reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

reklama
Mycha- nie mam pomysłów na ujarzmienie dwu latka, oprócz wymęczenia go na spacerze, ja jak Olka już jest nie znośna to ją męczę, albo spacer albo tańce i skakńce, ale ty biedulka po cc, więc cię rozumiem, że ci ręce opadają, może niech go ktoś weżmie na jakiś spacer porządny, albo czasem Olce biorę jeździk na plac i ona tam się wyjeździ i spokój, chociaż ona i zmęczona potrafi szaleć. Leje mi Arka, ustawia wszystkich, a mnie się nie słucha, dopiero jak ryknę, że pół ulicy słyszy to jest na baczność. Ty masz prawo do nie mienia ochoty na cokolwiek, jesteś po operacji, masz tyle na głowie. Daj sobie czas. Ja też doszłam do siebie po cc, a co do gorączki to ja miałam co jakiś czas, ale to było związane z zapaleniem piersi i raz miałam coś z raną bo mnie bolała i miałam gorączkę, weź paracetamol bo można jak się karmi.

Lavrunia- oby nic poważnego, szkoda taty, trzymam kciuki. A co do imprez to ja wolę u siebie, nawet za cenę sprzątania, bo u nas zawsze jak robimy to kasy nie idzie dużo, ja gotuję tak dość oszczędnie i zawsze mama coś upichci i teściowa, a z doświadczenia wiem, że zawsze i tak zostaje jedzenia.

Megi- trzymam kciuki kochana, a z dzieckiem musi być dobrze :)

Martuchaa- moja chrześniaczka już od dwóch lat nie chce robić imprez w centrum zabaw, ostatnią miała na 8 lat, a tak w domu chce i robią sobie piżamowe party. Fakt ona zaprasza z 4 koleżanki, te najulubieńsze. Kiedyś robiła jak miała z 6 lat, jak była młodsza to robili tylko dla rodziny i to najbliższej, czyli też bez pompy.
 
kroma to ja chetnie wyslucham co robisz i jak ze Cie to malo wychodzi finasowo :sorry: Rozmawialam z moim no i stwierdzilismy ze za dozu te 500zl... a namawiac kazdego by dali kase a nie prezent to tak dziwnie. Z reszta moi rodzice kupuja zawsze cos tanszego a tesciowa nie wylozy 200zl czy 300 :confused2: Sama nie wiem a myslec musze bo impra juz w listopadzie...

Future thx
 
Widze ze temat imprezowy na tapecie hehe

ja jak w pl robilam dla dzieciakow urodziny nawet dla rodziny
to zawsze tylko kawa + ciasto :tak: nieraz do tego jakies winko i wsio
nigdy kolacji nie robilam :no: posiedzielismy jakies 3-4 godz i towarzystwo szlo do domu :tak: nigdy nie tracilam wiele kasy na tego typu impry :-)

a u was widze ze kazda robi kolacyjki,alkohol itp to wiadomo ze kasy sie troche straci
jesli dorosly wyprawia urodz czy imieniny to owszem wiadomo ze cos sie wypije itp ale jesli chodzi o dzieci to u nas zawsze tylko torcik i kawusia :tak:

my bylismy na placu zabaw a teraz jeszcze dzieciaki biegaja pod blokiem
zaraz bede ich wolac do kapieli :-)
 
Hej

U mnie znów na urodzinach małego to zawsze tort, alkohol, kolacja(a że jedna kolezanka z tych co gotuja wyszukanie, a co za tym idzie więcej kasy idzie, to i ja muszę się starać:-pjakieś ciasto, przekąski, w sumie zawsze kasy idzie sporo, a i tak mam poczucie, że to impreza bardziej dla nas niż dziecka, bo co to za atrakcja dla niego.
Jak bedzie starszy to na bank(jeśli oczywiście będzie chciał i środki na to pozwolą) zrobie mu w jakiejś sali zabaw, żeby były same dzieci, żeby się wyszalał i żeby to było tylko dla niego.

U nas dzień jakoś zleciał, M przyjechał, więc teraz Misiem trochę się zajmuje. Jutro jedziemy na grilla(mam nadzieję, że ładnie będzie).
Dobra spada, sorki że tak o sobie, ale trzeba nacieszyć się mężem:-p
 
Wpadam na chwilkę zobaczyć co słychać:)...po południe spędzone na tapczanie przed tv pod kocykiem w ciszy..ummm brakowało mi tego:-)
Zaraz do kąpieli, poleżę sobie i kolacyjkę wmucę:p Właśnie rozmawiałam z mamą i dowiedziałam się że i teściówka moja przyjeżdża co prawda tylko do niedzieli, nie wiem czy jej się opłaca na jeden dzień chyba że załatwi poniedziałek wolny żeby wnuka zobaczyć...jej sprawa. Moja mama posiedzi tydzień aż nie wyjdę a liczę że w piątek mnie puszczą jeśli dobrze pójdzie:sorry:
 
ale bola mnie lopatki od tego stania nad tortem i szyja tez nawala:growl::oo2:
ja nigdy nie robilam i raczej nie zrobie urodzin dziecku w takiej sali zabaw bo mi zwyczajnie szkoda kasy na takie rzeczy wole z nimi gdzies pojechac ot co:-D
madzia jaka masz pogode? ciepleo bo u nas ma byc od jutra cieplej wiec u ciebie pewnei tyz:tak:
 
No dzieciaki juz sie kapia :-)

megi widze ze rodzinka sie do was wybiera na powitanie wnusia :-) wszyscy chyba doczekac sie juz nie moga? ciekawe jak zuzia zareaguje..

ciacho u nas bylo w miare cieplo dzis bez slonca pochmurno ale cieplo w samych bluzkach na dl.rekaw smigalismy :tak: jutro niby ma byc 25 st zobaczymy oby bylo bo jedziemy znow do Heide - Parku :-)

Aneteczka milego wieczorku z mezem :-) wykorzystaj go poki jest :tak::-D
 
ja tez dzisiaj smigalam na dlugi rekaw w bluzce
madzia czestymi goscmi tam jestescie ale jak macie okazje to trzeba korzystac ile sie da:tak::-)
a u mnie od wczoraj nie ma cieplej wody awaria :wściekła/y: mieli dzisiaj naprawic i wielka doopa dalej zimna woda:wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
heh ciacho a myslalam ze tylko u mnie na wiosce brak wody, pracu lub cos w tym stylu jest a widze i was nawiedza ta sytuacja ;-) WSPÓŁCZUJE

dziewczyny udanego wieczoru zycze :tak:
 
Do góry