reklama
Hejka...
My dziś niedzielnie-leniwie... najpierw do 10 spaliśmy, później wzięłam młodego na podwórko w samych majtkach i malowaliśmy farbkami na foli, chociaż jednak okazało się że fajniej maluje się po sobie, i tak wyszłam cała pomalowana, o młodym nie wspomne, to podłączyliśmy my pryskający kawiatek pod wąż i latał się płukał . później spacerek, lody, obiadek, a teraz się lenimy, zaraz chyba pojedziemy do teściowej, i jeszcze młody pod kffiatkiem polata...
LARVUNIU FUTURE oj mi się też morze marzy... eh, jak narazie to szkoda mi kasy na paliwo nad jeziorko...
My dziś niedzielnie-leniwie... najpierw do 10 spaliśmy, później wzięłam młodego na podwórko w samych majtkach i malowaliśmy farbkami na foli, chociaż jednak okazało się że fajniej maluje się po sobie, i tak wyszłam cała pomalowana, o młodym nie wspomne, to podłączyliśmy my pryskający kawiatek pod wąż i latał się płukał . później spacerek, lody, obiadek, a teraz się lenimy, zaraz chyba pojedziemy do teściowej, i jeszcze młody pod kffiatkiem polata...
LARVUNIU FUTURE oj mi się też morze marzy... eh, jak narazie to szkoda mi kasy na paliwo nad jeziorko...
FutureMummy
Nieogarnięta mama dwójki!
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa jedziemy nad morze ))))))))))))))))))
chyba w środe
ubłagałam.....
do piątku albo do soboty o ile pogoda dopisze.
łaaałłłłłłł ale jestem happy
chyba w środe
ubłagałam.....
do piątku albo do soboty o ile pogoda dopisze.
łaaałłłłłłł ale jestem happy
FutureMummy
Nieogarnięta mama dwójki!
nie no spoko, do środy to jeszcze trochę czasu, wiec we wtorek jak bedzie upał, to naprawde zapraszam. ja za długo nie moge siedzieć w ogrodzie, no ale godzinke dwie spoko. posiedzimy, pogadamy, wypijemy cos z lodem, dzieci się pochlapią.
niestety piaskownica nieczynna, bo codziennie leje, wiec jest mokra niestety. Fruciowi pewnie nie bedzie przeszkadzac, ale ja malej nie pozwalam narazie.
no. to zapraszam
niestety piaskownica nieczynna, bo codziennie leje, wiec jest mokra niestety. Fruciowi pewnie nie bedzie przeszkadzac, ale ja malej nie pozwalam narazie.
no. to zapraszam
Ale cisza...
bylam na spacerku z psem krotkim bo widac ze zaraz znow bedzie padac
m dalej lezy boli go juz sama nie wiem co
gardlo boli jesc nie moze ani pic...ma lekko spuchnieta strone na polcizku z jednej strony hmm...i mowi ze boli go zab
wiec moze to wszytsko od zeba sama nie wiem ale chlop nie do zycia jest...
jutro musi zrobic wolne sobie i bede dzwonic chyba do dentysty...
A jeszcze na ebay wylicytowalam dla mlodej tornister do szkoly Esprit za fajna kase
bo ten ma juz taki brudny ze wstyd nosic taki...
Future to widze spontan wyszedl z tym morzem ale wam dobrze :-) do jakiej miejscowosci jedziecie??
Milego wieczorku juz wam zycze bay bay...
bylam na spacerku z psem krotkim bo widac ze zaraz znow bedzie padac
m dalej lezy boli go juz sama nie wiem co
gardlo boli jesc nie moze ani pic...ma lekko spuchnieta strone na polcizku z jednej strony hmm...i mowi ze boli go zab
wiec moze to wszytsko od zeba sama nie wiem ale chlop nie do zycia jest...
jutro musi zrobic wolne sobie i bede dzwonic chyba do dentysty...
A jeszcze na ebay wylicytowalam dla mlodej tornister do szkoly Esprit za fajna kase
bo ten ma juz taki brudny ze wstyd nosic taki...
Future to widze spontan wyszedl z tym morzem ale wam dobrze :-) do jakiej miejscowosci jedziecie??
Milego wieczorku juz wam zycze bay bay...
LARVUNIU dla mnie leniwa, bo w domu, nie w pracy jak mam wolne, to zawsze leniwie :-)
FUTURE ale masz fajnie... ja też chcę. Ale tobie jod napewno dobrze zrobi
Ja jeszcze chatke dogarnęłam, młodego pogoniłam do sprzątania, co mu zajęło uwaga uwaga 4 godziny, jak mnie zawołał żebym sprawdziła to się okazało że taka się w nim dusza artysty obudziła po tych farbkach że mi ściane w swoim pokoju pobazgrał pierwszy raz taki numer wywinął jak zobaczył moją gniewną minę to skwitował to tekstem: "Mamo ale ja ciebie przecież kocham, to było niechcący" a jak mu powiedziałam że jutro gumka i szoruje to padło stwierdzenie: "To ja lepiej pójde spac" M jeszcze nie widział tego bo już spał, ale jutro pewnie nerwa załapie...
