reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

Jesssiu jak mi zimno.

U nas wczoraj znowu wycieczka nocna na pogotowie. Silnego uczulenia Izka dostała, aż się wiła ze złości swędzenia a skóre miała jak poparzona. Dostała zastrzyk i spokój. Teraz odsypia.

Dziewczyny potrzebuje burzy mózgów i pomyslów na zimne przekąski na urodziny, wyprawiam w niedziele podwójne, Izki 3 i moje bo ja mam tydzień później.
Planuje jakieś 2 sałatki i co do tego? jakie sałatki? to musi być szwedzki stół bo za duzo osób i do stołu nie dam rady usadzic wszystkich
 
reklama
z makaronem jakas i poprostu warzywną ;-)
a do tego koreczki, za zawsze prawie przy imprezach mam koreczki (po malych kosteczkach daje nabite na wykalaczke: wedline, ser zolty, ogore, papryka i kukurydza) + jakiegos kuraka zrob pieczonego kazdy palke w reke wezmie ;-) i moj ostatnio mowil ze fajna sprawa jest (ale to przy alkoholu) pieczen wlasnej roboty pokrojona jak wedlina, dekoruje ja papryka :tak: + jakies ciacho...

Ty laska jak na zachodzie stol szwedzki robisz tam ponoc tylko takie impry waznaicy robia heheheh kazdy stoi na imprezie i zajada ze stolu co chce ;-)
 
Ostatnia edycja:
ja proponuje takie bułeczki niam niam. malutkie sie kupuje buleczki razowe, wydrąża się w środku, a do srodka: szynka w paseczki, ogórek kiszony albo korniszony, kukurysza z puszki i to wymieszane z majo ;))) mhmmm miod w gębie.
do tego szpinak, losoś, brokuł w cieście francuskim. male paszteciki, ewentualnie krokieciki, zeby bylo cos na cieplo. no i ja ostatnio robie często ten makaron ze spzinakiem, czosnkiem i cebulką...mhmm to jest niebiańskie ;)
 
te bułeczki Future fajny pomysł!!!

Myślałam zeby tostowy chlep pokroic na pół na trójkąty podpiec w piekarniku na takie tosty i robić rózne kanapeczki róźniaste kolorowe.

No a co Larvunia bede se załować:p
 
ide z dzieckiem na spacer... i psa wezme ;-) pozniej po Frucia...
ale najpierw cos zjem bo piszecie tu i tylko slinka mi cieknie :-p
 
u nas zawsze na urodzinach jest wszystko na zimno, nie robie obiadow itp. jest tort, z 2 salatki, jakies ciastka albo ciasto
do tego kawa, herbata albo cos zimnego
nie wysilam sie u nas w rodzinie tak sie wyprawia od zawsze
 
Hejka

LARVUNIU z tym powietrzem to powiem ci że może by racja... Ja w domu miałam non stop katar, jak wyprowadziłam się do internatu to nagle zaczęłam by zdrowa, tylko w weekendy katar i kaszel, rodzice w 2 klasie kaszel zaczęli zganiac na papierosy. Teraz też jak pojade do moich rodziców to zaraz oczy pieką, i z nosa leci... i nie ma tu znaczenia pora roku
KATGEN to widze że u ciebie podobnie jak u mnie... Młody ma urodziny w niedziele a ja 2tyg później :) ale imprezy nie robię... kaski brak... jakiegoś torcika młodemu tylko żeby świeczki sobie zdmuchnął...

Prawko wczoraj odebtrałam, przejechałam jakieś 70km dzisiaj też troche pokursowałam, teraz młody śpi, małż też, obiadek się pichci :) wczoraj Młody załapał się na fotki z żużlowcami i na motorach... zresztą fotki na fb wrzuciłam, ale wieczorkiem tu też coś wrzuce bo z dziś mamy jeszcze. Zapalenie ucha już za nami ale w tym tyg jeszcze ma siedziec w domu bo po antybiotyku osłabiony organizm...

EDIT

CIACHO chiński sklep otwarty, wczoraj byliśmy u laryngologa i zaszliśmy
 
reklama
Witajcie.
Pogoda do bani, i humor zaś nie lepszy...
Wszystko się pieprzy, ale o tym na tajnym napiszę...
Nie dam rady was nadrobić - przepraszam...

Tajniak.
 
Do góry