reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

reklama
to widze ze dzieciaki dzisiaj kazdej daja popalic, moje tez morda wielka:dry:
hymm czy ten watek jeszcze zyje:baffled::oo::unsure:?:-D elektrowstrzasy chyba potrzebne:-D:-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam wieczorowo ...
Dzieciaki zasnęły uff wreszcie słyszę swoje myśli:happy: mały jeszcze marudził chwilę temu ale myślę że usnął już porządnie, Zuzi też bajki zgasiłam zasnęła na Alladynie:-) mężula jeszcze nie ma chyba jak zwykle wróci koło 23 czemu mnie to nie dziwi...idę zaraz się myć, zmęczona jakoś jestem, niby w domu siedzę ale przy dwójce dzieciakach wiecie jak jest...
kroma to też czasami masz wesoło ze swoją dwójką:) a Aruś co chyba jakiś bunt przechodzi, pamiętam jak Zuzia nie chciała mi w wózku siedzieć ryk był jak miała w nim jechać a na nogach potrafiła uciekać że gonić ją musiałam, jeszcze mnie akcje z młodym czekają tylko niech podrośnie..ile to trzeba mieć cierpliwości:-)
marzenka zdrówka dla Dawidka...co do mojego m to co ja mam mu żałować jednego dnia z kolegami a niech się cieszy, ja jak będę chciała wyjść to też zawsze mogę, sam mnie mój wygania bym szła gdzieś do koleżanki a on dziećmi się zajmie:tak:
katgen ucałowania dla Izuni i dużo zdróweczka...
mycha wiem jak się czujesz jak po całym dniu męczysz się z dzieciakami tak samo jak ja...nie tylko my mamy takie sytuacje z dziećmi, na szczęście już koniec dnia i trzeba przez noc nazbierać sił na kolejny dzień...a jak tam twój zareagował jak mu powiedziałaś o dvd? buziaki:*
Bozinko co ja komu jeszcze miałam napisać....czytałam i zapomniałam...wybaczcie ale to ze zmęczenia:sorry2:dobrej nocy wszystkim życzę...ciał;-)
 
Hejka

Ja też myślałam że z dwóch dni to będe miała dużo do nadrobienia bo wczoraj tylko zamknięty oblookałam a tu pustki...

Przedewszystkim zdrówka dla wszystkich chorowitków...
Oby wszystkim maluchom szybko ząbki powychodziły, i żeby wszystkie mamusie wreszcie mogły odsapnąc..

Dziewczyny sprawa jest... Wczoraj znalazłam w pociągu psa (wydaje mi się że golden retriever ale nie jestem pewna) maśc czarna (tylko mały krawacik biały), pies zadbany, bez smyczy i obroży. Myślałam że to pies z ogłoszenia które wisi u nas, ale okazało się że nie... Pies wysiadł w gorzowie z pociągu tam go złapałam z dziewczyną, zaprowadziłyśmy do sokistów a stamtąd miała go wziąźc policja i zawieźc albo pod adres z ogłoszenia albo do schroniska... Ale to nie był pies z ogłoszenia więc pewnie tamten wylądował w schronisku w gorzowie... Wiem że psiak wsiadł w Witnicy do pociągu... Jakby któras z was zobaczyła ogloszenie że komuś zaginął taki pies to błagam dajcie znac, bo szkoda mi tego psiaka... Chciałabym żeby wrócił do właścicieli...
 
Też tak myśle... Ale z drugiej strony, kto wie ile zrobił km wcześniejszymi pociągami... Musiał byc przyzwyczajony do wycieczek pociągami... Szkoda psiaka szkoda... Naprawde piękny był, i miał takie zagubione oczyska... Ciągnął do dzieci strasznie... A rodzina która u nas psa szukała, okazało się że swojego znalazła... martwego, ze złamaną łapką 100m od domu... Szkoda mi ich synka, 3latka ma, napewno był przywiązany, i tak sobie myśle czy i na tego jakieś dziecko nie czeka... Takiemu maluchowi najtrudniej wytłumaczyc...
 
o rany szkoda psiny jeszcze tak blisko domu:-(
a po tego moze ktos sie zglosi a dziecko ciezko wytlumaczyc
dobrej nocy laseczki
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
czesc wam;-)
my kolejna nocka nie przespana..mialam isc jutro do kontroli ale nie moge sluchac jak maly kaszle:szok:jest gorzej niz bylo,,,,o 22 dalismy mu czopka bo goraczka szla...martwi mnie to ze od prawie tygodnia goraczkuje w dzien w dzien po 2-3 razy:-(
mycha moj jak strzela focha to od razu wychodzi do swojego pokoju tam sie wycisza...tylko tam sie moze wywrzeszczec no i dobrze przynajmniej ja tez przez chwilke ochlone....
megi no pewnie nalezy sie mu...tylko czy na drugi dzien nie ma problemu ze wstaniem do pracy:-D
kasia w sprawie psa niepomoge...
katgen jak iza?no to pieknie jak angina:-(ah te nasze dzieciaki bedne
 
reklama
Dzień dobry ...
Kurczę jak mnie dziś od rana głowa boli ... :( po kolędzie oki :) ksiądz był ponad pół godzinki, pogadaliśmy mała broiła, później gościu przywiózł nam narożnik - tapicer i jestem mega zadowolona ;)
Larvunia, Marzenka jak tam temperaturki dzieciaczków ? Spadły ??
Megi super że maż ma wychodne ja mojemu tez pozwalam ... sama chcialabym isc gdzies ale kolezanki moje kochane powyjezdzaly za granice albo na studia i dupa :( spadam pracowac bo chiefa mamy dzisiaj :p papa
 
Do góry