reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

reklama
Cześć.
A Ja dzisiaj do Jaśka 3 razy wstawałam jak nigdy, sama nie wiem czy z głodu się budził czy coś mu dolega, też piąstki, ciuszki nawet i pieluszkę też pcha do buźki, ale na razie nic konkretnego nie widać... :no:
Mi trochę lepiej, wczoraj tylko myślałam że głowa Mi eksploduje tak strasznie bolała i to tylko z prawej strony i ucho też lekko pobolewało... :sorry2:
Spać Mi się chce, na szczęście obiad (zupa pomidorowa) została Mi z wczoraj więc dziś obiad z głowy..
Normalnie mam strasznego lenia, póki co to wszystko pod górkę :-( ale to może na tajnym napiszę...
Wojtek zepsuł dvd mąż jak to zobaczy to aż się boję co się będzie dziać.. W ten weekend nigdzie nie jadę, nie mam siły i ochoty... :no:

Zdrówka dla Izulki, a Ty Future czemu masz nerwy o jakie babsztyle chodzi?
 
hej

Pr- biedny młody, ale Arek też tak miał, na dole pierw, potem nic i 4 na raz szły, a teraz znowu nie ma nic, więc czekam kiedy się pojawią kolejne, i gratuluję tych ząbków. Ja też się chyba zbuntuje na wychodne, bo ja ciągle w domu, no ale z kim ja wyjdę, jak wszystkie moje koleżanki, albo poza Gw, albo dzieciate na cycku mają dzieci i nie mają jak.

Megi- moja Olka też mi Arka budzi, albo na odwrót Arek ją, w sumie wolę jak Arek ją bo ona potem idzie sama ładnie spać,a on już nie chce. Oby Pawełkowi wyszedł ten ząbek szybko.

Marzenka- a to mały ci w nocy gorączkuje? Zdrówka dla niego i kolejna ma wychodne, zazdroszczę.
ciasteczko- ja też byłam rano na dworze jak taka zgnilizna była i szczerze to zimno było. A teraz fajowo.
Befatka witaj i humoru życzę.
Mycha- no to kolejne biedne dziecko męczy się podczas ząbkowania, u nas standard 3 pobudki, ale czasem marzę o całej nocy przespanej.

A moje dzisiaj mają wściekliznę i szaleją, też czasem mam ochotę wyjść i nie wracać, na dodatek Arek miał atak histerii na spacerze, tak się wyginał i darł w wózku że aż się podrapał o coś w wózku na szyi i wygląda jakbym ja go pobiła. Całą drogę się darł, wzięłam go na ręce i spokój, a jak go na nogi to ryk i w wózku tak samo. Wróciłam do domu wypompowania spacerem 30 minutowym, jakbym była z 3 godziny na nim, jeszcze Olka się popłakała bo jak trzymałam Arka to ta chciała do wózka a ja nie umiem kierować tym wózkiem jak ona w nim jest i miałam dwóch płaczków.
 
bylam u kolezanki na kawie...wracalam do domu to mi strasznie zimno bylo...a niby sloneczko typowo jesiennie...
przyszlam do domku maly spal a obudzil sie zgoraczka 39,4:crazy:na szczescie juz spadla ale jak jeszcze dzis bedzie mial goraczke to jutro znow do lekarza:baffled:
megi to dobrze ma twoj mezus:-Da ty biedna sama ciagle z dzieciaczkami moze ty wyjdziesz tak ktoregos wieczorku i zostanie sam z dziecmi hehehe
a gdzie larvunia sie podziewa?zrobila se przerwe od kompa?czy zdziecmi u lekarza?
a gdzie nasza blond?dosyc dawno sie nie odzywala?
madziarena jak tam po kolendzie?

kroma oj juz widze jaka zla bylas;-)
 
reklama
Widzę, że tutaj faktycznie świeci pustkami - gdzie się wszystkie podziewacie?? :dry:
Ja dzisiaj chyba na nerwicę padnę :wściekła/y: Wojtek byle co płacze i żeby on płakał, ale On krzyczy i już mam głowę jak globus :wściekła/y: :-( :crazy: normalnie nerwy już na wykończeniu i cierpliwości też coraz mniej :angry:
Masakra dał popalić przez 10min tak że już mam maxa i najchętniej poszłabym już spać, najlepiej jakby ten dzień już się skończył. . . .

No nic pomarudziłam sobie, zaraz mąż powinien wrócić to może będzie spokój i trochę ciszej będzie...
 
Do góry