reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

reklama
A my ledwo przed deszczem zdazylismy do domu. ladnie leje...

a ja wozek juz kiedys pokazywalam jaki chcemy kupic, mial byc bezowy ale jednak kupilam czerwony bo ten bez balam sie ze bedzie sie brudzic zima bardziej
dokladnie taki lucky_kol02_20.jpg
 
blond ale ekstra wozeczek to bedzie Alanek sie wozil ;-):-) naprawde fajny :tak:
zamawialas na allegro czy jednak w sklepie kupilas??

u nas to raz slonce a raz descz przedtem wyszlam na chwile z psem ladnie slonko nie obeszlam bloku i zaczelo lac to uciekalam biegiem do domu :tak: a jest jakies 16 st
gosciu w koncu zrobil masakra ponad godzine siedzial pod zlewem hehe rure na 30 metrow wkladal i przetykal tak bylo gdzies zapchane :tak::tak:..i na rok bedzie spokoj bo juz rok temu tez mielismy takie cos :tak:
ludzie nie wiem wkladaja brudne rzeczy z resztkami do zmywarek chyba bo mialam jakies male makarony w zlewie albo platki albo inne syfy normalnie jak to widzialam to zygac sie chcialo...ale juz ok na szczescie mozna myc w kuchni hehe bo mylam w lazience od 2 dni :tak:
 
owca ludzie to nie tylko takie rzeczy spuszczaja w kanalize nawet kawalki szmat ale fajnie ze juz mozesz normalnie pomyc:tak: u nas co chwile pada i nawet zagrzamialo:szok:
 
Witam

Future
- świetna piaskownica

madziarena - głowa do góry, prawie wszystkie dzieci z początku płaczą. Po jakimś czasie przyzwyczai się, usamodzielni, zobaczysz:tak:

blond- fajny wózek i dobrze, że wziełaś czerwony, dużo ładniejszy od nijakiego beżowego.

Ciacho- wypluj te słowa, lato będzie cudne, pogoda murowana od 1 lipca do 30sierpnia:-ppozostaje tylko w to wierzyć.

owca, ciacho hehehe ja to najlepiej moge pwoiedzieć co w kanalizacji może się znajść:rofl2:

My do przedszkola jutro idziemy na dzień integracji, Młody pozna dzieci z grupy, zobaczymy jak on będzie reagował. Chciałam żeby z nami poszedł też m, ale on nie zdązy z pracy wrócić, trudno sami pójdziemy.

Teraz na zakupy do lidla, jakąś promaocję mają i powyżej 100zł wydane na zakupy jest -15gr na litrze benzyny.
 
Ostatnia edycja:
aneteczka no ja wierze caly czas ale pogoda zniecheca do takiego myslenia;-) a co do tego tankowania to jezeli ktos tankuje na shellu to ok ale tam jest wrecz najdrozsze paliwo i niestety ceny diesla maja zabojcze:oo:
 
Yola- 1000 latów, bo 100 to za mało i szybko zleci; wszystkiego co tylko naj: -lepsze, -piękniejsze, -.... :biggrin2:
Blond- ale maszyneria, Alan pewnie wniebowzięty:tak:

co do ulewania:
przybiera na wadze mimo to, 1300g w miesiąc, więc to naprawdę sporo; nie wiem ile on zjada, bo karmię tylko piersią i niestety miarki nie mam /a szkoda, to naprawdę by było praktyczne:-D/, ale widocznie dośc dużo, bo mimo ulewania póki co waga pnie się w górę;
co do szczepień:
to chyba też te refundowane plus może na rotawirusy, a później w przypływie większej gotówki pneumo i meningo, bo za jednym zamachem to tak ciężko;
co do pogody:
łeb mi chyba zaraz pęknie, wiedziałam, że ma się na jakiś deszcz albo burzę; oszalec szło:baffled:

ps.
wrzucilam malego do galerii:)jutro musze mu jakas sesje zrobic bo nie mam zdjec wlasciwie:/albo wszystkie z zamknietymi oczyskami:)
jak się dostac do owej galeryjiiii???? :rofl2:
 
reklama
hejka ja na chwilkę, też mnie pogoda dobija. My zdrowi już po chorobie. Dzieciaki zdrowe, ale i tak muszę w tygodniu iść na kontrolę. Ja latam jak powalona bo chatę już skończyliśmy budować, teraz wykończenie, muszę w końcu zdecydować jakie płytki i je kupić. Podłoga wylana już prawie wyschła, gdyby nie ta pogoda to by mogli już kłaść kafle. Ja mam też bóle dzisiaj, jak porodwe @ przyszła. Pozdrawiam was.
 
Do góry