Witam
PR nie bój się jazd :-) jak jeździłaś po polu to już masz troche znajomośc ruszania i skrzyni... Chociaż ja to jak jeździłam naszą starą mazdą to teraz puntem inna bajka :-) i jak siadam w renówke naszą to mam problemy z ruszeniem ;-) sprzęgło inne, wsteczny po lewej u góry, a zaparkowac ni mto już wogóle, M był przerażony, bo stwierdził że jeżdrze gorzej niż przed kursem ale przed jeździłam mazdą... A na mieście luzik... ja już na pierwszej godzinie przejechałam 7 rond :-) na 6,7 godzinie mialam moment krytyczny ale to podobno standard bo od kursanta już sie więcej samodzielności zaczyna wymagac... No i jak robiłam pierwszy raz łuk na placu to jakiś facet (z innej szkoły tam byli się uczyc) to stwierdził że jak na pierwszy raz to jest super... Oby było super na egzaminie... Ale 80km /h mam opór żeby przekroczyc...
LARVUNIA no jest roboty przy remoncie, jeszcze chrzciny od razu... Ja pamiętam jak do Kacpra chrzcin się szykowaliśmy, też remont robiliśmy, chrzciny były 25.12... wigilie spędziłam z tapetą w ręku :-/ Powodzenia jutro :-)
DAFFI oby już był koniec choróbsk, i oby potem poszło gładko z odpieluchowywaniem...
MARTUCHA super że ładnie się zrosło, i że już tylko 1,5tyg zostało
MADZIARENA no to trzymam kciuki żeby to już była ostateczna data
ANETECZKA u mnie dużo budowlańców ale niestety ci co dobrzy to zajęci, albo za granicą, wolnego mam jednego ale nie chciałabym ci go polecac... bo niby robi wszystko od elektryki po malowanie i kafelki, ale z jego sumiennością nie zawsze najlepiej.
FUTURE mojego M cukiernia robi fajne torty, jakos 35zł za kg... Nam one smakują ale one są na naturalnych składnikach (białko nie z proszku jak to inni robią, śmietana też naturalna) i przez to są troszku ciężkie... Wzory znajdziesz na C u k i e r n i a O L E K - Strona Główna - W i t a m y może tam ciacho znajdzie dla siebie inspiracje, chociaż jak widziałam jej torty, to chyba dodatkowa inspiracja jej nie potrzebna
MYCHA mi mówili jeszcze w czasie porodu że kacper taki duży, miał 4kg ważyc... ważył 3420... tez miałam wiiiiiiiiiieeeeeeeeeeelki brzuch... wiec nie martw się, nie musi byc tak jak mówi lekarz...
Ja sobie pifko popijam... jutro i pojutrze u nas święto chleba, koncerty jakies, fajerwerki, pokazy, turnieje, i mnóstwo atrakcji dla dzieci... Po pracy się wybieramy, moja mama w końcu się załapie bo zawsze była za granicą... w następną niedziele idę na żużel... idziemy w 20osób jakoś, bierzemy Kacpra, pierwszy raz będzie, ciekawe czy mu się spodoba, w tv ogląda, ale na stationie to inna bajka...
Buziaki i miłej nocki. Tym co nie odpisałam to przepraszam
PR nie bój się jazd :-) jak jeździłaś po polu to już masz troche znajomośc ruszania i skrzyni... Chociaż ja to jak jeździłam naszą starą mazdą to teraz puntem inna bajka :-) i jak siadam w renówke naszą to mam problemy z ruszeniem ;-) sprzęgło inne, wsteczny po lewej u góry, a zaparkowac ni mto już wogóle, M był przerażony, bo stwierdził że jeżdrze gorzej niż przed kursem ale przed jeździłam mazdą... A na mieście luzik... ja już na pierwszej godzinie przejechałam 7 rond :-) na 6,7 godzinie mialam moment krytyczny ale to podobno standard bo od kursanta już sie więcej samodzielności zaczyna wymagac... No i jak robiłam pierwszy raz łuk na placu to jakiś facet (z innej szkoły tam byli się uczyc) to stwierdził że jak na pierwszy raz to jest super... Oby było super na egzaminie... Ale 80km /h mam opór żeby przekroczyc...
LARVUNIA no jest roboty przy remoncie, jeszcze chrzciny od razu... Ja pamiętam jak do Kacpra chrzcin się szykowaliśmy, też remont robiliśmy, chrzciny były 25.12... wigilie spędziłam z tapetą w ręku :-/ Powodzenia jutro :-)
DAFFI oby już był koniec choróbsk, i oby potem poszło gładko z odpieluchowywaniem...
MARTUCHA super że ładnie się zrosło, i że już tylko 1,5tyg zostało
MADZIARENA no to trzymam kciuki żeby to już była ostateczna data
ANETECZKA u mnie dużo budowlańców ale niestety ci co dobrzy to zajęci, albo za granicą, wolnego mam jednego ale nie chciałabym ci go polecac... bo niby robi wszystko od elektryki po malowanie i kafelki, ale z jego sumiennością nie zawsze najlepiej.
FUTURE mojego M cukiernia robi fajne torty, jakos 35zł za kg... Nam one smakują ale one są na naturalnych składnikach (białko nie z proszku jak to inni robią, śmietana też naturalna) i przez to są troszku ciężkie... Wzory znajdziesz na C u k i e r n i a O L E K - Strona Główna - W i t a m y może tam ciacho znajdzie dla siebie inspiracje, chociaż jak widziałam jej torty, to chyba dodatkowa inspiracja jej nie potrzebna
MYCHA mi mówili jeszcze w czasie porodu że kacper taki duży, miał 4kg ważyc... ważył 3420... tez miałam wiiiiiiiiiieeeeeeeeeeelki brzuch... wiec nie martw się, nie musi byc tak jak mówi lekarz...
Ja sobie pifko popijam... jutro i pojutrze u nas święto chleba, koncerty jakies, fajerwerki, pokazy, turnieje, i mnóstwo atrakcji dla dzieci... Po pracy się wybieramy, moja mama w końcu się załapie bo zawsze była za granicą... w następną niedziele idę na żużel... idziemy w 20osób jakoś, bierzemy Kacpra, pierwszy raz będzie, ciekawe czy mu się spodoba, w tv ogląda, ale na stationie to inna bajka...
Buziaki i miłej nocki. Tym co nie odpisałam to przepraszam