hej.
u mnie położna była raz... bo z gorzowa niby nie miała czym dojechac. tylko dzwonila i se zapiski robiła. ciekawe czy teraz przyjedzie.
spałam do 11
))))))
edit:
yola no to teraz uważaj, przewijaki odpadają, no i moja miala 4 miesiace jak mi się ze spacerówki dołem wyślizgnęła.... o spadnięciu z łóżka nie wspomne
ale nie ma co rozpamiętywać.
aha, nie napisałam wam wczoraj, ze u lekarza się ważyłam i mam znów 1 kilo mniej. już mam -3,5 od początku ciązy. Ale dzidziuś ma się dobrze, trochę już jest gpotowy do wyjścia, ale jeszcze wytrzymamy.
dziś się biorę za pranie fotelika i gondole. znaczy odświeżenie. no i kosz musze odświeżyć i pościelke wyprać.
no i czatuje na jakiś przwijak ze stolikiem, albo taki turystyczny na rurkach, musze kupić. przeglądam na allegro. jeden mi się podoba tylko, ale 189zł, wiec patrze jeszcze, może akurat cos wyskoczy
Larvunia, a stelaż do wanienki oddałaś, czy masz dla mnie? ja odkupie jak masz
musze się w końcu wybrać do Ciebie, może uda się w tygodniu, co ty na to??
ej laski a może któraś z was ma przewijak do sprzedania? ale nie tylko nakładke, bo nakładke mam, ale na łóżeczko, a łóżeczka nie bede rozkładać