Mój już winko robi, już pachnie elegancko, w tym roku podwójną porcje robi bo szybko w zeszłym roku się rozeszło, jeszcze na winogronowe muszę go namówic
FUTURE ale masz fajnie... ja też chcę. Ale tobie jod napewno dobrze zrobi
Ja jeszcze chatke dogarnęłam, młodego pogoniłam do sprzątania, co mu zajęło uwaga uwaga 4 godziny, jak mnie zawołał żebym sprawdziła to się okazało że taka się w nim dusza artysty obudziła po tych farbkach że mi ściane w swoim pokoju pobazgrał pierwszy raz taki numer wywinął jak zobaczył moją gniewną minę to skwitował to tekstem: "Mamo ale ja ciebie przecież kocham, to było niechcący" a jak mu powiedziałam że jutro gumka i szoruje to padło stwierdzenie: "To ja lepiej pójde spac" M jeszcze nie widział tego bo już spał, ale jutro pewnie nerwa załapie...
Mój już winko robi, już pachnie elegancko, w tym roku podwójną porcje robi bo szybko w zeszłym roku się rozeszło, jeszcze na winogronowe muszę go namówic
na dobranoc Czesio ;-)
http://szyciaki.blogspot.com/2012/07/watcy-moch-czesio-dla-fanki.html
http://szyciaki.blogspot.com/2012/07/watcy-moch-czesio-dla-fanki.html
reklama
marzenka21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2008
- Postów
- 5 762
czesc laski
wczoraj juz nie wlanczalam kompa bo burza byla i wolalam nie..maly co pare godzin goraczkuje...od pol nocy narazie ok ..dzis mam wolne niechce siedziec w domu cholercia....mam nadzieje ze juz nie bedzie goraczkowal;-)bo ak poza tym zadnych objawow
wrocilam z pracy odsapnelam troche i poszlam z mezulkiem biegac to mi dal wycisk
dzis moze na kawe wyskocze z kolezanka ale to sie zobaczya na 15 mam dentyste niewiem czy dawidowi zrobi ta piatke skoro goraczkowal...
future gdzie jedziecie?ja tez juz sie doczekac nie moge wyjazdu nad morze ale poki co nawet sie nie pytam o urlop bo az strach raz sie zapytalam to mi sie oberwalo!!
kroma jak juz to moze sprawdza kolezanka mi mowi ze jak juz miala by mnie zwolnic to tylko po to zeby swoje kolezaneczki zatrudnic...zawsze wszystko zrobione a ze gadamy i czasem sie posmiejemy to co z tego przeciez trzeba se czas umilic prawda....zreszta kiedys juz rozmawialam z kierowniczka na ten temat i nic nie miala przeciwko...wiec co jej sie odwidzialo!!niewiem bedzie co ma byc...i tak nic nie poradze na to....
owca ale ten twoj mezus sie meczy//biedak.....to chyba od zeba
ehh moj maly wstal i dalej nie w sosie az mi go szkoda taka ladna pogoda a on ledwo zywy....
wczoraj juz nie wlanczalam kompa bo burza byla i wolalam nie..maly co pare godzin goraczkuje...od pol nocy narazie ok ..dzis mam wolne niechce siedziec w domu cholercia....mam nadzieje ze juz nie bedzie goraczkowal;-)bo ak poza tym zadnych objawow
wrocilam z pracy odsapnelam troche i poszlam z mezulkiem biegac to mi dal wycisk
dzis moze na kawe wyskocze z kolezanka ale to sie zobaczya na 15 mam dentyste niewiem czy dawidowi zrobi ta piatke skoro goraczkowal...
future gdzie jedziecie?ja tez juz sie doczekac nie moge wyjazdu nad morze ale poki co nawet sie nie pytam o urlop bo az strach raz sie zapytalam to mi sie oberwalo!!
kroma jak juz to moze sprawdza kolezanka mi mowi ze jak juz miala by mnie zwolnic to tylko po to zeby swoje kolezaneczki zatrudnic...zawsze wszystko zrobione a ze gadamy i czasem sie posmiejemy to co z tego przeciez trzeba se czas umilic prawda....zreszta kiedys juz rozmawialam z kierowniczka na ten temat i nic nie miala przeciwko...wiec co jej sie odwidzialo!!niewiem bedzie co ma byc...i tak nic nie poradze na to....
owca ale ten twoj mezus sie meczy//biedak.....to chyba od zeba
ehh moj maly wstal i dalej nie w sosie az mi go szkoda taka ladna pogoda a on ledwo zywy....
Podziel się: