reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

WITAM MAMUŚKI KOCHANE:*

Ja dzisiaj podły nastrój od rana,oczywiście brak miejsc w szpitalu...standard....pewnie prędzej zacznę rodzic niż tam trafie.....a poza tym pogoda taka masakryczna,ze tylko sobie puknąć w łepek :zawstydzona/y:
Siedzę popijam soczek z buraczków i zamulam....trzeba coś sobie wymyślić....wczoraj koleżanka poprzynosiła mi ciuszków dla Mariki, po swojej córci, chyba sobie je popiorę... Co do mojej nocki to tez słabo spałam....mała chyba w ogóle, kopała, wierciła się,a ja razem z nią....Misiek moj tez nie spał,bo drugi dzien boli go ząb.....

Mam nadzieje,ze u Was lepiej.....


Kana baaaardzo Ci współczuje tej sytuacji i ciągłego czekania na to miejsce-wogóle ta sytuacja to paranoja:angry:
 
reklama
Witajcie laseczki.

Ja dzis od rana z dolem chodze, w sumie to juz od wczoraj.

Kana wspolczuje... Jak to jest zeby nie bylo miejsc :wściekła/y:

Kurcze chcialam Was o cos spytac i nie pamietam...
Ach juz wiem. moj maz znalazl w piwnicy worek z ciuchami, jakich mam tam sporo ale akurat ten byl chyba zle zawiazany bo ciuchy smierdza stechlizna od wilgoci :zawstydzona/y: Mozna cos jecsez z nimi zrobic czy juz tylko wyrzucic?
 
Witajcie ,

Ja mam dzisiaj też doła i ogólną niechęć do wszystkiego:-(. Najchętniej wróciłabym do łóżeczka i przespała ten dzień.

Ewushka ja na twoim miejscu poszłabym do lekarza. Kuruj się kochana.

Misiówka nie dołuj się. W urzędzie na pewno ci sie uda. Ciężarnej się nie odmawia;-). Możesz ich myszami postraszyć:-p. A chłop poszedł do góry bo pewnie się bał, i wolał się schować...

Kana jak dla nie to powinnaś spróbować w innym szpitalu, albo cos im naściemniać???!!! Trochę przesadzają. Może pogadaj ze swoim lekarzem:-(

Cyprysiowa spróbuj wyprać te ciuszki, może sie uda pozbyć stęchlizny.
 
Witajcie

Ale mamy pogode :-(. Bleeeee

Strasznie sie czuje, jestem zmeczona i bolą mni oczy :-(.

Kana kurcze .... no juz przeginają.

Misiówka głowa do góry na pewno uda sie wszystko pozałatwiac pomyslnie :tak:

Morbital a na co te zastrzyki ?

Cyprysiowa kurde nie wiem, wypierz je i zobaczysz co bedzie dalej.:baffled:
 
Witajcie Kochane:tak:
Nie bylo mnie jakis czas , bo komp nam padł:-( i strasznie za Wami tęskniłam;-)zaległości raczej nie nadrobię, bo muszę leżeć:-(- szyjka zaczęła mi się skracać:szok: i dostałam skierowanie do szpitala na obserwację, ale nie bylo miejsc i dopiero po południu pojadę z moim szukac jakiegos wolnego miejsca gdzieś indziej:-( a tak nie chcę.....
Buziaczki dla każdej z osobna;-)
 
Witajcie Kochane:tak:
Nie bylo mnie jakis czas , bo komp nam padł:-( i strasznie za Wami tęskniłam;-)zaległości raczej nie nadrobię, bo muszę leżeć:-(- szyjka zaczęła mi się skracać:szok: i dostałam skierowanie do szpitala na obserwację, ale nie bylo miejsc i dopiero po południu pojadę z moim szukac jakiegos wolnego miejsca gdzieś indziej:-( a tak nie chcę.....
Buziaczki dla każdej z osobna;-)
Nie martw sie wszystko bedzie dobrze :tak:
 
Cześć brzuchatki:-)
Właśnie wróciłam od mojego gina...i w sumie same dobre wieści....okazało się że to usg w szpitalu strasznie zawyża wagę...więc dzisiaj znam prawidłową wagę i moja Oli ma juz prawie 3 kiloski....główka już w kanale rodnym więc teraz pozostaje mi tylko czekać....paciorkowca juz sie pozbyłam więc jestem zadowolona...oczywiście mam leżeć...leżeć...i jeszcze raz leżeć....hahha gin pytał mnie o ruchy małej więc oznajmiłam mu że moja córka juz teraz ma chyba ADHD bo kokosi się na okrągło:-D przy okazji wiem juz kiedy jechać do szpitala w razie co.....

kana powiedz mi czy Ty masz skierowanie do szpitala????? bo jeśli tak to oni muszą Cię przyjąć....ja na Twoim miejscu nie dałabym sie tak zbyć...a tak wogóle to nie dzwonilabym tylko pojechała tam....nie mogą Cię ciężarnej odstawić z kwitkiem...za duże ryzyko....powiedz im że lekarz w trybie pilnym kazał Ci się stawic i już....:tak:

Jesli chodzi o spuchniete nogi to mi kompletnie nic nie pomaga...żadne żele i maści:-(
 
reklama
Do góry