reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Gotowanie wg Pięciu Przemian

Gdyby któraś z Was potrzebowała aktywny zakwas żytni, to chętnie wyślę słoiczek, z którego można dalej hodować wciąż żywy zakwas.

Kiedy ostatnio wysyłałam priorytet z zakwasem kosztowało to 24zł.
Dodam, że mój zakwas był nastawiony 10 listopada 2008r., czyli ma już ponad 5m-cy i jest na tyle silny, że można prawie nie stosować drożdży.
 
reklama
squomage my tez staramy sie 'uciekac' z chlebkiem jak najdalej...:)
mam pytanko, do zupek uzywam marchewki, pietruszki, ziemniakow, jakie jeszcze moglabym warzywka wziac? fenkul-nie moge dostac, wiem tez, ze kapustne odpadaja. buraczki sa sluzotworcze... wiec co mi zostaje?:))
ivka76 kusisz, kusisz:D a moglby taki zakwas jeszcze pare miesiecy u mnie polezec?
 
cd nie liczac czosnku, cebuli, pory - biala czesc, a jak zabijaliscie zapach czosnku u takiego malucha jak moj:D bo jak nieraz chuchnie:D-pol zartem-pol serio-maz sie boi, ze maly dostal jakas bakterie z przewodu pokarmowego od doroslych
ps wiem, ze to banalne pytania, ale sie chyba cofam w pp-owskiej wiedzy;/
 
Zakwas może i sto lat leżeć, tyle że trzeba go systematycznie dokarmiać, bo inaczej psuje się i jest do wyrzucenia.
Oczywiście wraz z jego karmieniem zwiększa się jego ilość, więc albo trzeba na nim piec albo go po trochu wyrzucać/dzielić się z innymi :-)
 
Dariasz zerknij na alergiku umieszczalam liste produktow dla alergikow spisz sobie ja badz wydrukuj.Czochaj gotowany nie smierdzi wiec moze za krotko gotujesz a por mozesz caly wkladac nie tylko biala czasc.
Twoje dziecko duzo moze ponad to co napisalas.Kapustne tez po listeczku srodkowym kapusty wloskiej do zupki.Kapustnych nie moga jelitowcy i malenkie dzieci takie do pol roczku.
 
czosnek-gotuje tyle ile trzeba (w ks. A.C. pisze, ze do miekkiego i tak gotujemy, nieraz i dluzej);/.
"jajecznica powyzej roczku do ziemniakow na podduszonym pomidorku"? pomidor, jajecznica? chyba jeszcze mam pozostalosci z wczesniejszego odzywiania sie, ale jakos sie boje...
"groch zolty luskany lyzeczka (groch dziala przykurczowo wiec niewiele),lyzka
soczewicy,lyzka ciecierzycy" - to proporcje na tydzien, tak?
pasternak,batat,fenkuł-tego raczej u mnie nei dostane:/
 
czosnek-gotuje tyle ile trzeba (w ks. A.C. pisze, ze do miekkiego i tak gotujemy, nieraz i dluzej);/.
"jajecznica powyzej roczku do ziemniakow na podduszonym pomidorku"? pomidor, jajecznica? chyba jeszcze mam pozostalosci z wczesniejszego odzywiania sie, ale jakos sie boje...
"groch zolty luskany lyzeczka (groch dziala przykurczowo wiec niewiele),lyzka
soczewicy,lyzka ciecierzycy" - to proporcje na tydzien, tak?
pasternak,batat,fenkuł-tego raczej u mnie nei dostane:/

Czochaj gotujesz w zupie lub ziemniakacch?Nie sam?
jajecznica na podduszonym pomidorku jest pyszna.Oczywiscie dla naszych samo zoltko.
Fenkol to inaczej koper wloski -pytaj pod ta nazwa bo u mnie na fenkol panie sklepowe oczyska robily.Fenkol u nas byla w lidlu,tesco,auchanie lub realu z tym ze pod ta druga nazwa.Batata tez Kaspian raz jadl akurat w auchanie byly ale pasternaka nie spotkalam.
Groch ciecierzyca itp to proporcje na zupy z litra wywaru a jak czesto bedziesz robic i w jakim skladzie to juz twoja nauka.
 
Przeczytałam dwie ostatnie książki o PP - Temelie "Odżywianie dla matki i dziecka wg PP" oraz Cyran "Odżywiaj dziecko w zgodzie z naturą" i wg mnie w tej pierwszej pozycji jest super jasno wszystko opisane co, jak i kiedy dziecku dawać. Natomiast ta druga to poszerzenie PP o wiedzę makrobiotyczną i tu już ostrożnie trzeba działać, żeby nie zmarnować tego, co się osiągnęło odpowiednim jedzeniem.

Ja z zupełnie innej beczki - wszystkie macie młodszych smyków od mojego, więc może znajdziecie coś dla nich na naszej stronce:
www.szafaszymcia.blox.pl
Zapraszam do zajrzenia, może coś Wam się spodoba :-)
 
reklama
gotuje w zupach, ziemniakach i chyba w gulaszu tez sie dodaje (jak w przepisach A.C.)... hmm, jajecznica...
maselko, zoltko, pieprz, sól, czy moze dla lepszego trawienia dodac bazylie-kwasne.
och, widze, ze sie naprawde cofnelam w pp:( bede musiala nadrobic zaleglosci, ale to po napisaniu pracy, egzaminach i obronie:| ech. zle mi z tym:D a jak malemu robie zupki, owsianki, gulaszyki, puree (lane kluski tak mu nie podchodza woli pyry:D) z tym moim zestawem warzywowym to chyba i tak nie zabraknie mu niczego? ach, bylam spokojna a tu znowu... jaka ja niedouczona:|| az strach... wiem, musze sama sie uporac, znowu wrocic do archiwum A.C. a nie tylko aktualny temat sprawdzac;D ,....
dziekuje Ivka zajrze:)
 
Do góry