C
ciasteczko
Gość
pisalam do larvunia smsa ale pewnie nawe glowy nie ma zeby odpisac,
reklama
miejmy nadzieje ze sa w domu i z malutka jest lepiej :-)
ja juz sosik mam gotowy,teraz ryz sie gotuje i pranie wstawilam
znowu bedzie 2-3 dni wisialo zanim wyschnie wkurza mnie to...
megi17
Mama Zuzi i Pawełka
Cześć wszystkim
Nocka całkiem spokojna, Pawełek budził się ok 24 i potem krótko po 4 nad ranem więc w miarę pospałam, dziś lekko marudny jest ale to przez ten katarek, taki rozdrażniony biedny. Teraz próbuje usnąć bo smok lata w buzi Wczoraj mój mąż zlądował do domu o 23.30 obudził mnie dzwoniąc do domofonu, na szczęście nie był pijany w sztok
było można z nim pogadać ja za to wygarnęłam mu co nieco, zła byłam że koleżanka musiała mnie na izbę przyjęć z małym zawieźć a on był w tym czasie na imprezce powitalnej dla żołnierzy
poza tym wyżaliłam się że nie wychodzę nigdzie tylko wciąż z tymi dziećmi:-( dziś potulny jak baranek był, może przemyśli że pierw jest rodzina a potem kumple. na jego szczęście dzwonił i pytał jak z Pawełkiem na tyle dobrego było go stać...
Madzia przykre co piszesz
....trzymam kciuki żeby jeszcze dobrze z nim było, ale jeśli ma już odejść to niech nie cierpi lepiej...tak mojej ś.p babci też życzyli
Nocka całkiem spokojna, Pawełek budził się ok 24 i potem krótko po 4 nad ranem więc w miarę pospałam, dziś lekko marudny jest ale to przez ten katarek, taki rozdrażniony biedny. Teraz próbuje usnąć bo smok lata w buzi
Wczoraj mój mąż zlądował do domu o 23.30 obudził mnie dzwoniąc do domofonu, na szczęście nie był pijany w sztok było można z nim pogadać ja za to wygarnęłam mu co nieco, zła byłam że koleżanka musiała mnie na izbę przyjęć z małym zawieźć a on był w tym czasie na imprezce powitalnej dla żołnierzy poza tym wyżaliłam się że nie wychodzę nigdzie tylko wciąż z tymi dziećmi:-( dziś potulny jak baranek był, może przemyśli że pierw jest rodzina a potem kumple. na jego szczęście dzwonił i pytał jak z Pawełkiem na tyle dobrego było go stać...Madzia przykre co piszesz
....trzymam kciuki żeby jeszcze dobrze z nim było, ale jeśli ma już odejść to niech nie cierpi lepiej...tak mojej ś.p babci też życzyli
Ostatnia edycja:
Mycha:)
Mama Wojtusia i Jasia :)
Dzien dobry !!
zrobilam juz z rana zakupy,teraz kawka
na obiad dzis ryz z sosem smietanowym i piersia z kurczaka
pozniej mama wpadnie bo musi do babci zadzwonic a ona nie ma jeszcze tel.domowego a z komorki to kasa leci szybko...
wiem od mamy ze dziadek juz majaczy,cos belkocze pod nosem wogole dziwnie sie zachowuje,pozegnal sie z moim bratem juzlekarze daja mu tydzien zycia..
zalatwia sie tez pod siebie ech czyli widac ze to juz koncowka,smutno mi jak cholera juz mam lzy w oczach nie moge pisac...
a tak to dzis mam na 15 logopede a na 17:30 laternenfest w przedszkolu
bedziemy chodzic po dworze z takimi latarniami i dzieci spiewaja piosenki maja to co roku o tej porze
Mycha a robicie w domu imprezke? to przeprowadzajcie sie do Gorzowa
smutne z tym chlopakiem straszne ze mlodzi ludzie gina..:-(
Megi jak Pawelek dzis lepiej? mezus wrocil z imprezki??...
Milego dnia bede zagladac
Madzia w domu robimy kawkę ciasto i tyle, żadnej takiej imprezy nie będzie ani na pewno alkoholu - to jest dla dziecka a nie dla gości żeby się napili czy coś.... Z chęcią bym się wyprowadziła do Gorzowa z dala od tego wszystkiego...
Oby Misi nic nie było, szkoda że Larvunia nie daje nic znać ale wiadomo że nie w głowie jej teraz pisanie tylko zdrowie córeczki najważniejsze, ciasteczko jak będziesz coś wiedzieć to daj znać...
Katgen fajnie było Was spotkać
tyklo szkoda, że tak krótko a tak w ogóle co robiłyście w szpitalu bo Ja byłam w odwiedzinach u taty...przyszlirodzice
Matka Wariatka;]
hej nie nadrobie was
jakos czasu mi brakuje na wszystko.. dzis po pracy lece do dentysty, jutro 2 godiznki jazdy w sobote do pracy i czas zapitala niewidomo kiedy no ale moze dzis uda mi sie wyrwac na basen jak M zostanie z dzieciakami....
jakos czasu mi brakuje na wszystko.. dzis po pracy lece do dentysty, jutro 2 godiznki jazdy w sobote do pracy i czas zapitala niewidomo kiedy no ale moze dzis uda mi sie wyrwac na basen jak M zostanie z dzieciakami....
