reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

grudniowa marcówka :)

Zebrro... mi też łezki poleciały jak przeczytałam Twój wpis, dziękuję.... To prawda,że droga jest trudna i kręta,ale WARTO!!!! Między innymi też założyłam ten wątek o mojej Córeczce aby pokazać innym że trzeba wierzyć, bo cuda się zdarzają że nie można się poddawać :tak: choć nam też często odbierali nadzieję w szpitalu...
Będę mocno trzymać kciuki za Twoje drugie dzieciątko!!!! Będę wierzyć razem z Tobą że się uda, że będzie dobrze.:tak::tak::tak:
Nasza droga z Karolinką dopiero się zaczęła,ale bardzo bym chciała żeby nasza Maleńka też miała rodzeństwo. Może kiedyś...
Pozdrowienia od Pomarańczki dla wszystkich marcowych Mam.Trzymamy za was kciuki!!!!:-)
 
reklama
Acha!!!Jeszcze jedno... Zrozumiałam niedawno,że być mamą wcześniaka to wyjątkowy zaszczyt, bo dzieciątka te są naprawdę niesamowite :tak:
 
i jeszcze jedno... prosimy o trzymanie kciuków też za Karolinkę, bo ostatnie wyniczki krwi sa bardzo słabe :-(wyszła duża niedokrwistość. W poniedziałek jedziemy na powtórkę badań i porobić inne kontrole czy nie ma żadnej infekcji w organizmie.
Wierzę jednak,że Maleńka wybroni się z przetaczania krwi,bo to już ostateczność.
Jest też dobra wiadomość, w środę Karolinka była ważona i ma 2840 kg :-)
 
Wyniczki jednak słabe.Jutro będzie decyzja czy przetaczają czy nie...
Zdjęć Karolinki już nie dołączam no są w galerii baby boom pod tytułem Pomarańczka.
Pozdrawiam i dziękuję za trzymanie kciuków!!!!
 
oj...:-( mam nadzieje że mimo wszystko będzie dobrze...
a Twoja Pomarańczka jest śliczniutka:tak: - prawdziwy z niej aniołeczek:happy:

ŻYCZE DUŻO ZDRÓWKA DLA KAROLCI
TRZYMAJ SIE MARTENCJA :-)
 
Martencjo kórcze czytałam i płakałam-dobrze, ze jestes taka silna kobietą.
Trzymam kciuki za Waszą Pomarańczkę i za Was również-oby wszystko ułozyło się jak najpomyślniej.
 
Jesteśmy na razie w domu.Byliśmy od środy w szpitalu.Brrrrr!!!! :szok:Co za straszny szpital!!!Wyszliśmy na razie na przepustkę na weekend.Najpierw zadecydowali o transfuzji,ponowili wyniki i wyszły troszkę lepsze więc sie wstrzymali choć nadal balansujemy na granicy.Boję się,nie wiem czy to słuszna decyzja... z drugiej strony wiem,że transfuzja to też nie rozwiązanie,bo za miesiąc może być to samo....
Wyszliśmy tylko na przepustkę ponieważ zrobili też posiew moczu i wyszły jakieś bakterie :wściekła/y:,ale skórne więc musieli powtórzyć.Ubłagałam lekarza żebyśmy nie musieli leżeć czekając do poniedziałku na wynik skoro tyle chorych dzieciaczków w szpitalu.No i się zgodził.Mam nadzieję,że ten posiew wyjdzie o.k i nie będziemy musieli tam wracać.Musimy na razie bacznie obserwować Karolinkę.
Opadają tylko ręce na tą naszą służbę zdrowia...:szok: Zrobili na na koniec USG brzuszka,wyszło dobrze,ale zanim doszliśmy na to USG pielegniarka przeprowadziła nas przez oddziały takie jak: wewnętrzny,paliatywny, zakaźny!!!!! O zgrozo!!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Czy ktoś tam mysli????? Uciekliśmy ze szpitala jak najszybciej mogliśmy.Modlę się tylko wciąż żeby Malutka dała radę z ta krwią iżeby nie było tych bakteri :-(
Pozdrawiamy!!!!
 
Martencja - trzymajcie się dzielnie!!!! Te polskie szpitale zawsze mnie załamywały...Słuchaj a może spróbować w jakimś innym szpitalu, myślę np. o Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie - ile to km? Pewnie koło 300...Bo wiem że zawsze warto skonsultowac się jeszcze z jakimś innym lekarzem - specjalistą , jeżeli chodzi o przetaczanie i w ogóle jeżeli coś się dzieje nie tak...
Karolinka piękna - oglądam zdjęcia w galerii i buzia mi się cieszy :happy: :happy:
POZDROWIENIA I BUZIAKI.
 
reklama
Martencjo ,czytałam twoja historie i płacze-jestescie Takie dzielne Karolinka jest przesliczna ,trzymam kciuki za Was i modle sie ,całuje mocno
 
Do góry