reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

dzien dobry
marzenka udanych zakupow, madziarena na pewno mlodej sie spodoba, owca zebys widziala ze taki dzien wolnego w tygodniu to zamet robi:-D
a ja dzisiaj dzien prawie zajety i juz pierwsze msze w kosciele zaczynaja sie wiec coraz mnie czasu bedzie wolnego
 
reklama
Hej
Wczoraj dwa razy Pawła inhalowałam, pierwszy raz to masakra, wyginał się, płakał jak nie wiem co...ale jakoś usiedział 5 minut, drugi raz już też z fochem ale już siedział i ładnie wdychał. Dziś rano też spokój, zasnął przy tym heh więc chyba zaczaił że to nie boli i ile trzeba tyle siedzi z maseczką którą mu trzymam. Zuzia za to zdziwiona co ja mu robię, ona nigdy nie miała "przyjemności" tego zaznać:baffled: Mam nadzieję że mu te wszystkie specyfiki pomogą w piątek na kontrol. W nocy też kaszlał ale spał u siebie i nie było potrzeby brać go do mojego łóżka, wstałam tylko ze 2 razy go przykryć.
Dzisiaj Zuzi nie puszczam aż do piątku bo nie ma kto jej odebrać z p-la. Sąsiadka po południu wleci na chwilę popilnować dzieciaki a ja skoczę do nas do eko na szybkie zakupy.
 
Ania PR no dosyć że jest ktoś kto sytuację rozumie:tak: Mąż chce zjechać za tydzień na weekend ale nie wiem czy mu się opłaca i tyle kasy na gaz i paliwo tracić bo z Grudziądza do Międzyrzecza jest spooory kawałek. Jakoś może do tego 26-go przetrzymam najgorzej do połowy m-ca.
 
Future - ja też miałam siniaki na cięciu, bolały trochę, ale zeszły szybko i śladu po nich nie ma. Teraz blizna zbladła i już nie straszy ;-)

My dziś na grzybach byliśmy, od rana do obiadu w lesie. Jejku jak fajnie było, pogoda śliczna, grzybów może nie wysyp, ale z pustym koszykiem nie wróciliśmy. Wiszą na oknie do suszenia i pachną :-p

Yola a gdzie karmiłaś Gabrysia? na leśnej polanie? Dziecię mchu i paproci:-D


Future-
to w porządku ten lekarz..
a jak tam z piersiami? uważaj, żeby Ci się zastoje za duże nie porobiły.
nie ma nic gorszego niż budzenie się w nocy, bo masz wrażenie, że leżysz na kamieniu, a to taki twardy cyc... aaaa:rofl2:
 
marisamm - :happy: Robiłam za leśną elfkę i spacerowałam między drzewami z dzieciem przy piersi, nawet znalazłam jakieś grzyby podczas tej czynności ha! Ku uciesze jakiegoś drwala, który mi niespodziewanie spomiędzy tych drzew wyszedł :-p fajną miał minę ;-)

Noo niech się śpiący królewicz obudzi, na spacer chcę! ;-)
 
Oj laski laski =)) wy to jesteście z tym karmieniem i dzieciaczkami ;)
Musze się pochwalić, że nie miałam telefonu z przedszkola, czyli mała pojechała ufff ... o 14:00 się okaże czy był płacz i lament czy radość :)
jutro mam termin miesiaczki ale cos cycki wogóle mnie nie bolą a zawsze przed okresem nie mogłam się dotknąć ... no cóż zobaczymy :)
 
reklama
hejka za biurka

Madziarena- moja nawet nie wie jak przedszkole wygląda. w domu tydzień ma siedzieć bo ma to zapalenie spojówek i by jeszcze dzieciaki zaraziła. Ale osłuchowo już zdrowa. Fajnie, że ci mała się już przyzwyczaja, moja po labie nie będzie chciała chodzić do przedszkola.

Megi- zdrówka dla Pawełka. Moja 3 latka nie chciała inhalacji a młody mój to w ogóle nie chce słyszeć o tej masce. Czasami tak jest że nie masz jak i z kim dzieciaków zostawić. Dobrze, że ci ktoś na chwilkę zostanie z nimi.

Pr- niby ja nie pracuję długo, bo może z 2 mce ale też bym marzyła o 1 dniu wolnym. Jakoś do roboty nie mogę się przyzwyczaić.
 
Do góry