się
 
reklama
Do góry