reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

reklama
HEJKA

Ja nie wiem, ale ja chyba należe do pokolenia babc... Owszem dużo tyle małego, na rękach też sporo go nosiłam ale jak widziałam jak mój wujek z ciotką przyjeżdrzali do nas z synkiem i nawet na sekunde nie mogli go położyc w wózku, spał tylko i wyłącznie na jej brzuchu, karmiony był na godziny... zawsze jak przyjeżdrzali to z zegarkiem w ręku karmienie... teraz mają drugie bobo... to samo NON STOP na rękach... starszy jest w wieku Kacpra, i jest tak zamknięty w sobie, tak skryty i bojaźliwy że masakra... rozmumiem że jak do nas przyjeżdrza to w kącie siądzie bo nie jest u siebie, ale nawet jak my u nich jesteśmy to on usiądzie i siedzi, o każdą zabawke pyta czy może wziąźc... według mnie to jest przesada...
Inny przykład... moja koleżanka... Ma 2 synów 13 i 15 lat... No bez przesady ale ten starszy powinien już za dziewczynami latac młodszy zresztą też, a oni byki więksi ode mnie a jak przychodzą do nas do pracy to z nosem między cyckami matki lądują i się żalą z niewiadomo czego, i tak siedzą przez 15min... i nie wyolbrzymiam tu pisząc MIĘDZY cyckami... Moja jedna koleżanka jak to widzi to wychodzi do drugiego pomieszczenia.... Rozumiem tulic ale to też jest przesada...

Husty popieram jak najbardziej, my nosiliśmy małego w nosidełku ale jak byśmy się zdecydowali na drugie to bym huste wypróbowała

Zimno mi się na górnej wardze zrobiło... Masakra jak boli aż mi w głowie szumi i czuje że jeszcze na dole mi się robi... AŁC

LARVUNIU ja też nie widze napisów na ikonkach... ani w szybkiej odpowiedzi ani w zaawansowaniej... jedynie co to czcionke i wielkośc, a i emotoikonki

EDIT
Ja wole PEPSI nawet się postarałam jakiś czas temu żeby w barze przjeśc z coli na pepsi ;) poza tym mają większy wybór ogólnie z napoi które produkują pod swoją marką... jedynie co to mogłaby by jakaś cherry pepsi :)
 
Ostatnia edycja:
kroma masz rację z tym pędem technicznym i wyścigiem szczurów. tez bym chciala, zeby to ucichło.

ale co do krytykowania i nietolerancji, to Polska pierwsza.

ja też się zastanawiam, czy dobrze wychowam Helenkę. Będę się starać najlepiej jak umiem ;)
 
Future- każda z nas chce wychować dzieci jak najlepiej się da, ale nie każdemu to wychodzi, jak dzieci są małe to zawsze się nadgorliwie podchodzi do wychowania i gdzieś to rodzicom ucieka później, nie mówię że wszystkim, oczywiście, że my damy radę:-), musimy. Moja mama mogę powiedzieć, że mnie dobrze wychowała, teraz wiem co miała na myśli jak będziesz mamą to zobaczysz.
Ja też tak chcę ja ty wychować jak najlepiej się da, chociaż jak widzę moją Olę to już wiem, że to nie takie łatwe będzie.

Kasia- bo nie można zamęczyć tuleniem, wszystko ma swoje granice, a mojej koleżanki dziecko nie zaśnie inaczej jak na brzuchu jej.
A ja dziwadło pospolite nie lubię ani coli, ani pepsi, nie lubię słodkich napoi :no:
 
Ostatnia edycja:
wiecie kobietki na cafe kiedyś był program o rodzicach i jak wychowują ludzie dzieci i właśnie tam kobiety nosiły dzieci 3-4 lata zresztą tez karmiły je jeszcze piersią to już przesada jak dla mnie. Po prostu dziecko ma mieć poczucie bezpieczeństwa ze jest kochane a dzieci są różne, powinna nastąpić separacja z rodzicami chyba w 10 msc.

Moja Natala tez jest wstydliwa a Zosie wychowuje tak samo i jest zupełnie inna wiec to chyba od dziecka zależy.

Pepsi kontra cola- nie rozpoznam smaku jak przeleje w szklanki, zresztą jak w galileo był test to większość ludzi nie rozróżnia a nawet myli z mniejszymi markami, mój szwagier twierdzi że pepsi słodsza jest.
 
dzien dobry:-)
mam do was prosbe...chcemy remontowac kuchnie i zastanawiamy sie co i jak itd...i mam pytanko do was :)jak znacie czy moze macie sprawdzona firme co robia meble na wymiar to bardzo prosze o dane:-)
co do pepsi jak tam nie widze roznicy pepsi czy cola..zadko pije cos takiego wogule...
jesli chodzi o noszenie na rekach to ja nie bralam na rece czesto tzn bralam ale nie przesadzalam rzecz jasna....
kurcze przyznam sie ze teraz nie mam czasu na czytanie dokladnie co uwas..duzo sie dzieje...:-D
pozdrawiam:-D
 
Dzien dobry !!
ale zmiany na forum hmm...dziwna edycja jakas...trza sie przyzwyczaic:tak: nie ma kolorow,ani pogrubienia wrr
ja dzis robie wolne sobie bo musze chalupe posprzatac,podlogi sa tak brudne ze masakra jakas
same slady od nog kur..mnie bierze jak to widze :wściekła/y: wiec wolne bo musze myc jak nie dzieciakow i reszty domownikow haha...
szymek idzie dopiero na 9 dzis,bo pani przychodzi pozniej...
wczoraj bylam z mama ogladac chalupke ale nie spodobala jej sie :no: dzis idziemy ogladac nastepna i jutro tez :tak:

Marzenka widze szalejecie,remoncik sie szykuje fajnie :-) idz do meblowych sklepow oni tez robia meble na wymiar idz zapytaj :tak:

co do noszenia dzieci tez nosilam wiadomo,ale bez przesady, a do picia wole coca-cole od pepsi :tak:

To chyba narazie tyle ide sie ubierac milego dnia :-):-)
 
Cześć wszystkim, dziś słonko nam świeci od razu przyjemniej i ma się chęć na cokolwiek:tak:
Ja tam nie używałam chusty do noszenia, nosiłam na rękach jak trzeba było ale też z umiarem, Paweł też widzę lubi na rączkach, uspokaja się przy mnie lub mężu ale nie możemy dopuścić do tego by się przyzwyczaił dlatego częściej leży w łóżeczku choć nie w smak mu jest...co do pepsi a coli to ja też różnicy nie widzę zbytniej:sorry:
Idę zaraz ogarnąć chałupkę, zjeść śniadanie jakieś i wezmę się potem za obiad, dziś gulasz z kaszą. Miłego dnia!!
AniuPR zdrówka dla Jasia
 
reklama
Do góry