FutureMummy
Nieogarnięta mama dwójki!
no hej. Frucia też nie było w przedszkolu, może to on zachorował? nie wiadomo. Samochodu nie było pod domem, wiec ich ni ma.
a moj wlasnie dzwonil, ze nie ma lewarka w samochodzie, a zlapal gume i musial szukac gdzies od ludzi, i spóżńi się do drugiej pracy i jest wstrząsnięty i zmieszany (czyt. wkur.....).
moja mała zasnela na dworze o 12, i nadal spi. przykryłam ją tylko nieco mocniej, bo rączki zimne, ale nosek ciepły, więc jest ok. niech spi bąbelek. widać, ze wraca do zdrowia, już je więcej, nie kaszle już, i ladniej odducha. a w przedszkolu normalnie pomór. dziewczyny sie dzisiaj smialy, ze są bezrobotne. 80%dzieci nie ma. dziś mialam z maluchów i sredniaków razem 7osób. a powinnam miec około 50))) fajne takie zajęcia haha.
ide cytrynke sobie wycisnąć z syropem klonowym wypic, bo normalnie gadać już nie mogę tak mnie drapie w gardle.
;***
a moj wlasnie dzwonil, ze nie ma lewarka w samochodzie, a zlapal gume i musial szukac gdzies od ludzi, i spóżńi się do drugiej pracy i jest wstrząsnięty i zmieszany (czyt. wkur.....).
moja mała zasnela na dworze o 12, i nadal spi. przykryłam ją tylko nieco mocniej, bo rączki zimne, ale nosek ciepły, więc jest ok. niech spi bąbelek. widać, ze wraca do zdrowia, już je więcej, nie kaszle już, i ladniej odducha. a w przedszkolu normalnie pomór. dziewczyny sie dzisiaj smialy, ze są bezrobotne. 80%dzieci nie ma. dziś mialam z maluchów i sredniaków razem 7osób. a powinnam miec około 50
))) fajne takie zajęcia haha.ide cytrynke sobie wycisnąć z syropem klonowym wypic, bo normalnie gadać już nie mogę tak mnie drapie w gardle.
;***
C
ciasteczko
Gość
wiem ze podejrzewali u Misi 3-dniowke ale na wszelki wypadek dodatkowo kazali zrobic badanie moczu i nic wiecej nie wiem
pewnie larvunia pozniej cos napisze o ile bedzie miec czas
pewnie larvunia pozniej cos napisze o ile bedzie miec czas
My wrocilismy niedawno od logopedy
i za 15 minut idziemy do przedszkola,wrr nie chce mi sie bo zmarzlam jak wracalam ...
a tu jeszcze trzeba pospacerowac z dziecmi ech...
A larvunia w domu z mala czy w szpitalu?
no nic uciekam...
i za 15 minut idziemy do przedszkola,wrr nie chce mi sie bo zmarzlam jak wracalam ...
a tu jeszcze trzeba pospacerowac z dziecmi ech...
A larvunia w domu z mala czy w szpitalu?
no nic uciekam...
FutureMummy
Nieogarnięta mama dwójki!
hej, pisała mi larvunia, ze mała ma gorączke dalej, ze to trzydniowka, ze pije cyca i zipie ze siuski badali.
moja padła. normalnie jakaś oslabiona jeszcze. 3 raz dzis spi... a zdarzało się, ze wogole nie chiala w ciagu dnia. no niech spi.
ze siuski badali.moja padła. normalnie jakaś oslabiona jeszcze. 3 raz dzis spi... a zdarzało się, ze wogole nie chiala w ciagu dnia. no niech spi.
reklama
Hejka
LARVUNIU utul Misie od nas... Maleństwo kochane niech szybciutko do zdrowia wraca
FUTURE najlepiej choróbsko przespac wiec niech spi
MADZIA fajna sprawa z tymi latarniami... Wogóle jak pamiętam to moja kuzynka co chwile miała jakieś takie fajne imprezy. Współczuje sytuacji z dziadkiem, pamiętam jak mój dziadek majaczył i jak w agonie zapadał...:-(Nigdy tego nie zapomne
MYCHA smutne co piszesz o znajomym... Przeprowadzaj się do GW...
I to tyle miłego weekendu długiego... Ja tylko jutro wolne
LARVUNIU utul Misie od nas... Maleństwo kochane niech szybciutko do zdrowia wraca
FUTURE najlepiej choróbsko przespac wiec niech spi
MADZIA fajna sprawa z tymi latarniami... Wogóle jak pamiętam to moja kuzynka co chwile miała jakieś takie fajne imprezy. Współczuje sytuacji z dziadkiem, pamiętam jak mój dziadek majaczył i jak w agonie zapadał...:-(Nigdy tego nie zapomne
MYCHA smutne co piszesz o znajomym... Przeprowadzaj się do GW
...I to tyle miłego weekendu długiego... Ja tylko jutro wolne