reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

Witam
my po kosciele bylismy zobaczyc komunie jak to tu wyglada bo dzis pierwsza tura szla tych dzieci co z hania sie przygotowywali :tak::tak: w sumie trwala msza godz i 15 minut troszke inaczej niz w pl taka zwykla msza :tak:
tu bardziej na luzie jest...ale ogolnie ladnie bylo :-):-)..no i my za tydzien uff...

Larvunia ten kok probny to ja robilam ;-):tak: dlatego sobie trenowalam hehe szybciej czy mi cos z tego wyjdzie bo ona ma cienkie wlosy i troche krotkie ale jakos wyszlo :tak:

Mycha ale apetyczne ciacha robisz fajnie ze mezus wpadnie choc na chwile :-):-)

Ciacho te drozdzowki bomba :tak::tak:

Blond nie smutaj odpoczywaj czas szybko zleci i synus wroci :-):-) a halasow wspolczuje :tak:

Aniolek trzymaj sie jakos...

Milej niedzieli :happy:
 
reklama
no hej, u nas żałoba.
Polę zagryzły dziś psy sąsiada. a ona kotna była i niebawem byśmy mieli połpersy.
płakać mi się chce, ze szok.


Owca - my grilla pierwszego mielismy w pt. no po zimie, otwarcie sezonu pycha.

a my dzisiaj byliśmy z małą na placu zabaw, i dobrze, bo teraz coś kropi.
może to niebo płacze za Polą.

koszyczek 098.jpg272715_10150271544424288_528999287_7455214_3210453_o.jpg284345_10150261095914288_528999287_7351006_8310576_a.jpg

to Hesi najlepszy przyjaciel...był :no:
 
Future:-:)-:)-( przykro mi:-( sliczna byla...a tych psow to nikt nie pilnuje czy sama tam poszla?

Owca w koncu bedziecie mieli za soba ten dzien niedlugo:)zobacz ile czasu juz sie przygotowujecie
 
Rany, Future współczuję bardzo i tulę :-(
Koty niby takie niezależne zwierzaki, ale potrafią zawładnąć serduchem. Sama pamiętam jak płakałam jak moja kota (swoją drogą też czarnula) nam znikła... ale po tygodniu z hakiem się okazało, że okoliczni bezdomni się nią zaopiekowali i w zamian za prowiant i trochę ubrań zgodzili się oddać.

(Chyba wyczuła, że mi smutno, bo właśnie przytuptała i się na mnie uwaliła)

:-(
 
future współczuję i przykro mi również, człowiek się przyzwyczai do zwierzaka a potem odczuwa wielką stratę:-( ładna kicia była...
aniołek a twój mąż to kiedy zamierza wrócić? Macie jako taki z sobą częsty kontakt? nie tęskni za synusiem i tobą? Przepraszam za moją ciekawość ale kiedyś coś czytałam że on do pracy wyjechał czy coś??:sorry:
owca to już za tydzień??:shocked2: ale zleciało...

Już po obiadku, Zuzia z tatą na dwór poszła, Pawełek smacznie śpi też się najadł, 2 ziemniaki i kawałek brokuła ale mu smakowało:-) Wyprostowałam sobie włosy, potem się jeszcze ogarnę i do kościółka skoczę przyjdę i już wieczór praktycznie, czas kąpieli i dzieci spać a mama z tatą spokój...to lubię:tak:
 
Future przykro mi z powodu kici :-(
Megi tak narzeczony wyjechał do pracy do Anglii. Urlop dopiero dostał na 27 sierpnia więc wtedy przyjedzie na kilka dni.. Stracił pracę jak byłam na końcowym etapie ciąży, nic nie mógł znaleźć a rachunki trzeba płacić.. kuzyn załatwił mu tam pracę więc pojechał jak Kubuś miał tydzień. Później był na Boże Narodzenie a teraz dopiero pod koniec sierpnia:-( Tęskni bardzo za nami ale mówi, że żeby wrócić to musiałby mieć pewność, że znajdzie pracę.. a takiej niestety nie ma :( Kontaktujemy się, ale nie codziennie. Czasem popiszemy na gg, czasem zadzwoni. Ciężko jest.. Najgorsze, że ja też nie mogę znaleźć pracy..
 
Bylam na spacerku z psem polazilam godzinke bo nudy w domu..
zaraz tez zgarne dzieciaki do kapieli i wieczorek bedzie..

Future przykro mi...szkoda kociaka ladny byl :tak::tak:

Aniolek oj smutne to co piszesz...wspolczuje wam tej rozlaki..:-(

Megi to ma pawelek apetycik jak 2 ziemniako zjadl to sporo...:tak:

Yolanta tez dobra historia z tym kotem i bezdomnymi haha...;-)
 
reklama
hello

owca ladna fryzura ci wyszla:tak:
aniolek dacie rade...wiem ze czlowiek goni za pieniedzmi i cos za cos musi byc .....ale dacie rade i pozniej sie odkujecie.....
ciacho musze spojrzec na twojego bloga pewnie dodalas t:tak: drozdzoweczki:tak:ja nie mam czasu pichcic...
dzis na 7 do pracy i po 18 wrocilam,mam dosc liczenia na dlugi dlugi czas;-)
dobrze ze jutro mam wolne:tak:
future przykro mi coz wiecej moge powiedziec
megi to juz rok:szok:bylas na mszy wyciszylas sie?
mi brakuje spacerku po lesie ta cisza.....mam nadzieje ze w przyszla niedziele bedzie ladnie to skorzystamy napewno..
ide zaraz sie kapac poczytam malemu i obejrzymy jakis film....ciekawe czy mlody da mi pospac jutro troche dluzej:eek:
 
Do góry