reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

larvunia halo a ja myslalam ze wy juz pojechaliscie:sorry: zdrowka dla malego oby to sie rozeszlo jakos
musze polatac na miotle zawsze po weekendzie jest co sprzatac:-D:-D
 
reklama
Hej ja już też na nogach i właśnie skonsumowałam śniadanko:tak: brzydki poranek mglisty bardzo i zimny:baffled: nie lubię takiej pogody. A Zuzia to przed chwilą oberwała ode mnie klapsa no bo już nie wytrzymałam:no: znów mi obudziła Pawła ledwo co usnął, jak by mogła to by wleciała do niego do łóżeczka nosz kurde:crazy: ja jej nie przetłumaczę...siedzi teraz u siebie za karę i bajkę ogląda, niech mi się u mnie w pokoju nie pokazuje, muszę ochłonąć:-(
zdrówka wszystkim zaziębionym i tym dużym i tym małym.
My jutro z małym do Skwierzyny na bioderka w końcu...A wiecie że Paweł już wkłada sobie rączki do buzi? czyżby już go dziąsełka pomału swędziły??
 
Hej dziewczynki :) Wpadam się przywitać i zmykam dalej pracować bo po długim weekendzie mam zaległości. Weekendzik spędzilismy w górach - w Karpaczu - było cudnieee i baaardzo cieplutko :) aż się chciało zwiedzać :) Buziaki
 
future to zdrowka dla malej, a ja myslalam ze jej lepiej...
megi wspolczuje sytuacji, widac ze Zuzka zazdrosna i tak wyladowuje zlosc
 
ciasteczko no trudno musimy znieś tę sytuację, może w końcu jej się odmieni...:eek:
madziarena witaj, to fajnie że spędziliście milutko czas,my też mamy ciche plany związane z Karpaczem ale na razie nie zapeszam:-p
Zuzia zasnęła na bajkach po angielsku:-D chyba nie rozumiała kompletnie o co tam chodzi:-D, mały leży sobie i się rozgląda, zupka się gotuje więc luz mam
 
Witam się i Ja.
U Nas ogólnie wszystko po staremu, Mąż w pracy, Wojtuś śpi Jaś drzemie ale czujnie :tak:
Na dworze zimno aż się z domu nie chce wychodzić... :no:

No po chrzcinach fajnie, Jaś kasy dosyć dużo nazbierał jak na taką małą ilość osób i prezenty też dostał :tak::-) wszyscy zadowoleni, posiedzieli około 3 godzin i się pomału rozjechali :tak:;-)
Jaś w ogóle nie płakał, oczka miał otwarte przez cały chrzest jak wodą Go polewał też nie płakał... :no::-)
Później wstawię kilka fotek z chrzcin :tak:;-)

Madziarena fajnie że wyjazd się udał:tak: my też mamy taki wyjazd w planach ale nie zapeszam póki co.. ;-)
Future zdrówka dla malutkiej :tak: i zdrówka dla wszystkich innych chorowitek :tak:
 
reklama
mycha super ze chrzciny udane:-) a na dworze bardzo zimno zrobilo sie :confused2:
future a to tak jest, jak dziecko ma kaszel, katar ale nic innego sie nie dzieje to nie dadza antybiotyku
wsumie niby dobrze bo to juz zlo ostateczne te leki ale z drugiej strony u was przerodzilo sie w cos gorszego
wiec czlowiek se mysle ze mogli dac wczesniej, mam nadzieje ze szybo wyzdrowieje, zdrowia dla was obu:-)
u nas starsza jak byla mala nigdy na gardlo itp. nie chorowala ale jak katar zlapala to taki ze spac po nocach nie mogla bo jej splywal i kaszel taki ze wymiotowala a miala wtedy cos kolo 2 lat jak sobie przypomnie to mi sie slabo robi bo co 2 miechy tak sie u niej robilo i od tych katarow powiekszyj jej sie 3 migdal, ktorego juz nie ma
 
Do góry