reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

reklama
dzieki dziewczyny
Ania mozliwe ze przez nerwy. ja wczoraj mialam masakre po prostu.zreszta widzialas na fb. juz wolalam Ci nawet nie odpisywac zeby nie myslec o tym. kryzys w kazdym kierunku. nie wiem jakas chyba nienormalna jestem ze u mnie zawsze cos.

Ciacho a gdzie Ty bylas ze niezagadalas?czy jechalas autem?ja bylam w tesco po butle antykolkowa, bo mialam z canpola easy start ale tam mlody sie krztusil i lykal powietrza za duzo i moze przez to te kolki. kupilam dr browns i mam nadzieje ze to cos pomoze bo na noc maly zawsz eoprocz piersi butle dostaje i w dzien czasami tez. a od wczoraj nie wspomne chociaz dzisiaj poki co to raz dojadl troche modyfikowanego...

LArvunia ja nie rezygnuje z cycolenia absolutnie. ja bardzo chce . nawet jakbym musiala go dokarmiac to i tak chce jak najwiecej mu dac mojego.

Kroma ta herbatke musze kupic, z rafalem tez pilam i mleka ,mialam wtedy full.zapomnialam kompletnie o niej. coprawa smak ma paskudny bo nie cierpie kopru wloskiego ale czego sie nie robi dla tej pijawy malej :) no i wypadalo by wiecej jesc bo ja od paru dni wogole glodu nie czuje i dzisiaj sie zlapalam na tym ze zjadlam 3 wafle ryzowe i kanapke:/to ciekawe jak Alan ma sie po tym najesc.

Owca no to pewnie niedlugo ta burza do nas przyjdzie...:/w sumie mowili ze weekend ma byc goracy ale wieczorami maja byc burze.
 
A faktycznie, herbatki, zapomniałam o tym, a przecież sama czasem piję. Mam z Hippa. Dla mnie smakuje źle, bo ja znów kminku nie znoszę, a wszystkie te laktacyjne zawierają. Ale co jakiś czas sobie wypiję. I Karmi (albo Lech free jak ciemnego nie lubisz) działa. Jak do meczów sobie piłam, to później miałam cyce napompowane jak balony.

Marisa, oj wiem coś o tych skokach rozwojowych. Tylko nie wiem czy to skok rozwojowy był, czy poszczepiennie, czy mu się zmiksowało, ale miałam niedawno marudę niesamowitą. Już przeszło na szczęście, ufff.


My dziś praktycznie cały dzień poza domem, cieplutko to sobie spacerowaliśmy, pradziadków odwiedziliśmy, ogólnie miły dzień :-) A teraz mały sobie grzecznie gada i gapi się na kwiatki na ścianie, a ja mam chwilkę dla siebie :-)
 
Hej
A my dzisiaj sami, m znów na służbie...to prawda duszno w nocy było, nawet Paweł 2 razy się budził. Słonko u nas jakby za mgłą,upał na bank będzie. W nocy wstałam było 23 stopnie
 
Hej kobietki

ja dziś do fryzera na 12, już doczekać się nie mogę, bo już w lustrze wolę soię nie przyglądać, tak te włosy szybko rosną. W sumie niech rosną, na zimę ściełam do ucha, ale źle się tak czułam i teraz niech rosną.

Wczoraj w novej byłam, trochę przecen jest.

Fajny dzień się zapowiada. Chciałam do znajomych jechać, ale mojemu się nic nie chce i najlepiej cały dzień w domu siedziałby:baffled:
 
czesc
ja tak szybko
jade zaraz
MILEGO DNIA!

ps.
burza idzie u nas... od godziny grzmi ale burzy nie widac, oby bokiem nie poszlo...
 
reklama
Hej,

małego meteopatę mam. Pół nocy praktycznie nie spał, co zasypiał to się budził. Głodny nie był, bo już zgłupiałam i mu butlę dałam, ale ciumknął raz i nie chciał. A mnie łeb bolał w nocy, dopiero nad ranem jak mocno zasneliśmy to i deszcz przespaliśmy obydwoje. Zaraz się ubieramy i na spacer, może jakoś przyjemniej będzie dziś podeszczowo, a słonko znów świeci :tak:

Miłego dzionka, larvunia - baw się dobrze!
 
Do góry